Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fdnm dkj

wyjazd do uk, mieszkanie u rodziny

Polecane posty

Gość fdnm dkj

ej mam takie pytanie,jak myslicie jak bede miszkała u brata i jego dziewczyny, to mam sama sobie wszystko kupowac itp,chodzi mi generalnie o jedzenie, bo tak,ona gotje i chca zebym sie z nimi skłądała, ale oni jedza o wiele wiecej|(grubaski troszke) no i jedza wieczorem jak wróca z pracy dopiero to wtedy bym muisiała cały dzien głodna byc, nie wiem czy nie wyjde na tym gorzej, a poza tym jak mam słuchac potem zygania ze ona gotowała itp , albo ze za mało dałam bo cos tam, jedyne co to lepiej jesli chodzi o olej i tego typu sprawy, bo bym nie musiała zaczynac tak jakby od zera, a tak to wszystko sama od poczatku, bede tam 5 miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdnm dkj
jak lepiej samemu czy z nimi, moze ma ktos doswiadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AUTORKO, wybacz moje pytanie
jak mniej zjesz niz oni to lepeij osobno . Powiedz ,ze malo jesz i wolisz jedzenie kupowac osobno . A jesli jedza wieczorami to chyba beda chcieli zebys im ugotowala ://

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AUTORKO, wybacz moje pytanie
dodaj ,ze nie jadasz pozno , bo zle potem spisz czy cos i jesli chodzi o jedzenie to wolisz sama , bo roznie jadasz itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spolki sa do dupy
my tak kiedys mieszkalismy . Niby jedzenie osobno , a sol , cukier razem . Ja nie slodze , moj maz pije herbate od wielkiego dzwonu, a skladac sie musielismy za dwoje , zeby klotni nie bylo. Towarzystwo jadlo chyba cukier lyzkami . Znajoma raz na jakis czas upekla placek , to caly cukier poszedl , z czego poczestowala po kawalku , a reszte wpieprzyl jej partner i ona .I znow trzeba bylo cukier kupic. Cukier niby nie drogo , ale jak ludzie duzo slodza , pieka ciasta ,,dla siebie ,, to naprawde go idzie . Co chwila go brakowalo . A ja mimo ,ze nie slodze i zjadlam raz na jakis czas maly kawalek ciast non stop musiala sie dokladac .Takie spolki na zarcie sa do dupy , lepeij kupowac osobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konjik
ja bym się składała no bo jak inaczej. tez kiedy znalazłam pracę na http://top-ogloszenia.net/ i wyjechałam do Niemiec pomagałam ciotce finansowow chociaz nie chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdnm dkj
dziekuje wam bardzo! mam takie samo zdanie, tylko oni gadaja ze z nimi taniej mi wyjdzie, ale nie sadze, jak oni 3 kg ziemniaków na dwóch i energy drinki kawa ja tego nie pije wiec czemu mam sie składac na to jak cos, tylko jeszcze musze im jakos to wytłumaczyc zeby sie nie obrazili, hehe, moze na poczatek mi wyjdzie drozej, bo wszystko swoje olej mleko, własnie cukier talki drobne rzeczy ale za to mi starczy na dłuzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdgfh
wiesz ja byłam 2 miesiące u koleżanki i jej rodziców i mi wyszło na plus, że składałam się z nimi na obiady. pracowałam z chłopakiem w fabryce co koleżanki rodzice, a tam czasami po 8 a czasami po 12 godzin się robiło. Wstawałam o 4-5 to robiłam kanapki na cały dzień do tego jakieś zupki chińskie, sałatki, owoce. przerwy 15 min w pracy, a wracałam taka urobiona koło 19-20 ze w życiu bym nie stała przy garach. A koleżanka wracała o 15:30 to zawsze coś ciepłego się zjadło. w ogóle jak miałam wolne czy wieczorem to kleiłyśmy pierogi, robiłyśmy krokiety wiadomo we 3 to chwila moment na obiad dla 6 osób :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdgfh
no i ja tylko dokładałam się funta na obiad, reszta jedzenia oddzielnie. Ale miałam tam tak super, bo mama koleżanki zawsze jak miała wolne placki nam smażyła na śniadanie, robiła ciasta :) a ja zawsze starałam się już wtedy posprzątać w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AUTORKO, wybacz moje pytanie
wlasnie tak im powiedz . Nie pijesz kawy , czegos tam nie jesz , nie jadasz poznym wieczorem i w ogole jadasz malo i wolalabys jedzenie osobno . Moze na poczatek wiekszy koszt , ale na dluzej ci zostanie . Jak oni jedza duzo ziemniakow , a ty malo to zawsze wyjdzie niesprawiedliwie , a placic trzeba bedzie po rowno , a nie tyle ile kto zjadl .Pieniedzy ci bedzie szlo duzo wiecej i duzo czesciej trzeba sie bedzie skladac . Wiem co pisze . Tylko ciekawe czy nie zaczna ci podbierac po kryjomu . To bedzie test na wasze stosunki , a moze byc kolorowo . Przyszla szwagierka moze ci niezle glowe suszyc i cie obgadywac ( jezeli jest nieuczciwa i bedzie cie chciala wykorzystac ) Zle sie mieszka w kilka osob . Wszystko zalezy jednak od ludzi i charakterow. Bedziesz miala okazje ja poznac ,,od kuchni strony ,, . No , ale nie strasze , bo moze jest spoko osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdnm dkj
niby składanie sie fajnie, tylko ze jeszcze jest taka kwestia ,ze jego dziewczyn zreszta mój brat tez, jak cos im nie bedzie pasowało to mi nie powiedza, ja sie sama nie domysle a potem beda mieli jakies fochy albo cos, ze mniej kasy dałam a czegos uzyłam itp, a jak mam ciagle sie zastanaiwac czy to wziac czy nie, no i ona by gotowała dla 3 okej, niby spoko, ale potem by ja wkurzało moze ze nie pomagam, a ja nie lubie po prostu nawet gotowac i jeszcze od jej humorów byc zalezna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdnm dkj
dziekuje wam wszystkim za odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbananowa historia
Mysle, ze lepiej sama sobie kupuj, tak w 3 to bez sensu, bo potem jak bedziesz kupowala np. jakies jogurty, ktorych oni nie jedza to oni beda sie krzywo patrzec, ze musza za to placic i vice versa. A tak to sobie bedziesz kupowac co bedziesz chciala i tyle, a czasem mozecie sie zlozyc razem na jakis obiad, ale to jak juz bedziecie miec ochote, a nie na wszystko razem. Kazdy lubi cos innego, a jeszcze jak mniej jesz to lepiej na tym wyjdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×