Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ghntynty

Baby są teraz strasznie leniwe

Polecane posty

Gość ghntynty

jedno dziecko i juz jeczy jak jej zle i ciezko i wiecznie zmeczone i z niczym sie nie wyrabiają, zarcie tylko gotowe ze słoiczka, syropek z cebuli gotowy, sprzatanie niech lepiej maz zrobi masakra a potem sie dziwicie ze chłop ma was dosc i sobie kochane bierze albo odchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fuj jb k
Takie czasy. Ja do leniwych sie nie zaliczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghntynty
ja staram sie wszystko zrozumiec, nnie chodzi mi o to ze w domu ma byc wszystko na tip top a maz ma juz nic nie robic no ale ludzie jak patrze na moje szwagierki to mi sie płakac chce a i jeden i drugi zwiazek sie sypie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fuj jb k
Nic nie zrobisz, dużo zależy od tego co wyniosły z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tammmm przesadzasz
a dlaczego z góry zakradasz ze winne szwagierki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iohguirhntjutrg
Tak moim zdaniem to dziewczyny pokolenia rocznikowego 1990 plus są leniwe, nie nauczone w domu obowiazków, nie mowie bycia perfekcyjna pania domu ale ogólnych zasad bycia żona matką. Jęczą ze ciezko z 1 dzieckiem ze przemeczone nicnierobieniem. Mam pare znajomych co nie gotuja ale dlaczego nikt nie wie. Obie rece obie zdrowe nie gotuje i koniec. Nawet nie próbuje. Dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iohguirhntjutrg
Dodam ze facet ok, sam sobie kanapke czy kilo żeberek do piekarnika wróci ale majac 2 dzieci maluchów 3 i 6 lat trzeba jakos dbac o ich zywienie a sorry faceci az tak wchodzic głeboko w zasady zywienia małych dzieci to w stanie nie są .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredytowa
o wypraszam sobie ja jestem rocznik 90 i do leniwych nie należę ale znam dziewczyny i starsze i młodsze i starsze ode mnie i zero pojęcia do niczego nawet głupiej zupy im się nie chce ugotować dziecko wiecznie na słoiczkach wiec nie mów że rocznik taki bo to zależy od charakteru i wychowania a nie od tego kto kiedy się urodził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez uwazam,ze pewne rzeczy wynosi sie z domu, jak sie mialo matke leniwa i napatrzylo,ze ona kupowala gotowce, ojciec po robocie jeszcze musial sprzatac, to sie potem udziela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 900-0
niestety to prawda.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onabezogona29
Przede wszystkim autorze BABy to masz w nosie, po 2 jesteś na kobiecym forum. Czyli jakiś niedowartościowany zakompleksiony prawik któremu mamusia gotuje a sam rączek by nie skalał gotowaniem albo praniem bo korona z głowy by spadła. I żal do całego swiata że żadna kobieta nie chce być jego służącą :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rympalicha
A co to znaczy byc zona i matka? ujebac sie po pachy i padac na pysk? jak ktos chce dzieciom czytac,bawic sie z nimi,pokazywac im swiat,to nie ma kiedy stac przy garach i wylizywac mieszkania,co najwyzej ogarnac z grubsza i cos tam ugotowac albo zrobic kanapki. I co to znaczy,ze chlop nie ogarnie zasad zywienia? to co wy za debili macie,ze najprostszych wiadomosci sobie nie przysqoja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pastelowe pola
leniwe ale za to szczesliwsze :) x duzo uwlonilo sie z okowow presji Matki Polki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghntynty
akurat jestem baba ;) 30 lat rocznik tu nie ma znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghntynty
pokazywac swiat niezdrowej zywnosci i brudu ;) gratuluje i jeszcze brak zyciowej zaradnosci i nikt nie mówi o urabianiu sie po pachy jak dla ciebie ugotowanie zupy to urabianie sie to wspołczuje braku organizacji i 2 lewych rąk ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghntynty
i dla mnie akurat gotowanie w domu pysznosci i patrzenie jak dziecko i maz zajadają jest szczesciem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onabezogona29
a gdzie samorealizacja? skoro dla ciebie szczytem ambicji jest ugotowanie pysznego obiadu to soryyyyyyy :-D I na pewno, w domu błysk, obiad na czas, dziecko szczęsliwe....... ale czy aby? Ja czasami zamiast gotować obiadu kończąc pracę zamawiam pizze a sama idę do wanny z książką. Bo jestem kobietą :-D a nie babochłopem z funkcją kury domowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shhdbx
