Facet z kiepską pracą to dla fajnych jak bezrobotny

"fh ROR ,a Ty głupiś (głupiaś) sam(a) z siebie czy ktoś Ci za to płaci?" xxx to sie zastanow czy ja jestem glupi czy ty ciekawska;-) ;-) i btw - nie ma nic za darmo, nawet odp na glupie pyt;-) xxx coraz niższy poziom.... Teraz dla pracodawcy liczą się umiejętności, jeśli jesteś dobry, to nie potrzeba Ci studiów w danej dziedzinie. Jeśli jesteś kiepski, to doktorat nie pomoże." xxx liczy sie wiedza poprta doswiadczeniem a nie jakas papierologia - sw. racja;-)

Osoba po zawodówce może mieć zawód i satysfakcjonującą pracę. Np. jako kierowca, kucharz itp. i gardzić marnym wykształciuchem

" czasem ktos nie moze znalezc innej pracy, ale to nie znaczy ze od razu chce dziewczyne po zawodowce" xxx pytanie co taka kandydatke intereuje co ten "ktos" chce skoro ona go nie chce?;-)

np. fryzjerka (bez papierka a spełniona zawodowo) nie sądzę by taka dziewczyna po zawodówce (w twoim mneimaniu gorsza) w ogóle na Ciebei spojrzała autorze :)

byc zawodowo spelniona, nawet miec wlasny salon, a sluchac disco polo i techno, nie czytac ksiazek i operowac prostym slownictwem

żeby czytać książki trzeba skończyć studia?

nie trzeba. ale czesto osoby pracujace fizycznie moze i sa sprytne i zaradne, ale niestety proste i niedouczone. widac to, ze nie maja takiego akademickiego szlifu i niewiele przeczytaly. nie maja tez ciekawego gustu jesli chodzi o kulture. muraz moze byc dobrym murarzem, ale mowic poszlem i wyszlem, a jego ulubionym wykonawca moze byc tomasz niecik albo zespol weekend. dzwonisz do niego, a w komorce jako granie na czekanie leci ona tanczy dla mnie

lol. ktoś mający kiepską pracę gardzi ludźmi którzy mają kiepską prace. ciekawe. a jeśli taki facet czuje się godny kobiet z biura (zakładam że nie sekretarek z pensją 1500zł) to dlaczego sam nie ma jakiegoś sensownego stanowiska? "nie może nic znaleźć" to żadne wytłumaczenie, w końcu takie babki jakoś dobrą pracę znalazły, czyż nie?

Mój facet jest ochroniarzem i fakt dużo nie zarabia bo ok.1500 na rękę ale dodatkowo jest instruktorem sztuk walki i wpada mu drugie tyle więc nie uważam go za nieudacznika zresztą ma swoje mieszkanie własnościowe które sam się dorobił.

do fryzjerka moze - za to facet pracujący w markecie na pewno ma szlif

ale pewnie nie jest zwyklym staczem albo cieciem i ma licencje pracownika ochrony

magister pracujacy w markecie moze czytac fajne ksiazki, sluchac dobrej muzyki, mogl przesiedziec swoje na wykladach i sluchac profesorow, mogl na studenckich imprezach nabyc "wyjsciowego" obycia, nabyc taki wielkomiejski sposob bycia

taaa na imprezach nabył obycia :D:D:D

na pozycje pracuje sie latami ,odrazu nie ma nic

do fryzjerka moze - albo jesteś autorem topiku albo facetem pokroju autora :) Jeżeli uważasz fryzjerke za neigodna swoich względów ok. Wiedz tylko, że tak jak pisze autor topiku nie masz szans u większości kobiet. Nawet u tych, które uważasz za neigodne.

no pewnie, bo ktoś pracujący w markecie czy fizycznie, nie może czytać książek i mieć zainteresowań, to jest zarezerwowane, dla wyższych sfer :D

a magister-kobieta pracująca w markecie to już nie może taka być, że pan magister z marketu potrzebuje kobiety z biura? poza tym chyba nie wiesz w jakim świecie żyjesz, mój drogi. czasy kiedy studia były synonimem inteligenckiego stylu życia minęły. a może studiowałeś na raz 3 kierunki lub prawo po włosku w bolonii, że czujesz się wyróżniony?

kapitanplaneta, on szuka kobiety, która go utrzyma :)

najlepiej zyc samemu bo martwisz sie tylko o siebie, nie musisz sie martwic czy zarabiasz tyle aby ksiezniczke zadowolic , nie musisz sie martwic o to czy masz odpowiednią prace aby zadowolic księżniczke , jestes panem swojego losu mozesz zrobic wszystko