JAK MOZNA PRZESTAC KOGOS KOCHAC?..

wytlumaczy mi to ktos.ja tego nie moge pojac chlopak mnie zostawil mowi ze mnie juz nie kocha,nic nie czuje tak po prostu. ja go kocham nie mam sily zyc

caly czas leze i placze.wspominam jego zapach,dotyk wszystko.bylismy razem rok.. nic nie jem nie spie,wygladam strasznie,chudne w oczach.nie widze juz sensu mojego zycia:'-(:'-(

wczesniej byl taki cudowny slabo go docenialam:(:(Boze jak ja go kocham:'-(:'-(:'-(

Weź się w garść dziewczyno. Powinnaś się teraz odstrzelić i sprawić sobie przyjemność. Poczuć swoją wartość jako kobieta a nie się użalać nad jakimś kolesiem który Cię zostawił. Znajziesz sobie lepszego który będzie potrafił Cię docenić.

nie mam sily nawet zeby wyjsc z domu:'-( caly czas mysle,wspominam.. czuje sie do niczego,nieatrakcyjna ,bezwartosciowa..

rzucil mnie jak zwykla szmate tak sie czuje:'-(

Tak już mamy kochamy, wzdychamy, cierpimy ale nie jest powiedziane, że tak już zostanie. Ktoś mądry powiedział: BÓG ZAMYKA JEDNE DRZWI PO TO BY ZA JAKIŚ CZAS OTWORZYC DRUGIE. Wierzę, że jest Ci teraz trudno ale ból, tęsknota miną, trzeba tylko trochę czasu. Przelej to co czujesz na papier to bardzo pomaga. Pozdrawiam cieplutko.

? czy po prostu przestal kochac ?

Masz 20 lat? On ma 20 lat? W tym wieku jeszcze się nie kocha tylko zakochuje, a to spora różnica. I owszem, bywa, że takie uczucie mija z dnia na dzień bez przyczyny.

mnie tez przestąła kochac kobieta i nie jest mi latwo a do tego edziemy miec dziecko powiedziala mi w oczy: NIE KOCHAM CIE JUZ!! czulem sie jabym dostał w morde i to od osby ktorej bardzo ufalem ps. ale chujjjjjjjj pozbieram sie bo mam jaja

mowi ze sie odkochal,czuje do mnie pustke.. szkoda ze ja nie czuje tego samego. on byl cudowny wspanialy bylam juz pewna jego uczuc:'-(niestety nie docenialam go tak bardzo,mialam humory o byle co,zazdrosci co jakis czas. on powiedzial koniec,ze ma dosc. a ja teraz zrozumialam co stracilam i jak bardzo go kobham. on juz nie chce..strasznie mi ciezko:'-(:'-(

jest ktos w podobnej sytuacji?albo ktos kto moglby mi pomoc?nie daje rady.chcialabym z kims popisac chociaz..

się cieszyć że teraz to się stało a nie 5 lat po slubie z dwójką dzieci.. Tak bywa, a do uczucia nikogo nie zmusisz. Albo jest albo nie ma. Potrzebujesz czasu, żeby się z tym pogodić. Może teraz zbyt go idealizujesz, bo widzę, że cała winę bierzesz na siebie. Naprawdę był takie cudo? Czy teraz tak tylko myślisz? Bo gdyby był naprawdę, to być wcześniej nie fochowała :) Starą prawdą jest, że najlepszym lekarstwem jest nowa "miłość". Nie natychmiast ale za jakiś czas. Trzymaj się. Młodziutka jesteś więc jeszcze kupa czasu, żeby tego własciwego znaleźć a nie żebrac o uczucie

Ty masz 20 lat ??? Twoje posty wyglądają na wypowiedzi 12-13 latki

co ty się dziwisz dziewczyno, typowa "miłość" 20latka wychowanego na pornusach. Gadal ci ze cie kocha, zebys mu dupy dawala. a jak sie znudzilas to zegnaj mala.

A jak można zacząć kogoś kochać ? Normalnie. I tak samo można przestać. Dialog z filmu "Outpost": - Ale dlaczego my ?! - A dlaczego nie ?

- Ale czego oni chcą ? - Niczego. Robią to, do czego ich wyszkolono - zabijają.

Jacenty52, dobrze napisałeś, autorka pisze jakby miała 12-13 lat... tyle, że każda dziewczyna nieszczęśliwie zakochana jest jak dziecko, bezradna. Zamiast się idiotycznie wypowiadac mógłbyś dodac dziewczynie otuchy, chyba Cię na to stac, co?