Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pieskamama

Szczeniak w łózku ciężarnej- jakieś choroby mi grożą?

Polecane posty

Gość pieskamama

Mój piesek ma pół roku, jest to shih-tzu. Był kupiony z 2 tygodnie przed zajściem w ciąże. Ciężko mi się od uczyć spania z nim. Jest moim kompanem wszędzie ze mną chodzi i śpi przy głowie, ale mój narzeczony jak przyjeżdża to gania mojego pieska , krzyczy na niego i próbuje dyscyplinować , że nie powinnam mieć w ciąży żadnej styczności z nim... A co dopiero go całować , przytulać czy spać z nim... Szkoda mi psa, obiecałam partnerowi że nie będę się spoufalać z psem bo inaczej zagroził że będziemy musieli go oddać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghnjhgfd
A tam daj spokój jak pies zaszczepiony to nic ci nie bedzie. Ja całe życie mam zawsze jakiegos psa. Teraz mam 4 letnia beagelke i tez z nią śpie. Nic mi nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rastaf
Co do spania z psem,moj spi na swoim poslanku,nie pozwalam na spanie ze mna.Wole gdy kazde z nas u siebie ;) Kazdy robi jak chce,duzo ludzi spi ze zwierzetami i tez jest to ok. Co do grozb twojego narzeczonego,to nie wyobrazam sobie,zecy mi ktos tak grozil.Po urodzeniu poewnie kaze ci go oddac,bo dziecko,bo alergia,bo deszcz,bo wtorek... Unikam takich ludzi. Jestes pewnie mlodziutka,ze dajesz sobie takiue jazdy robic? Jak rozumiem nie mieszkacie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ja slyszlaam o nosowce, ktora u psa jest w ogole niezauwazalna, ale za to u dzidziusia moze spowodowac nieodwracalne zmiany. to jest bardzo niebezpieczna choroba, dlatego zaleca sie jednak nie trzymania az tak bliskiego kontaktu z psem, zeby z nim spac w ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trybik machiny
pokaż narzeczonemu kartę zdrowia pieska i każ narzeczonemu pokazać swoją. Pies jest zdrowszy od niego a z narzyczonym chyba śpisz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ja slyszlaam o nosowce, ktora u psa jest w ogole niezauwazalna, ale za to u dzidziusia moze spowodowac nieodwracalne zmiany. to jest bardzo niebezpieczna choroba, dlatego zaleca sie jednak nie trzymania az tak bliskiego kontaktu z psem, zeby z nim spac w ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie powinno Ci nic być aczkolwiek nie pochwalam spania ze zwierzetami.Sama mam kota-to roczny kocur wiec mlody,bardzo go rozpiescilam od malego a teraz musialam drastycznie oduczyc bo niektorych zachowan-spania z nami,przebywania w naszej sypialni,poniewaz niedlugo rodze i nie sadze aby wskazane bylo,zeby zwierzak byl wszedzie gdzie chce skoro pojawi sie noworodek.Pozniej moze byc Ci ciezko go oduczyc niektorych zachowan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie powinno Ci nic być aczkolwiek nie pochwalam spania ze zwierzetami.Sama mam kota-to roczny kocur wiec mlody,bardzo go rozpiescilam od malego a teraz musialam drastycznie oduczyc bo niektorych zachowan-spania z nami,przebywania w naszej sypialni,poniewaz niedlugo rodze i nie sadze aby wskazane bylo,zeby zwierzak byl wszedzie gdzie chce skoro pojawi sie noworodek.Pozniej moze byc Ci ciezko go oduczyc niektorych zachowan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie powinno Ci nic być aczkolwiek nie pochwalam spania ze zwierzetami.Sama mam kota-to roczny kocur wiec mlody,bardzo go rozpiescilam od malego a teraz musialam drastycznie oduczyc bo niektorych zachowan-spania z nami,przebywania w naszej sypialni,poniewaz niedlugo rodze i nie sadze aby wskazane bylo,zeby zwierzak byl wszedzie gdzie chce skoro pojawi sie noworodek.Pozniej moze byc Ci ciezko go oduczyc niektorych zachowan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×