Lubię świntuszyć ale nie z żoną

Lubię świntuszyć ale z żoną nie umiem tego robić a brakuje mi tego czasem i pisze z różnymi koleżankami:) nie wiem czy ma ktoś taki problem?

jesteś okropny nienawidzę takich facetów

pewnie z kolegą a nie z żoną przyznaj się !

ale widzisz nie znasz mnie więc nie osądzaj, gdy już byłem w związku ze swoją aktualnie żoną już nie pisaliśmy sobie świnstw, myślisz żebym nie chciał

To jest bardzo dokladny opis wiekszosci malzenstaw Dlaczego z nią nie swintuszysz ona juz od dawna swintuszy z innym, jezeli masz szczescie, to od niedawna

jestem kobieta. z mezem swintuszyc nie lubie, dlatego robie to na czacie :)

taa słyszałem kiedyś ciekawą mądrość "50 % osób w związkach zdradza" i pytanie dla każdego "zdradzasz?" odpowiedziałem nie więc druga połowa zdradza

no właśnie nie każdy to lubi, jednych to podnieca innych nie

wylącz komputer i idz poświntuszyc z zoną

ale biorę z pupy to ust :)

no właśnie w realu też nie idzie, mimo że jest długa gra wstępna i dobry seks to właśnie brak świnstw

to fajnie:) czyli masz jakieś fantazje? Ty piszesz że siedzisz ma czaci i świntuszysz z innymi a moja żona tego nie robi, więc chyba nie lubi i już się nie nauczy

hehe to może zacznę z Tobą:)

A jakie "świństwa" Ci chodzą po głowie.?

A czemu nie z żoną? Od\czego ją masz?

chodzi mi ogólnie nie ma nawet flirtu między nami, jakiś zboczony sms raz kiedyś, nie wiem nie umiem z nią pisać, jak ktoś sie produkuje i otrzymuje odpowiedź "tak" lub "nie" to cieżko pisać

I to jest własnie głupie. Z żoną się boisz bo nie wiesz jak zareagujesz a z kochanką to zrobisz. Trzeba pogadać czy chcę takie urozmaicenia a nie odrazu , że z żoną nie umiesz.. Czemu nie piszesz z nią jak kiedyś o świństwach? Ja np. z mężem pisze dalej choć jesteśmy małżeństwem od 6 lat ;) I sobie piszemy sms-y różne .. ;)

ale właśnie ja już nie pisałem z nią jak byliśmy parą przed ślubem od jej młodych lat

aha , chyba ze ona nie chce o tym pisac. To nie wiem.. zmus ja hehe A ja meza tez kiedys nie umialam zrozumiec , tez odpisywal tak nie , ale gdy pare razy zadalam konkretnej odpowiedzi to sie juz nauczyl. Byl nie smialy co do takich sms-ow. A teraz wali bez wstydu .. ;)

to moze wez zancznij jakims milym esemeskiem.. A pozniej ja trochu podrajcuj ;) i sie wezmie za konkretne odpisanie..

podszyw :) mam sporo fantazji, ale mąż mnie nie podnieca. to dobry człowiek, jesteśmy zgodnym małżeństwem, ale... no właśnie. żaru brak.