PROSBA O POMOC!

Witam wszystkich bardzo serdecznie i ciepło,wszak u nas pogoda iscie letnia.Zwracam sie do Państwa z prośbą,jestesmy rodziną wielodzietna 6 dzieci ,najstarsza studiuje,reszta -szkoła podstawowa-.Ja niestety nie pracuje zawodowo,dorywczo roznosze gazetki reklamowe jak jest zapotrzebowanie ,jestem zarejestrowana bez prawa do zasiłku,korzystam z pomocy opieki społecznej/dzieci chodzą na obiady w szkole/ a ja co drugi miesiąc czynie starania o zasiłek celowy lecz nie pobieram go tylko daje zlecenie aby M.O.P.S przelał go do zakładu energetycznego.Rodzinne moje to 770.00zł plus alimenty 410 zł i oto ca ły nasz majątek . Chciałam prosic dobrych ludzi ,mamy tatusiów -zobaczcie do szaj ,może ma ktos z państwa zbedna odziez dla dzieci wiek ;dziewczynki-9,10,13,14lat chlopieca-wiek 13-14 lat,jakies geterki czy spodenki letnie ,podkoszulki spodnie dresowe chłopiece cokolwiek letniego,obuwie roz, 34-35-36-38-39.Zdaje sobie sprawe ,ze spotka mnie zapewnie lawina negatywnych komentarzy ale gdzieś tam głeboko wierzę ,ze ludzie maja jeszcze dobre serca i chec pomocy innym .Moje zadłuzenie w zakladzie energ.wynosi 500zł,dostałam upomnienie już,sytuacja moja nie jest wesoła i stabilna ,gdyz dzici dosc powaznie chorowały i wiekszosc finansów przeznaczyłam na leki,dlatego podaje nr.telefonu kontaktowego,gdyz bardzo sie boje że moze zostac mo odciety dopływ energii elektr.Póki co jeszcze mam ale za klika dni moge juz nie miec,dlatego jakby ktos mogł pomoc ,prosze podac @,odpisze,jezeli trzeba potwierdzenia mojej sytuacji tez mam stosowne zasw. chetnie dam do wgładu. Bardzo prosze o pomoc-dziekuje i pozdrawiam

skąad jesteś?

woj.slaskie niedaleko Bielska -Białej dokładnie Zywiec

widze ,ze dobrze sie bawicie kosztem innych?nigdy nie dopadła was jakas krzywda albo przykrosc? jezeli nie mozecie pomóc,nie nasmiewajcie sie z biedy innych,bo dzisiaj Ja jestem w trudnej sytuacji a jutro kto wie los sie może odwróci.....

szkoda pisania z takimi cwelami piszcie sobie co chcecie,mam troche wyzszy poziom inteligencji od takich baranow ,podszywajcie sie pod mój nick -nie rusza mnie to

Szczerze,to wolałabym wyrzucić odzież na smietnik niż Tobie cokolwiek dać. Tłumoku,seks uprwiać potrafisz,dzieci na świat potrafiłaś sprowdzic,to teraz zryj tynk ze ściany i kombunuj aby utrzymac tą cała gromadę. Jak ja niecierpię dzieciorobów.

byc moze tylko ,tylko te dzieciaki z wielodzietnych bede robic na wasze emerytury i renty,zal mi was

Pomógł bym irenko ale sam jestem w trudnej sytuacji i niewiele mam. Ale nie załamuj się. Tu wciąz sa ludzie skloni do pomocy. Podnos temat. ktos na pewno ci pomoze. Trzymam kciuki. I poprosze Pana Boga by ci pomógl :) bedzie dobrze

przypuszczam ze pisze to jedna i ta sama ofiara losu ja przynajmniej mam sie czym pochwalic,ukonczony U.S a ty?łopatologia ,fajnie sie pisze z toba ale nie wymyslisz juz nic nowego chyba ze wulgaryzmy wiec powodzenia

jakbyś skończyła śląski to byś miała prace :o nie kłam!

widzisz tym sie róznimy,ja nie musze nic udawadniać,a ty?jestes za mały aby cokolwiek pojac..widac tez nie pracujesz skoro siedzac tu obczerniasz innych pod wymyslanymi nickami nie stac cie na nic wiecej? widac ze skonczyłes tylko gimnazjum

zgłosiłam do cenzury ,az mi cie zal..mimo to wysilaj sie dalej podszywajac sie podemnie i pod wymyslonych ...

autorko a dlaczego nie idziesz do żadnej pracy?

Ludzie,powaliło Was? Jak samotna kobieta z 6 dzieci ma iść jeszcze do pracy na pełny etat??? To mógł napisać tylko ktoś, kto nie ma swoich dzieci i nigdy nie zajmował się żadnym dzieckiem. No i w dodatku nie prowadzi domu. Do autorki tego tematu. Ja mam 2 letnią córkę, więc ubranka po niej żadnemu z Pani dzieci się nie przydają :( No i nie ma mnie obecnie w Polsce. Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś kto podzieli się z Wami. PS A może w Mopsie poprosić o zbiórkę odzieży. Tam też pracują kobiety - matki, być może mają dzieci w podobnym wieku? Pozdrawiam.

Dorka ,dziekuje za wsparcieproblemu ze znalezieniem pracy jako takiego nie ma,problem jest z opieka nad dziecmi z reguły praca jest w systemie 3 zmianowym co w moim przypadku odpada,gdyz nie zostawie dzieci samych sobie jeszcze jakby była na 1/2 etatu i najlepiej od godz. 8 abym zdazyła wyprawic wszystkie do szkoły to byłby szczyt marzen,masz racje zabieraja głos ci co niewiele wiedza albo po prostubezmyslne głaby małpujace innych,w mopsie nie maja raczej odziezy ,czesto jest tak ze to ja nadmiar podrzucałam im,ale mimo wszystko dziekuje

Witam Pani Ireno, pomógł ktoś? udało się coś dla dzieciaków zorganizować? Mam nadzieję,że wszystko się ułożyło. Być może wejdzie tu Pani jeszcze i odpowie mi :) Pozdrawiam :)

Ja mam syna w wieku 14 lat i trochę ubrań , w których on nie chodzi . Tylko nie wiem jak się z Tobą skontaktować jakiś namiar. A tymi cyborgami co tak tu złorzeczą nie przejmuj sie to ludzie , którzy nic swoimi rączkami nie zarobili dostali gotowe od rodziców pewnie i próbują zabłysnąć.

No właśnie nie ma kontaktu do tej Pani, a szkoda, bo można by chociaż ciepłe słowa otuchy przesłać, albo pozwolić się zwierzyć ze smutków. Temat był zakładany już dość dawno i nie wiadomo czy Pani Irena jeszcze tu zagląda... Bo po tym co tu niektórzy wypisywali, to nie wiem czy jeszcze szukałabym tu pomocy.. :(

Może jeszcze zajrzy , zobaczymy.

Haallooo!! Jest tam jeszcze Pani Autorko?

Nie ma jej i podejrzewam że już raczej nie wejdzie tu.