Poza dolnym śląskiem polska dla mnie nie istnieje

Taka prawda. RP w porównaniu do Niederschlesien to dzicz moralna, geopolityczna i kulturowa. Bujajcie się dalej w tej swojej azji. :o [cześć]

Też jestem z dolnego śląska. Współczuje ograniczenia. Jeździłam trochę po kraju i uwierz mi, nigdzie nie ma tak nieprzyjemnych ludzi jak tu.

Bredzisz. Mazowsze, Białystok, Rzeszów. Wszędzie mieszka dzicz. A w sumie fakt, że Carlowitz to najlepsza dzielnica w RP o czymś świadczy...

Co masz na myśli mówiąc "dzicz"? Ludzi, którzy zawsze pomogą, porozmawiają? W zeszłoroczny sierpień musiałam spędzić kilka godzin sama na dworcu pks w Rzeszowie, bałam się jak cholera, że mnie zabiją, zgwałcą, czy coś. Nic podobnego! Poznałam gościa, który też czekał na autobus, pogadaliśmy, dzięki temu czułam się bezpieczniej. Nie było tłumów, pijanych, nachalnych facetów, nic w tym stylu. A we Wrocławiu, to jak ktoś Cię będzie kopał, to przechodzień co najwyżej filmik nakręci, jeśli w ogóle się zainteresuje...

Widzę że schlebiasz sobie snując takowe domysły. A porozmawiać w rzeszowie można, tylko o czym z prostakami rozmawiać? Oto jest pytanie. Tak sobie czasem myślę, że ta wasza "polska" powinna być na nowo rozdana po kawałku, bo sami sobą rządzić nie umiecie...

Schlebiam sobie? Bynajmniej. Wiesz, jesteś nieco dziwny. Mówisz "wasza" a słowo Polska piszesz w cudzysłowie. O co Ci chodzi?

Schlebiasz zkładając, że ktoś by chciał ciebie zgwałcić, bo wiadomo że na wschodzie mieszkają brzydcy ludzie. A co do tego, co napisałem. Niech to będzie zagadka dla ciebie na dzisiejszą noc. :D

Wrocław jest , jestem wrocławianką i jestem dumna ze swojego miasta :)