Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mybaby124

3 letnia córka, baaaardzo wolno je

Polecane posty

Gość mybaby124

nie wiem czy poi prostu nie lubi jeść czy o co chodzi? zupe zjada w 20 minut, inne dania obiadowe w godzine! i to ja muszę ją nakarmić bo inaczej ani rusz. Miętoli te jedzenie w buzi, bawi się nim, musi przegryżć 100 razy zanim połknie. nie mam już siły na nią:( czy może tran by pomógł na apetyt, czy macie jakieś inne sposoby? pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princessaofpersia
witam w klubie, moja ma podobnie potrafi jesc godzine:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mybaby124
i jak sobie z tym radzisz? odpuszczasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylowo
"musi przegryżć 100 razy zanim połknie." to akurat bardzo zdrowo dla żołądka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mybaby124
tak zdrowo, ale jedno przeżucie zajmuje ok 10 sekund....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Widocznie nie jest
glodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mybaby124
to wychodzi na to że nigdy nie jest głodna:/ każdy posiłek tak wygląda, czy to śniadanie, czy spóźniony obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princessaofpersia
nie poganiam, kiedys sie wkurzalam, teraz odpuscilam, troche pomoglo przedszkole bo tam nikt godzine przy talerzu z nią siedziec nie bedzie wyluzuj :) grunt ze je, bo moja przez jakis czas miala tez opcje z jedzeniem jednej suchej bułki na dzien...i nic nie dało proszenie, straszenie, nic...potem na szczescie jej przeszlo, teraz je wszystko ale powoli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma to jak
zbadaj ja, zrob podstawowe badania jak morfologia i krew, do tego dorzuc poziom ferrytyny zeby wykluczyc anemie, zbadaj kal zeby wykluczyc pasozyty dopiero wtedy czaruj ew. suplementami i kombinuj z jedzeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma to jak
morfologia i mocz, mialo byc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mybaby124
moja córka jest też bardzo wybredna, odkąd odstawiłam mleko modyfikowane, mam problemy ze śniadaniem i czasami kolacją. kombinuje, ale jej nic nie smakuje i nawet nie chce spróbować. dam jej narazie spokój, jak zgłodnieje to może sama poprosi;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mybaby124
dzięki, badania na pewno zrobie. córka jest dosyć blada, nieraz mnie pytali czy nie ma anemii, ale to akurat od zawsze taka była i miała robione badania w kierunku anemii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam w nosie
lacze sie w bolu ;) rekord mojego dziecka to godzina i dwadziescia minut na makaron ze szpinakiem :) ja nie walcze tylko jej od czasu do czasu " przypominam " ze juz dawno zrobila zupe z tego co ma w buzi i nie musi juz gryzc ;) ten typ widocznie tak ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie faszeruj dzieciaka
tranami czy apetizerami. jak zgłodnieje to zje. zapewnij dziecku ruch i zabawę na świeżym powietrzu i tyle. a jak chce dziamać godzinę to niech dziamie. a może ją przekarmiasz? trzylatek je malutko. jeśli będziesz zmuszać do jedzenia, to tylko pogorszysz sytuację. poszukaj w necie o blw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na cale szczescieeee
problem w tym, ze za "badania w kierunku anemii" wielu lekarzy uznaje wylacznie morfologie, co bywa kompletnie niewiarygodne, najwazniejsze sa zapasy zelaza w organizmie (ferrytyna), ja na przyklad morfologie mam podrecznikowa a ferrytyna wyszla mi 4 w normie OD 20 do 150! lekarz sie za glowe zlapal gdy zobaczyl wynik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja proponuje sąłatki ala
