165,65 ile musze schudnac zeby ktos mnie zechcial?

bo juz jestem zalamana:/

10 kg

wcale.

10 ale przypuszczam, że to nie dlatego nikt cię nie chce

sa

może nikt Cie nie chce bo jesteś głupia, narzucasz się albo nie masz do siebie szacunku? nie jesteś gruba, wyluzuj... problem tkwi raczej w twojej głowie.

ciezko to zrobic;/

nie mam gdzie kogos poznac w sumie stara juz jestem mam prawie 30 pewnie juz i tak nikogo nie poznam na necie same dupki

.

waga nie odzwierciedla tego, jaką człowiek ma figurę - pamiętaj, że tłuszcz jest lżejszy, mięśnie cięższe. Możesz być szczupła i umięśniona, przez co ma się wyższą wagę niż ktoś tam z boku może myśleć. Niech ktoś Ci zrobi zdjęcie w bieliźnie/stroju kąpielowym i oceń sobie sama gdzie chciałabyś schudnąć/wyrzeźbić, a na wagę nie patrz :)

lol. prawie 30 lat. A ja mam 36 i się nie łamię ;) głowa do góry

zenada nie zycie

jak mam byc umiesniona jak praktcycznie nie cwicze??????:o

zreszta w sumie jak pomysle ze to sadlo mam komus pokazywac to sobie odpuszcze

no i ciesz się, kto powiedział że życie z facetem jest lepsze? wolałabyś mieć 30 i mieć beznadziejnego faceta, który co parę dni cie bije i lubi zaglądać do butelki czy być samej?

.

teraz moje zycie wyglada beznadziejnie moze cos sie odmieni co mi tam szkodzi?czuje sie samotna mam ochote na seks a z byle kim nie chce

,

nie osiagne raczej jestem nerwowa nerwy zajadam

Waga nie ma nic do rzeczy.Chyba,ze wazylabys ze 130kg,to faktycznie bylby problem.

chyba zacznę jeś swoją kupę, bo czytałąm że od tego się chudnie i rosną cycki

165 kg to jesio nie tak źle :) ale proponwal bym zrzucic ze 100 :) tak dla zdrowia :P

nie zartuje ! mam identyczne gabaryty, i mam mega powodzenie :) co prawda mam meza od 8 lat (mam 29) i nie moze ode mnie ra oderwac, zreszta faceci na kazdym kroku mnie adoruja :) ost sasiad mi powiedzial ,ze wygladam jak prawdziwa seksowna kobieta :) milo, bo po ciazy wazylam 52 kg i sie sobie nie podobalam, buzia zapadnieta itp, teraz czuje sie swietnie, mam bardzo proporcjonalne cialo, duzy biust :) taka sie sobie podobam, chuda nie bylam ladna, a wazylam na studiach i 49, ogladam zdj i nie moglam na siebie patrzec

boże jak mnie wkurzają takie baby, tylko potrafią narzekać na internecie, weź sie w garść i zacznij coś z sobą robić, albo siedź na dupie i nie rób nic, będziesz szczęśliwa dopiero wtedy jak znajdziesz faceta? zacznij biegać, jeździć na rowerze, odwiedź fryzjera, kosmetyczke, zrób coś dla siebie, przeczytaj książke, wyskocz gdzieś z koleżankami, znajdź jakąś pasje, rób coś a facet sam Cie znajdzie! teraz kojarzysz mi sie ze zmierzłą stara babą (a jesteś młodziutka!!!!), jak tylko zaczniesz coś robić ze sobą, jak dobrze poczujesz sie ze swoim wyglądem (przecież zawsze można coś zmienić) i będziesz chodzić uśmiechnięta z wysoko uniesioną głową, to zobaczysz jakie bedzie zainteresowanie Twoją osobą, bo kto by chciał naburmuszoną, niezadowoloną z życia kobiete

nie mam kolezanek:o

no wlasnie dlatego pytam jak mam kogos znalezc aby mi te plecy masowal:o

Ja mam 166 wzrostu, 56 kg ... Nie wyobrażam sobie przytyć do Twojej wagi... teraz źle czuję się ze swoją wagą po ciąży... Ale takie posty mnie pocieszają powiem wprost :P

nie zesraj sie:o

up

ok. 10 kg