Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pani pytajnikofa :)

'kolega' zaprosił mnie na wesele w innym mieście. dziwna relacja

Polecane posty

Gość pani pytajnikofa :)

Witajcie drogie Panie. Mam pewien dylemat, mianowicie dostałam zaproszenie na dwudniowe wesele (nocleg w hotelu) od kolegi... Na początku wskazywało na to, że bedziemy razem, ale z jego strony ochłodniało i tak zostaliśmy 'znajomymi'. Jak już się widzimy jest bardzo miło, aczkolwiek te spotkania są nie często. A w między czasie raczej licho, bo on wcale nie szuka specjalnie ze mną kontaktu. Mam wrażenie, że w ogóle. Zadeklarowałam, że pojadę (tym bardziej, że do niego wdycham wciąż troszkę) ale ostatnio juz po tej propozycji, miałam wrażenie, że kontakt odżyje a tu lipa ! Chyba jestem mu bardziej obojetna niż byłam ( a może takie wrażenie) Na wesele jedziemy z jego rodziną- rodzice i starsza siostra (chyba mnie polubili i wzajemnie, bo to bardzo miłe ludziska) Nie wiem czy jak tak dalej pójdzie nie wyjdzie tak, że poczuję się jak 5 koło u wozu, ale nasuwa się pytanie czemu mnie zaprosił. Tym bardziej, że sie ucieszył jak w końcu dałam odpowiedź, że mu potowarzyszę. Motam się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdgdf
Jakie panie? To forum dla mężczyzn, kmiocie. :O Zobacz kto pisze artykuły. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsejjf
idź, a co tam. a ile on ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huighe
poorozmawiaj z nim czy to jest aktualne, czy masz isc, szczerosc to podstawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani pytajnikofa :)
No raczej na pewno jest, bo zadeklarowałam się dosłownie 2 tyg temu. Fajny gośc, dobrze tańczy, ale to wszystko jakos tak... dziwnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani pytajnikofa :)
Mam 14 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huighe
rozumiem twoje obawy bo pewnie idiesz do obcych ludzi, a on jakis takie nie kontaktowy zaprosił laske i nic do niej nie gada? moze wstydliwy jest albo cos? pewnie na weselu wszystko sie wyjasni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezanko i kolego
Moze Cie zaprosil, bo nie mial z kim isc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani pytajnikofa :)
nie nooo :) Ja mam 21 a on prawie 25 Więc nie chodzi o szczeniackie podchody, chociaż tak to odbieram. Nie wiem po prostu jak potraktowac to zaproszenie. Idź ze mną bo nie mam z kim czy idź ze mną bo właśnie z Tobą chcę iśc. Mam wrażenie że mnie olewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huighe
a moze poprostu jest niesmiały, wbrew pozorom facet tez moze taki byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani pytajnikofa :)
i nawet z prob inicjacji kontaktu z mojej strony wychodzi fiasko? Znaczy takie niby ok, ale jednak 'nie daje mi odczuć, że mu zależy na kontakcie. Z resztą znamy sie juz dość długo, bo kilka miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie myśl o wspólnej nocy
bo i tak wylądujsz w pokoju z jego siostrą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huighe
wiadomo nic na siłę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani pytajnikofa :)
z jego siostrą na pewno nie :) Pewnie na 2 łóżka, ale z nim. No chyba, że bedzie ciasno i trzeba bedzie złączyć hihih :D Jak juz mówiłam fajjjjny facet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani pytajnikofa :)
wypowie się jeszcze ktoś trzeci...? Nie wiem czy sama mu odmówić za wczasu czy pójść na żywioł i szukac kiecki. Chciałabym żeby zaprosił mnie nie ze względu, że nie ma z kim, ale niestety chyba tak to wygląda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huighe
umow sie z nim na kawe i porozmawiajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani pytajnikofa :)
teoretycznie jesteśmy umówieni w te wolne dni, ale to znów wyszło z mojej inicjatywy. Posiedzimy pogadamy, ale to wszystko takie ? oschłe trochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EMI2323
FAJNA TA SYTUACJA, TROSZĘ NIEPEWNOŚCI NIKOMU NIE ZASZKODZIŁO, JAK BYŁAM SAMA TO UWIELBIAŁAM TAKIE SYTUACJE DO ROZGRYZIENIA :) IDZ DZIEWCZYNO Z NIM I UDAWAJ ZE TOBIE RÓWNIEZ JEST WSZYSTKO JEDNO, NIE BĄDŹ NACHALNA, BĄDŹ MIŁA ALE NIE POKAZUJ ZE NA NIEGO LECISZ. ZAMA ZOBACZYSZ CO Z TEGO WYJDZIE TO JEST KWESTIA CZASU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wddddfffrrrxx
skad jestescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huighe
doklasdnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani pytajnikofa :)
hmmm dałaś mi nabrać innego spojrzenia na to :) Ale umysł podpowiada, że skoro na początku nie pykło to nie ma się co łudzić. Choć faktycznie mnie to ciekawi czy i jak w ogóle by tam nam razem sie spędzało czas. Staram się być podobnie oschła co i on, ale i tak zazwyczaj ja się czasem odezwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huighe
bedzie ok )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wddddfffrrrxx
śląsk? nie pykło na początku, to już nie pyknie raczej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani pytajnikofa :)
Morze a nie Śląsk :) No właśnie tez myslę, że jednak nic z tego, a jestem tylko zapchajdziurą, żeby głupio nie wyglądał. I Wtenczas myślę, żeby czymś się wykręcić od tego wyjazdu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhgggggg
Pewnie jest pedałem heheh :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wddddfffrrrxx
tzn idź z nim na to wesele, ale staraj się podchodzić do niego z dystansem, na luzie. Za dużo się zastanawiasz nad tym, będzie dobrze ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani pytajnikofa :)
wesele to pikuś :) Bardziej boję się o półtora pozostałego dnia, kiedy atmosfera bedzie wiać codziennością, a nie % i biesiadną muzyką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani pytajnikofa :)
No ale chyba nie odwołam... pewnie to byłby i tak koniec znajomości bo by puścił focha, ale to cześciowo z własnej winy... Ech, zalezy mi wiec tak przeżywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady mary
Jeżeli Ci na nim zależy to jedz,ale nie okazuj mu tego pierwsza. Spokojnie czekaj na gest z jego strony. Jeżeli się z czymś wyrwiesz,a on Cię odtrąci,będziesz się potem żle z tym czuła. Zachowuj się tak,jak byś była jego dobrą znajomą i nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idz i baw sie dobrze. Bo jak bedziesz sie ciagle nad tym zastanawiac to on to wyczuje i odstraszysz go. Ja z moim chlopakiem też poszlam na wesele do jego brata bo nie mial z kim a na weselu cos zaiskrzylo i jestesmy razem już 2 lata. A poprosil mnie też jako koleżanke, choc mi na nim wtedy nie zależalo bo bylam swieżo po rozstaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×