Gdzie kupić perukę?

Mam 18 lat, cierpię na łysienie androgenowe- byłam hospitalizowana, full badań hormonalnych, full stosowanych suplementów, USG jajników etc., dostałam diagnozę, więc to pewne. Mimo stosowania tabletek hormonalnych i 1000 innych rzeczy, efektów brak, włosy się sypią, syfon się zapycha, kucyk coraz mizerniejszy, odrost na pół łba, a tyle ładnych peruk, można kupić i się nie irytować. ;) Naczytałam się sporo różnych opinii na forach i w końcu zgłupiałam. Może ktoś poradzi- gdzie najlepiej kupić pierwszą perukę? Jak cenowo? Może zamawiać zza granicy? Włosy naturalne czy syntetyczne? Wszelkie dodatkowe informajce mile widziane. Z góry dziękuję wszystkim dobrym duszyczkom za odpowiedź. ;)

hej 3 lata mialam praktyki w salonie z perukami. Cenowo wyglada roznie zalezy od modelu, sztuczne czy naturalne. Pierw dowiedz sie NFZcie o refundowanie dla ciebie, bo zawsze jakas kwote zaoszczedzisz. Sztuczne chodze od ok 200 zł w gore NAturalne sa bardziej kosztowne ale oczywiscie lepsze lekkie moga bys na spodzie skóro podobnym co znaczy ze nie bedzie widac ze ja masz jak sie wlosy rozwieja czy cos tego typu. Z jakiego miasta jestes bo tam gdzie ja pracowałam to w Szczecinie ale maja naprawde bardzo duzy wybor i dobrać umieją. Pozdrawiam

Szczerze mówiąc zależałoby mi bardziej na naturalnym włosiu, zawsze mniej widać, że sztuczne. Jestem z ok. W-wy. Z tego, co czytałam NFZ refunduje 250zł na peruki syntetyczne i 420 na naturalne, resztę dopłaca pacjent.

Nie mam uwag do peruki którą wykonali mi w salonie na Wiwulskiego (peruka-sc.pl). Mają pracownię w której peruki są robione ręcznie, można było skorzystać z refundacji na NFZ ale na szczęście jakość peruki jest bardzo dobra...w przeciwieństwie do leczenia na fundusz które ma kiepską opinię i wszyscy raczej trafiają koniec końców na prywatne wizyty jeśli chcą się z czegokolwiek wyleczyć...

Zobacz sobie tutaj peruka-sc.pl/. Mają w miarę przystępne ceny i ogólnie fajną atmosferę. Ja nigdy nie narzekam na zabiegi, a robiłam tam już różne rzeczy. Chodzę na manicure, raz na jakiś czas pedicure i robiłam mikrodermabrazję.