moze po prostu woli zupy od drugiego dania. Moja bratanica szybko zje pomidorową z makaronem - wtedy zje nawet mięso gotowane i marchewke, ktore są w tej zupie a normalnie to by ich za bardzo nie jadła. Tak samo szybko zje nalesniki z dżemem albo same ziemniaki. A reszta - ojj długo to trwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mybaby124
sałatek żadnych nie tknie, tak samo jak drugiego dania, oprócz mięsa. za to większość warzyw zje tylko w zupie. karmie ją co 3 godziny, więc chyba powinna zgłodnieć w tym czasie? na podwórku bywamy często, ale na obiad do domu nie chce wracać, mówi że nie jest głodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princessaofpersia
A po co, co 3 godziny?, zrob dłuzsza przerwe, w tym czasie niech sie wybiega, wyskacze na swiezym powietrzu nie karm z zegarkiem w ręku -dziecko to nie maszyna do jedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za dużo? za często?
a w przedszkolu jak je? I dlaczego karmisz 3 letnie dziecko??? Rączek nie ma? To już duża dziewczyna i poradzi sobie sama.. Kup jakiś fajny minutnik, może niech sama sobie wybierze,.. powiedz do czego to jest... ze będziesz to włączała na czas jedzenia, jak zadzwoni to jest koniec posiłku.. tyle ile zje, to zje.. po co ją zmuszać.. najpierw nastaw na 30 minut... dzieci lubią takie zabawy... możesz dawać jakieś nagrody-znaczki za każdym razem gdy zje zanim budzik zadzwoni.. a potem np, za 5 znaczków czy ile tam.. niech sobie np., wybierze w co się pobawicie, gdzie póojdziecie na spacer itp. A może dajesz jej za duże porcje? Poza tym jak ona je godzinę.. i znów za chwilę je, to nie ma kiedy być głodna.. to nie noworodek.. daj spokój..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam w nosie
Co 3 godziny to sie niemowlaka mlekiem karmi a nie 3 latke ktora w dodatku godzine je jeden posilek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mybaby124
macie racje, pewnie za często ją karmie, tyle że ona nigdy nawet się nie upomina o jedzenie. do przedszkola idzie dopiero od września, i obawiam się że w ogóle nie będzie tam jeść. a karmie ją bo tak jak mówiłam, sama nie zje odrobinę i koniec. tłumacze jej że musi jeść sama bo w przedszkolu dzieci nikt nie karmi tylko muszą same jeść. ja nie wiem ona chyba przechodzi teraz jakiś okres buntowniczy ogólnie. wszystko jest na nie, nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minie jej ;) Moja jeszcze rok temu też tak jadła. Teraz ma 4,5 roku i widzę dużą różnice. Czasem ani się obejrzę, a obiad znikł :) Nie naciskałam, nie poganiałam. Gderałam jedynie gdy zajmowała się czymś innym jak jedzeniem. Samo tępo jedzenia odpuszałam i mogła jeść ile chce. Nie podstawiam jedzenia pod nosek - chyba, że nie chce jeść bo jest zajęta i mimo głodu nie chce. Tak to czekam aż powie, że mamo daj mi jeść. Wszystko samo tak się unormowało gdy urodziłam drugie dziecko i czasem faktycznie obiad przesunął się z powodu karmienia - poczuła co to głód i jak już dostaje to zjada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie karm, nie wmuszaj..
ale dlaczego sie martwisz.. no nie możesz jej wyręczać.. zje sama tyle, ile zje.. skąd wiesz, że nie powie, że chce jeść, skoro ciągle w nią wmuszasz jedzenie?? ona na pewno ma tego dosyć.. wrzuć na luz... daj jej śniadanie.. z tym minutnikiem.. niech je sama.. wytłumacz też, ze musi jeść sama, że tylko maluszki są karmione itp.. jak czas minie, a ona nie zje.. NIE KOMENTUJ, nie karm,nic nie mów.. dziękuję i tyle.. i nie wołaj jej za chwilę na jedzenie.. może sama przyjdzie.. a nawet jak nie zje przez 5 godzin, nic jej nie będzie... w końcu zgłodnieje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×