Pożądam JEJ zamiast JEGO czy jednocześnie?... CO TERAZ??!!

ja mam szał powiem Wam... historia jest taka że w liceum (teraz mam 25lat) miałam koleżankę, z którą doszło kiedyś kilka razy w szale imprezy do zbliżenia (paluszki, całowanie itd. ogólnie zawsze się super dogadywałyśmy, potem niestety kontakt nam się zerwał (przez jej ówczesnego faceta) i nie miałyśmy go przez kilka lat. Zawsze miałam ją w głowie jako tę jedyną, cudowną, niepowtarzalną, piękną. Miałam doświadczenia z innymi kobietami, ale od zawsze to ona mi siedziała w głowie. Chyba po prostu ją kocham. Od paru miesięcy mamy kontakt ze sobą, zaczęłyśmy się spotykać , nie często ale raz na jakiś czas, porozmawiać i się odstresować razem. Ostatnio miałyśmy spotkanie tydzień temu, przed jej wyjazdem do pracy za granicę (wraca za 2 mieś), fajna bania była, fajne rozmowy i w ogóle bardzooo miłooo. I jejuuu nawet nie wiecie jak ja za nią teraz tęsknię i dostałam jakiegoś szału na tym punkcie. Strasznie napalam się na kobiety, ostatnio nawet na kamerkach gdzie były dwie dziewczyny - robiłam sobie dobrze. W środku aż cała drżę jak o niej tylko pomyślę. Nie mogę o niej myśleć bo chodzę napalona jak dzik ale nie na mojego faceta a na kobietę której tutaj nie ma i ogólnie z chęcią bym się przespała z kobietą (ona jest moim ideałem) Boże moje fantazje tak działają.... mam faceta w domu a nie mam na niego ochoty. To straszne..

Jezeli on nie stoi na przeszkodzie, to go zachowaj albo nie zrob jak chcesz, ja bym oporow nie mial, jak ona taka fajna laska jest Raz sie zyje

tylko ona tylko jedna... do żadnej kobiety tak nie czułam. na prawdę zawróciła mi w głowie, tyle lat minęło, obudziła we mnie jakieś zwierze. co to będzie dalej.. Bardzo jestem ciekawa co ona czuje, ale nie chciałabym jej nigdy spłoszyć, dlatego jestem delikatna i nie mówie jej wprost o swoich uczuciach, może kiedyś będzie okazja to pokazać :) jejjjjjjjjjjjjj

mój facet o tym wie, wie że mam do niej słabość i wie że teraz sie napalam właśnie na kobiety przez nią, wszystko wie. mówiłam, mu że to jest silniejsze ode mnie, i że się nigdy nie dowie jakby coś zaszło nowego... Choc może bym mu powiedziała... On mnie bardzo kocha, ja go też ale teraz w tej chwili szczerze powiem, nie czuje tego, jestem zaabsorbowana nią :)

czy są kobiety zyjące z facetami i mające bardzo bliską koleżankę?