Dlaczego wszyscy walczą o prawa kobiet a o prawach mężczyzn się zapomina?

Dlaczego parytety mają być tylko dla kobiet? Dlaczego tylko promuje się i wzmacnia pozycję kobiet w tzw. męskich miejscach pracy jak wojsko, policja, budownictwo itp. a nie ma żadnych debat, promocji i wzmacniania pozycji mężczyzn w sfeminizowanych miejscach pracy takich jak przedszkole i wczesna edukacja, żłobki, opieka medyczna itp. Dużo się mówi o tym, że rząd walczy z kryzysem polskiej rodziny, rosnącą liczbą samotnych matek - więc czemu nie promuje się pro-ojcowskich typów zawodów czy miejsc pracy chociażby takich jak przedszkole czy wczesna edukacja? Pokazanie, że mężczyzna jest ceniony jako opiekun dzieci z pewnością miałoby to pozytywny skutek również w promowaniu aktywnego ojcostwa. Ponadto czemu kobiety uważają, że należy im się zapewnione miejsce w "męskiej" branży jednocześnie nie dopuszczając mężczyzn to sfeminizowanej obecnie wczesnej edukacji i kształcenia dzieci czy innych zajętych przez kobiety działów.

Kobiety, któe uważają że im się coś należy ze względu an płeć, np. praca w zawodzie meskim (typu budownictwo) to kretynki. Jakby miały kompetencje to by miały pracę w takim zawodzie (znam takei kobiety i dobrze sobei radzą), nei mają kompetencji, liczą na ulgowe traktowanie.

Facet nie chce się własnym dzieckiem w domu opiekować, a Ty piszesz o zawodzie facet-przedszkolanka (??). Bez jaj.

W Szwecji bodajże na każdą grupę przedszkolaków przypada kobieta i mężczyzna by zachować model tradycyjny rodziny. Ponadto to jakich sobie facetów wybieracie to już wasz problem. I nie jest to tematem rozmowy.

beata samotna beata - uogólniasz, sa złe matki i źli ojcowie.

W dobie wszechobecnego SZOWINIZMU feminizm stanowi istotną przeciwwagę.

zatrudnia sie pedofili?

Sam znam dwóch mężczyzn pracujących w przedszkolach nawet Polacy :P Oboje pracują w warszawie.

judihj - jak sam widzisz, jeżeli ktoś chce to może. :)

od kiedy w przedszkolu zatrudnia sie pedofili? xxxx A twój ojciec to pedofil? Wcześniej piszecie, że mężczyźni nie chcą się własnymi dziećmi zajmować a jak temat o mężczyznach opiekujących i wychowujących dzieci to teksty o pedofilii.

Fiku ale mi chodzi, że to robią pojedyncze osoby a nikt o tym nie mówi głośno, nie promuje się mężczyzn do takich zawodów a o kryzysie ojcostwa się mówi. Zamiast promować takie pro-ojcowskie zawody to tylko się narzeka jacy to ojcowie są.

nie robisz tylko "narzekasz"?

Robią to pojedyncze osoby, bo jest więcej kobiet, które chcą być przedszkolanką, podobnie jak jest więcej facetów którzy chcą pracować w policji itp. Nie promuje się tego, bo faceci tego nie promują. Kobiet tez nikt nie promuje, to one same to robią. Skoro faceci nei podejmują takeij inicjatywy, to jest o nich cicho.

Nie uogólniam. Tylko tak realnie patrząc - kto częściej opuszcza rodzinę - matka czy ojciec? Matka przeważnie zostanie z dzieckiem, bo nie wyobraża sobie go opuścić. A tato? Jemu jakoś to lekko przychodzi, bo wie, że z matką dziecku krzywda się nie stanie. I wracając do tematu - dlaczego faceci nie pracują w przedszkolu? Bo, podejrzewam, że nie ma chętnych. No sorry. Nie znam faceta, który chciałby się opiekować gromadką dzieci. Nawet za pieniądze.

hmm w sumie racja, ojcowstwo powinno byc promowane, bo później jakiś typek uważa, że to niemęskie ! :o Pamiętam z czasów przedszkola parę wrednych pani przedszkolanek wstrętne baby :O

Też nie znam faceta, który chciałby pracować w przedszkolu (znam jednakże takich, którzy lubią dzieciaki i chcą pracować w szkole jako nauczyciel). Pisanie że mężczyźni są gorszymi ojcami niz kobiety matkami jest krzywdzące. Poza tym, nawet jeśli to byłaby prawda, to przecież to i tak nie ma znaczenia, bo nie sądzę by ktoś kto nei lubi dzieci (swoich) chciał pracować z cudzymi, zatem to ma sie nijak do sprawy.

Ojciec nierzadko lepiej dogaduje się z dzieciakami niż matka. Społeczeństwo w PL więcej wymaga od kobiet, ojcowie nie sa pod taką presją społeczną, nie są nazywanymi wyrodnymi ojcami kiedy nie zajmują się dziećmi, a wielu z nich ma na nie wyjebane i mimo to nie zwraca się im uwagi :o

A gdzie ja napisałam, że ojcowie są gorszymi rodzicami niż matka? Hmm, bo nie dowidzę... Napisałam, że częściej to facet umywa ręce od opieki nad dzieckiem, ale jeśli już trafi się taki, co tego nie robi, to nie twierdzę, że nie może stawać w szeregu na równi z matką. Ale statystyki i gołe fakty mówią same za siebie, więc odpowiedź na pytanie, dlaczego we przedszkolu i we wczesnej edukacji brak facetów jest chyba oczywista. Rozumiem, gdyby pytanie brzmiało, dlaczego nie ma facetów: florecistów, kosmetyków (???), sekretarzy... Ale przedszkolanek? :)

bo to forma potoczna. powinno się mówić Nauczycieli wychowania/ edukacji przedszkolnej/ wczesnoszkolnej

Napisałam, że częściej to facet umywa ręce od opieki nad dzieckiem, xxxx Zresztą to jakich facetów wybierają to ich problem.

"Zresztą to jakich facetów wybierają to ich problem" Nie pisałam o tym, że faceci zostawiają swoje żony tylko dzieci. Co tu ma za znaczenie fakt jakich facetów sobie wybierają? Ale dzieci już sobie ojców nie wybierają. Rozumiem, że jak kobieta źle wybierze faceta, urodzi mu dziecko, a facet ją zostawi to i tak jej wina, że dziecko bez ojca, bo ona źle wybrała, tak? No to pogratulować facetom wolności.