Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość penelopasss

test a maz- poradzcie kobietki!

Polecane posty

Gość penelopasss

Zrobiłam test, 5 dni przed terminem okresu, wyszedł pozytyw.Jakradzicie powiedziec mezowi czy czekac na termin okresu i dopiero wtedy testowac i mu powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość penelopasss
Właśnie mnie tez nosi :) tymbardziej ze to byl poprawdzie pierwszy intensywny cykl staran.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modyfikowana mama
Ja bym powiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz mu ale zaznacz, ze to jeszcze nie jest na sto procent pewne zanim nie pojdziesz do gina:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acer......
ja też bym nie wytrzymała ale zawsze chciałam kupić maleńkie buciki w pudełeczku i do tego dołączyć pozytywny test :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mamabruna
i co?nasikalas na parkingu i mu pokazalas?czy jak? bo nie rozumiem co sie ma kupowanie testu do powiedzenia mezowi o ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość penelopasss
Spekalam i powiedziałam mu. Tak jak ktos napisał wyżej pow mu również ze to jeszcze na sto procent niepewne. Takze czekam teraz na termin okresu, mam nadzieję ze ujrze dwie grube krechy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość penelopasss
*pewne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisalam, ze razem bylismy kupic test a nie ze robilam go w samochodzie:). Chodzilo o to, ze moj m wiedzial o tescie i mozliwej ciazy od poczatku, wiec nie mialam dylematu czy i kiedy powiedzjec. Teraz jakos pojasnialo? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie było tak
U mnie było tak, że zrobiłam sobie dzień wolny od pracy i coś mi zaczęło nie grać pojechałam po test i kupiłam 5 testów. Wszystkie pozytywne. Umówiłam się do gina i termin był za 2 dni. Nic nie pisnełam słowem i jak ginekolog potwierdzi to kupiłam butki i dołączylam zdjęcie USG i pięknie zapakowałam. Zrobiłam elegancka kolację i dałam widziałam w jego oczach łzy szczęścia. Był to 8 tyg. ciąży. Nasz pierwszy miesiąc starań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sąsiadka w ciąży i z 5 letnią
Później chodził że mną na każdą wizytę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawasasasa
zazdroszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×