Czy zostawilbys kobiete w ciazy?

Musisz z nią się rozmówić, ale wiedz że ona będzie próbowała zatrzymać cię dzieckiem .. to chora sytuacja .. uświadom jej jakie będzie miała przesrane życie będąc samotną matką to sama ci je odda.

teraz już wiem że: lalilllllla = njun

Wiesz autorze...dla mnie nie jesteś facetem, tylko zerem. I tyle w temacie.

Ej cieciu, a kto to jest njun? Ja nie obeznana jeszcze z tym dzialem. Na razie naojbszerniej widze ciebie

Arabska? Buhahahha :D :D :D Aha cieciu, twoje forum to to będzie jak sobie namalujesz i powiesisz nad lozeczkiem, grzecznie przy tym ssajac kciuka :P

Prosze nie klocice sie i nie wyzywajcie. Chcialabym rowniez aby nikt mnie nie wyzywal. Stalo sie jak sie stalo. Ludzie poleniaja bledy. Nigdy nie nalezy wyzywac kogos za cos co zrobil bo sami nie wiecie w jakiej sytuacji czlowiek sie znajdzie. Sam kiedys nie podobalo mi sie jak kumple zdradzali. Teraz patrze na to jednak zupelnie inaczej. Nie mowie ze nalezy to akcpetowac bo zdrada nie jest czyms pozytywnym. Absoltunie nie wypieram sie dziecka. Nie wiem czy nie zdradzajac predzej czy pozniej nie zostawilbym matki swojego dziecka. Gdyby zwiazek byl ok nie zdradzalbym. Tak jak nigdy nie zdradziles poprzedniej partnerki a bylismy wiele lat ze soba (10). Takze na prawde tu nie chodzi o sex, ruchanie itd.

ja na jej miejscu, nie ważnie kiedy bym się dowiedziała, owinęłabym to dziecko w osraną pieluche i zostawiła Ci na wycieraczce :D ja nie widze sensu wychowywac dziecka samotnie, a co dopiero faceta który mnie zdradził. Niech sam się bachorem zajmuje. Związek też bym jakoś przebolała.

wy takich ruchaczy chcecie i na takich lecicie przecież

że tylko mnie to spotkało...

Biedni miś, myślał nie tą głową co potrzeba i ma problem...

nie czytałam wszystkiego bo mi się nie chciało,mam pytanie czy ta druga wie że będziesz ojcem?jakie masz układy z matką dziecka,mieszkacie razem? życie jest jedno,nie zmarnuj go,mówisz o odpowiedzialności i że będziesz płacił na dziecko,sam sobie odpowiedziałeś, idź za głosem serca, nie pakuj się w coś co i tak kiedyś się skończy ,będziesz nieszczęśliwy, pewnie męczy cię to wewnętrznie dlatego nie chcesz skrzywdzić matki twojego dziecka ale krzywdzisz też siebie, czasy kiedy ludzie pobierali się i byli ze sobą ze względu na nieplanowaną ciążę minęły,

Ja zostawilem dziwke w ciazy nie kobiete. To chyba sie nieliczy ?

jestem kobietą, tą po drugiej stronie "barykady" tak to nazwę. Poznałam mężczyznę w którym się zakochałam...nie wiem nawet dokładnie kiedy...byłam niby najważniejszą kobietą ...potem okazało się, że będzie ojcem...piszecie o dramacie matki...a dramat kobiety..tej która myślała, ze jest w jego zyciu naprawdę ważna...Ona ma dziecko i jego...i nic tego nie zmieni...na zawsze będą ze sobą związani...radość poczęcia...radość z pierwszych ruchów dziecka..wspólna radość z narodzin...to co najważniejsze w życiu przeżyła ona z nim...a ja mam serce i umysł w rozsypce...:(

kobieta z młodym sercem Tak ta druga wie ze bede ojcem. Bardzo to przezyla i sie zalamala jak uslyszla ode mnie ta wiadomosc. Z matka mojego dziecka mieszkam. Zamieszkalismy ze soba 3 miesiace przed ciaza.

czytam i myślałam.. a czy on planuje odejsc od niej i byc z Toba czy moze juz to zrobil? No chyba ze zostal z tamta kobieta?

jak kobieta jest zostawiana w ciąży to jej problem trzeba było wybrać porządnego faceta! (zakładając, że nie zdradzała)

Mieszkasz z ta w ciązy? Tamta wie o dziecku ..... Zatłukłabym Ci e.....