Karmie dziecko ze sloikow,nie gotuje obiadow,maz zajmuje sie domem i dzieckiem na rowni ze mna,a dlatego ze musze miec czas dla siebie bo nie tylko jestem zona i matka ale przede wszystkim kobieta i czlowiekiem! A wam tylko moge wspolczuc sluzalczego zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta+żona+matka
Nie jestem jakoś super zorganizowana, na pewno nie jestem zbyt pracowita,bo lubię sobie poleniuchować,a mimo to pracuję, wspólnie z mężem sprzątamy, codziennie w domu jest ciepły obiad. Jak byłam na wychowawczym to się po prostu nudziłam! wstając o 6 rano do powrotu męża z pracy miałam 12h kiedy to miałam czas iść z dzieckiem do parku, na spacer, na basen czy do sali zabaw. koło południa dziecko szło spac a ja... robiłam obiad, z grubsza ogarniałam mieszkanie i jeszcze miałam czas poczytać. po 2 godzinach dziecię wstawało,jadło obiad i się dalej bawiliśmy. dało się i sprzątnąć i ugotować i ZRELAKSOWAĆ SIĘ i dobrze zająć się dzieckiem. Efekt taki,że kiedy poszlo do przedszkola to umiało liczyć do 20, sumować i odejmować do 8 w pamięci, znało wszystkie litery i potrafiło czytać proste wyrazy typu mama, dom, baba, tata, kot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliana 1982
Ja tam lubię gotować i piec. Nie lubię jeść na mieście bo mam lekka obsesje na tle zdrowego jedzenia. Za to nie cierpię sprzątać. Nawet jak mam bałagan w domu to mi to nie przeszkadza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta+żona+matka
a dziecko w przedszkolu zamiast sie bawić zastepowało nauczycielkę i uczyło kolegów hiszpańskiego, algebry i całek. Mąż był tak ze mnie dumny , że stawierdził że jestem dla niego za dobra i odszedł z sąsiadką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodowa30
Liliana ja tez nie cierpię sprzątać ale chyba bardziej nie znosze jak mam bałagan :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta+żona+matka
Widzę że ktoś jest zazdrosny że można sobie radzić. cóż podszywie pozostawiam cię z twym jadem i zazdrością-niech cię zżera a to coś na poprawę twojego smutnego życia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,,,,,,mm
................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onabezogona29
Uważam że życie zweryfikuje poglady autorki. Przy jednym grzecznym dziecku obowiązki to pikuś. POrozmawiamy jak kolejne dziecko bedzie miało od urodzenia... kolki.. bolesne ząbkowania... nieprzespane noce.... a tu pierwsze dziecko tez wymaga opieki a niepełnosprawny mąz obiadu i czystych gaci wprost do reki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rympalicha
A ja gratuluje partnera -kretyna,ktoremu rece so dupy przyrosly i nie umie zrobic ani.pojac NIC. oraz glupiej baby,ktora sobie znalazl -nie dosc ze pozwolila.zrobic z siebie kuchte,sprzataczke i sluzaca,to jeszcze sie z tego cieszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rympalicha
No i rzeczywiscie -maz sobie znajduje kochanke,bo zona nie sprzata i nie gotuje. jak tqoj maz bedzie mial kochanke,to z cala pewnoscia do gotowania i sprzatania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123456789lk
Taaaaaaaaaaaaa bo kobiety to są roboty bez uczuć i potrzeb byle dzieciom oraz mężowi usługiwać. Póknij się w ten głupi ograniczony pustostan. Kobieta pracująca ma takie samo prawo do odpoczynku po pracy zawodowej jak jej meżczyzna. Obowiązkami powinni się dzielić po równo jak i opieką nad dzieckiem bo sama go sobie nie zrobiła a dziecko ma oboje rodziców a nie tylko matkę. Bozia facetem rączek nie dała że nie mogą sprzątnąć czy ugotować? Kobiery też się tego musiały nauczyć nie posiadały tych umiejętności od kołyski wbrew przeświadczeniu niektórym jaskiniowcom. Lepiej jak kobieta swoje całe życie poświęca innym a na koniec jeszcze kopa w cztery litery dostanie albo nie słyszy dziękuję to wówczas czuje się mega spełniona. Po co czytać książki, spacerować, oglądać filmy, wziąć ciepłą kąpiel, czy iść pobiegać albo poćwiczyć jak można na mopie pojeździć doglądajac obiadu. Pragnienie większości kobiet normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onabezogona29
i takie zmory siedzą w domu i opowiadają takie dyrdymały dookoła :-/ Faceci słysza takie rzeczy i rzeczywiście żyją w przeswiadczeniu że kobieta to tylko uniwersalny robot kuchenny, niania, sprzataczka i zawsze chetna na oral/anal dziwka żyjąca po to by usługiwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to bardzo mądre kobiety są ja tam podziwiam i zazdroszczę jak tak można ;) jedne sa do ozdoby a inne do roboty takie życie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×