Zlikwidowali ulge na dziecko?????????

Dobrze slyszalam ze od pszyszlego roku nie bedzie ulgi na dziecko? a przeszlo juz ze kazda kolejna h ponadprogramowa bedzie za 1zł. w przedszkolu?

ale za to masz roczny urlop płatny. nie wiem jak ty, ale ja z żoną ruszamy do boju - chcemy machnąć drugie.

doczytaj moze cos zamiast zakladac temat z dupy oszolomie masz w necie tylko kafeterie tępoto chodzaca?

szukalam i nic na ten temat nie moge znalesc. to o co chodzi z ta ulga na dziekco i na internet?

na internet nie będzie

vv

ogarnijcie sie ludzie, prostej sprawy samemu znalezc nie potraficie? http://www.mowimyjak.pl/praca-i-kariera/prawo-i-podatki/pit-2013-jak-bedziemy-w-przyszym-roku-odliczac-ulge-na-dzieci,106_50621.html wystarczy?

Autorko a ty to ta "samotna matka " która mieszka z konkubentem a korzysta z ulg ?

nie, na razie niczego jeszcze nie ma, ani rocznego macierzynskiego, ani 1 zl za h w przedszkolu, to sa czcze obietnice od wielu miesiecy; to co jest gotowe to to co mieli zabrac, to szybko zalatwili wiec poki co tylko zabieraja

Nie zlikwidowali.. W pzyszłym roku dostanę ponad 6 tysięcy :D Się doczekać nie mogę ;P

moge wtracic slowko, masz az takie zaliczki na podatek pobierane?czy rozliczasz sie wspolnie z zmezem?

z mężem oczywiście się rozliczamy :D

no to zazdroszcze zwrotu :) fajna kasa, mozna przeznaczyc na dobre wakacje :)

a dlaczego mam nie korzystac z ulg jesli m,i sie naleza. moj nowy pertner nie jest ojcem biologicznym mojego dziecka i to co mi sie nalezy to biore.

Pasożyty i dziecioroby. Do pracy, a nie łapska swoje brudne i plugawe wyciągacie do orła naszego po coraz to więcej, i więcej pieniędzy. A potem narzekacie kurwy ruskie, że drogo, że zacofanie. A dlaczego? Bo pasożyty wewnętrzne takie jak wy zżeracie ten kraj bardziej niż plaga cyganów.

k

Dobre. Nie biorę zasiłków tylko oddają mi ciężko wypracowany podatek pit + nadpłacony z dodatkowej działalności ZUS (składka zdrowotna) Za to płacę co miesiąc ogromny vat w sklepach ;P Nikogo nie okradam :) Tak, co roku przeznaczaliśmy na wakacje, w tym roku zgodnie ustaliliśmy,że wyremontujemy chałupę, a wakacje poczekają. Chociaż już jestem przerażona, bo nie wyobrażam sobie całego lata w mieście. Dobrze,że chociaż mamy działkę za miastem..ech..