Te ostatanie wypowiedzi to podszyw

to krótko mieszkacie ze sobą, zraniłeś obydwie,mówisz że kobieta którą kochasz załamała się,ja też bym się załamała,jeśli szybko nie podejmiesz decyzji to możesz stracić ją, żadna na taki układnie pójdzie żebyś mieszkał z inną do czasu rozwiązania ,czy ta druga ma mieszkanie? czy chce z tobą być? jak to wygląda z jej punktu widzenia was jako pary

Ta druga nie ma mieszkania. Wydaje mi sie ze chce ze mna byc (chociaz moja sytuacja jest ciut bardziej skomplikowana niz to tutaj przedstawiam sa jeszcze inne aspekty ale wolalbym sie nie zaglebiac). Wlasciwie od pewnego czasu troche unikamy tematu. Obojgu nam ciezko jej widze ze tez. Kiedys bardziej poruszlaa ten temat teraz jakby mniej widac ze jej ciezko. Wiem ze zranilem obydwie (chociaz wlasciwie tylko ta druga cierpi bo pierwsza o niczym nie wie)

Kochając jednocześnie dwie osoby, wybierz tę drugą, bo jeśli naprawdę kochałbyś pierwszą, nie zakochałbyś się w drugiej...

rozstalam sie z facetem jak bylam w ciazy bo wierze ze istnieje prawdziwa milosc a on tym jedynym nie byl.to byla najlepsza decyzja w moim zyciu.nadal czekam na tego jedynego I nie chcialabym byc z kims tylko ze wzgledu na dziecko.zostaw ta z brzuchem bo to do niczego nie prowadzi I tylko bedziesz z nia nieszczesliwy a jak urodzi sie dziecko bedzie ci jeszcze ciezej odejsc

samotna matka z wboru Myslisz ze bedzie trudniej odejsc jak sie dziecko urodzi? Myslalem ze wlasnie latwiej. Myslalem zeby teraz tego nie robic ze wgledu na dziecko no i oczywiscie na jego matke (wiem i tak ja w pewien spososb skrzywdze jak odejde)

zdala ode mnie. wiesz wspolczuje twojemu dziecku, zastanow sie co by czulo gdyby sobie czytalo ze tato go nie chcial i nie byl zachwycony ciaza bo w miedzyczasie sie namyslil i poznal kobiete swojego zycia. Wydaje ci sie ze jak rzucisz na stol alimenty i od czasu do czasu w glorii i chwale zajmiesz sie dzieckiem to juz sprawa zalatwiona? Bedziesz uwazal ze spelniles swoj ojcowski obowiazek i wszyscy powinni cie po pietach calowac? Cos ci powiem stary - ja jestem dzieckiem ktorego ojciec przyznal sie matce jak byla w ciazy ze ma romans i odszedl, Znam go wiem kim jest pare razy probowal do mnie przyjezdzac, ma inna rodzine, dzieci, ale po pierwsze od kiedy jestem swiadoma gardze nim za to co nam zrobil, za to ze zostawil zone w 7 miesiacu, bez mieszkania bez niczego, za to ze swoim rodzicom wmowil jakas bajke o tym ze moja mama sie puscila i dziecko nie jego (wygladam kropla w krople jak on, a moja mama nigdy by tego nie zrobila) i powiem ci jedno - jak patrze w lustro nienawidze tego ze jestem do niego podobna. Zastanow sie czy twoje dziecko bedzie w ogole chcialo miec z toba cos wspolnego, pomysl co twoja kobieta mu powie i w jakim swietle cie przedstawi. Moj ojciec ma teraz stwardnienie rozsiane, jest starym schorowanym dziadem, probowal do mnie dzwonic, zaprosic do siebie, zebym poznala siostre i brata ale....to dla mnie obcy czlowiek. Wolalam na studiach pracowac wieczorami niz brac od niego alimenty (a takie prawnie mi sie nalezaly), nie zaprosilam go na moj slub, nie zna moich dzieci i nigdy nie pozwole mu sie zblizyc do mojej rodziny bo nigdy nawet nie przeprosil mnie i mojej matki, ktora musiala odejmowac sobie od ust zeby mnie wychowac i zebym byla ta osoba ktora jestem teraz.

A Ty myslisz ze wszyscy skakali z radosci ze zostana rodzicami? Mysle ze conajmniej polowa nie chciala a czesc myslala o aborcji. MI nawet przez mysl nie przeszlo zeby takie cos zaproponowac. Stalo sie jest dziecko tylko zaluje ze nie z ta kobieta co trzeba

mnie zostawiono w ciąży, mam wstręt do płci przeciwnej, chyba że na mojej drodze stanie anioł

splunąć nie warto

zostawic kobiete w ciazy. Uniszczesliwisz ja jeszcze bardziej bo to bedzie pozorne szczescie. A Ty myslami bedziesz przy tamtej. Moze wtedy ona znajdzie sobie kogos.

Jakbym była w ciąży z moim i dowiedziała się, że on od jakiegoś czasu się puszcza, a teraz porzuca mnie i dziecko to bym się chyba zabiła:/ Autorze a jak ona nie będzie chciała samotnie go wychowywać to weźmiesz dziecka pod swoją opiekę? Czemu to Ty masz jej płacić alimenty i cieszyć się nową miłością a nie ona? Jesteś wg mnie nikim. Sorry.

co wy kobiety takie agresywne jestescie. Do autora , odejdz od niejh , im szybciej tym lepiej, zakrywanie sie dobrem dziecka jest chore.