Mam denerwujących sąsiadów.

Jak się nie śpi to wszystko się słyszy. A jak jest cisza to dopiero. Ją nawet słyszę co do siebie mówią.

miałysmy takich sąsiadów, laska darła sie jakby ją ze skóry obdzierali, obojetnie czy to dzień czy noc, latem przy otwartych oknach kiedys wpadli do nas znajomi i wszyscy zaczeli im kibicować przez okno - "o tak dalej, jeszcze troche" Mocniej, mocniej" "Bierz mnie oooo taaak" no i od tego czasu była ciszaaaaaa :) chyba się speszyli ;)

w ciazy jestes, spac nie mozesz, maz Ci widac nie dogadza, bo spi kamiennym snem, wiec zazdroscisz sasiadom. Gdy ja czasem slyszalam swoich sasiadow, to mmi zarz ochota na meza przychodzila :P Ty ciezarna chyba pola do popisu nie masz.

Dzisiaj on jest w domu ona też więc będę znów wysuchiwć co się dzieje.

pewnie zazdroscisz sasiadce.Ty w ciazy,dziecko na glowie,seks pewnie 3 razy w roku od swieta,pod kolderka. I pewnie cie niezla ochota lapie jak slyszysz,ze ktos sie bzyka:D

No nie mam. A czy im zazdroszczę? Trochę. U nas taki seks zdarza się 2razy w roku, a oni widać mają udane życie seksualne. A nawet nie liczne że będzie inaczej. Wiadomo po 2 ciążach ciało nie te samo.

No a jak inaczej niż pod kłderką. Przecież mamy 5 letnie dziecko, a jak będzie 2 to dopiero.

Maz kocha Ciebie, czy tylko Twoje cialo sprzed ciaz?

No kocha mnie, ale moje ciało to masakra teraz.

naloz sluchawki na uszy i posluchaj muzyki.. x w ostatecznosci postukaja miotla w sufit czy w sciane :P

Niestety też po ciąży dużo przyszłam więc dużo ważę .

Wiadomo że jeśli ma się dzieci seks nie jest ten sam .

Niestety po dziecku nic nie jest takie samo.

Nawet na seks nie mamy czasu.

Jaja sobie robisz? Czy to podszywy?

No niestety podszywy powyżej. Teraz zauważyłam. Ale mnie coś głowa boli.

Popukaj w ścianę :D ja tak robię gdy moi sąsiedzi przesadzają z okrzykami jak kopulujące małpy

Muszę się pożalić wam, bo mąż twierdzi że mi już ciąża na głowę bije. Nie daje sobie rady nie chce mi się nic nie mam na nic siły. Nie śpię po nocach mąż nie chce przerwać snu i posiedzieć ze mną. To tego brzuch coraz większy a córkę trzeba zaprowadzić odebrać zrobić obiad nie daje sobie rady.

Ludzie z klasą i kasą, a takie wybryki w sypialni. A jej mąż to taki niby cichy a jednak.

ciesz się, że nie masz takich jak ja przez większą część roku. teraz akurat jestem w polsce, ale normalnie przebywam zagranicą i mieszkam w szeregowcu (takim bardziej kondominium), w którym za ścianą mam persów, którzy puszczają przynajmniej raz w tygodniu swoją narodową muzykę i robią imprę do prawie rana, nawet w środku tygodnia!!! to dopiero jest hardcore. a najgorsze jest to, że mają tylko jedną płytę z utworami, które już chyba znam na pamięć i śnią mi się w koszmarach. :D a że seks słychać ze wszystkich stron (za wyjątkiem jednego lokalu zajmowano przez parę seniorów) to już standard, bo wszystkie odgłosy przedostają się szybem wentylacyjnym, który biegnie przez wszystkie łazienki, a tuż przy nich są zlokalizowane sypialnie. :) mam nadzieję, że cię trochę podbudowałam.

No może przesądzam z tym cichym bo lekarzem jest więc cichy to on nie jest napewno.

No to pozostało mi czekać aż się wyprowadzą. Do swojego apartamentu. Chcieliśmy przenieś córce jej pokój do naszej sypialni a my mieliśmy mieć sypialnie w jej pokoju no ale co mam zrobić muszę zostać. A najgorzej jest jak robią to np . W kuchni co im się często zdarza, a mamy wentylację i wszystko słychać to córkę zabieram do jej pokoju i puszczam muzykę żeby nie słyszała.

a ja bym ich zapytała czy u ich tez straszy.....bo szlyszysz jeki i skrzypienie

Mieszkasz w bloku to powinnaś sie liczyć z tym, że często słychać to co sie dzieje u sąsiadow. I nie ich wina, ze spać nie możesz przez ciążę. Jak urodzisz to dzieciak tez będzie wkurzać innych sąsiadów. Taki urok mieszkania w bloku.

Dtmpmtdtm