Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kafeterianka252

Do mam siedzących z dziecmi w DOMU

Polecane posty

Gość tak juz jesttttttttttt
a nie mozesz wyjsc z nia z donu ?? moze zrobcie razem salatke... nie wiem ja ze swoja corka wychoce ba spacery a jak pogoda jest zla to cos pichcimy razem... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja już siedze 2 tydzień z 3,5 letnim dzieckiem w domu bo ma ospę. Już zaczynam mieć doła bo ileż można się bawić, oglądać bajek, czytać i rysować.. ja też już nie mam pomysłów a w domu siedzieć trzeba w tą piękną pogodę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlodowacenie nadchodzi :P
No ale ile mozna pichcic,albo lazic bezcelowo,w koncu i to sie znudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezka sprawa
moje mamy maja wszystko gdzies czyli dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ze swoją 2-latką też w domu siedzę, a że jestem na samej końcówce ciąży to mało z domu wychodzimy (mąż i babcia wychodzą z małą na spacery). Zazwyczaj większość rzeczy robimy wspólnie, rzadko się z nią bawię w takie typowe zabawy choć też się czasem zdarzy. Razem sprzątamy (córka łazi po mieszkaniu ze zmiotką i szufelką), ścieramy kurze z mebli ściereczkami, podaje mi pranie do rozwieszenia albo ściąga te do złożenia. Siedzi na stołeczku jak kroję warzywa itp., miesza w misce składniki, przesiewa mąkę. Oprócz tego czytam jej książeczki, które sama wybiera i przynosi mi stosami aż mnie czasem gardło boli od czytania. Oglądamy też moje czasopisma kulinarne i jej pokazuję co jest na zdjęciach i pytam się jakie "mniam mniam" by chciała żeby zrobić. Z zabaw to najczęściej bawimy się pacynkami i ją wtedy łaskoczę, albo udaję że pacynka śpi itp., albo zakładamy lalkom i miśkom śliniaki i je karmimy/poimy. Próbowałam żeby rysowała, ale jeszcze nie jest tym za bardzo zainteresowana - raczej zjada kredki świecowe albo ucieka w nimi żeby rysować po ścianie i meblach, więc póki co chowam je przed nią. No i przyznam się, że oglądamy bajki na komputerze albo ostatnio też w telewizji, ale córka długo nie wysiedzi więc wygląda to tak że 5 min obejrzy i potem biega po mieszkaniu i tak w kółko. Aha... i lubi tańczyć, więc czasem włączam muzykę i klaszczę a ona tańczy sobie w kółko. Lubi też być fotografowaną, wiec raz na jakiś czas bierzemy różne rekwizyty typu słomkowy kapelusz albo jakaś czapka, zabawka i robię jej zdjęcia a ona zmienia pozy i się uśmiecha do aparatu :) Kupiłam jej ostatnio takie układanki, jakby wstęp do puzzli (coś tego typu: http://www.sklepy24.pl/sklep/bawisklep_pl/produkt/ukladanka-drewniana-z-odglosami-zwierzat/1217), ale czasem ułoży a czasem się denerwuje i jej nie wychodzi jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja 2 latka to tylko na placu zabaw by siedziała:) jak jestem u mojej mamy to siedzi cały dzień na dworze(huśtawka,zjeżdżalnia,piaskownica) uwielbia towarzystwo dzieci i to jej wystarczy.W domu to ogląda bajki,rysuje,pomaga mi w gotowaniu,rozwieszamy pranie,bawi się kucykami.. popołudniami bawi się z siostrą jak ta wróci ze szkoły,a ja mam czas na naukę języka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliana 1982
Moja córka ma córka ma 2 lata. Dzisiaj akurat jesteśmy w domu bo ja źle sie czuje ale tak codziennie to ok 10 idziemy na długi spacer. Po drodze robimy zakupy na targu. Nie używamy już wózka wiec trochę nam to zajmuje czasu. Po obiedzie idziemy na plac zabaw. Tam jesteśmy ok 3 godziny. W domu córka lubi dużo bawić się sama np teraz układa klocki. Wieczorem kąpiel,bajki i ok 19.30 córka idzie spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×