Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ilonka21

jak uwierzyć w to, że nie jest się brzydką

Polecane posty

Gość ilonka21

Cześć, piszę tu bo może doradzicie mi co zrobić, jak myśleć w to, że nie jest się brzydką, jak uwierzyć w siebie. Mam 21 lat, mam chłopaka, który mówi mi, że jestem piękna ale nie potrafię mu wierzyć. Ludzie też mówią, że jestem ładna, na ulicy faceci się za mną oglądają, na dyskotece ostatnio także kilku mnie obserwowało, rodzina mówi że jestem ladna (choć wiadomo rodzina to rodzina- prawie zawsze tak powiedzą), nie jestem gruba, waże 55kg, mam 166cm wzrostu, mam ciemno-brązowe długie włosy, czarne oczy, mam trochę trądzikową cerę ale używam fluidu więc nie widać z makijażem, jestem zadbana, mam proste zęby bo nosiłam aparat, figurę zgrabną. Ale chyba we mnie jest jakas blokada bo nie umiem zaakceptować siebie od lat. Czasami widzę sie w lustrze i myślę "jestem naprawdę śliczna" a za chwilę "jej...jestem naprawdę brzydka". Częściej przeważa stan, że jestem brzydka... nie wiem co siedzi w mojej głowie. Doradźcie coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilonka21
czy może ktoś ze mną pogadać? Czy jest w stanie mi ktokolwiek coś doradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablabla ....
posłuchaj, jak ludzie mówią, że jesteś pijana, to coś w tym jest... jeśli Twoje otoczenie mówi, że jesteś ładna, to coś w tym jest, nie sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilonka21
Chcę w to wierzyć, wierzę... staram się. Ale za chwile znów zwątpienie, widzę siebie jako paszczura przeważnie, widzę to że mam nieładną cerę, nos nie taki itd. Porównuję się często do pięknych kobiet np modelek i bardzo mi się wtedy smutno robi, nie porównuję się do "zwykłych" dziewczyn a do modelek, piosenkarek. Jak nie jestem umalowana nie otwieram drzwi itp. Czasami jak ktoś mi powie komplement to myślę, że to ironia... że nabija się ze mnie :(. Raz po wyjściu z autobusu podszedł do mnie 1-2 lata młodszy chłopak i powiedział "Jesteś piękna". Mysłałam, że oszaleję z radości to było miłe a za chwile...Boże przecież on sobie ewidentnie jaja robił. To samo jak byłam w autobusie była syt, że kanara(ktorego znam)powiedział do młodego kierowcy "ale ładna dziewczyna" a kierowca wtedy "no pewnie tylko co jak zajęta" a ja zrozumiałam to jako żart i nawet nic nie odpowiedziałam. jak uwierzyć w siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilonka21
podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablabla ....
pamiętaj, że Ty widzisz znacznie więcej nić inny u siebie. Ty doskonale wiesz gdzie masz tego pryszcza co rano znienacka wyrósł, ukryłaś go pod makijażem ale Ty nadal go widzisz. I w tym tkwi problem, widzisz go tylko Ty, inni widzą gładką buzię. Przybyło Ci po zimie tu i tam ale... to widzisz tylko Ty bo wiesz gdzie patrzeć itd to są oczywiście tylko przykłady Ludzie z Twojego otoczenia widzą zupełnie co innego niż Ty w lustrze a uwierzyć w siebie i w to że jest się ładną/piekną nie jest łatwo, to ciężka praca nad sobą, nad wiarą w siebie i nad własną samooceną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilonka21
dziekuję blablabla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilonka21
Dziękuję, teraz jak patrzę w lustro, to mam wrażenie że piękna jestem ^^ i nawet mam sexi cycki, mmm ;> hihihi ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunetka 35
Mam tak samo, lat 36. Mówią, że piękna, zgrabna, figura fantastyczna, ogólnie super laska. Wyglądam na 10 lat młodszą. Faceci się oglądają, kobiety zazdroszczą. A ja się wciąż porównuję: do modelek, celebrytek, aktorek, przypadkowych kobiet, dziewczyn na ulicy. I wciąż się boję, że mojemu facetowi jakaś inna będzie podobała się bardziej niż ja. Że inna zwróci uwagę, przykuje wzrok, bo będzie wyjątkowej urody, że nie będę tą naj. Męczę się sama ze sobą, nie mam już siły, jestem chora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablabla ....
i tak trzymaj i powtarzaj sobie codziennie - jestem piękna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablabla ....
brunetka - a zazdrość koleżanek nic Ci nie sugeruje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunetka 35
Oczywiście, że tak, ale nie potrafię przestać się porównywać, jest tyle piękniejszych. I wciąż ten strach, że jakaś inna będzie dla niego lepsza, ładniejsza, zgrabniejsza. To obsesyjny strach, zazdrość, momentami żyć się odechciewa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowa piosenkaaaa
Uroda to pojęci względne, nie wszystkim podoba się miss świata, są faceci, których kręcą kobiety przy tuszy, tak sobie próbuję tłumaczyć, sama mam kompleksy i popadam w depresję kiedy widzę, że przytyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilonka21
upupuppupu o tych cyckach to podszyw ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ta wiedzialam, ze zaraz
beda tu pisaly raszple, ze maja 40 a wygladaja na 20:D brunetka tak tak oczywiscie masz 36 a wygadasz na 10 lat mlodziej:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddddddddddddddddddssupup
jestes ladna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×