PORÓD W CHORZOWIE CZY W SOSNOWCU?

Witam serdecznie,jestem w 37 tyg ciąży i waham się pomiędzy porodem w Sosnowcu a w Chorzowie na strzelców..proszę bardzo o opinie na temat tych 2óch szpitali,z góry dziekuję za pomoc :)

świadomie czy nie, nie rodziłabym tam ....

wszedzie tylko nie w 1 w Sosnowcu, co z tego ze pieknie jak lekarze debile

Ja rodziłam w Chorzowie na Strzelców i mogę polecić w 100%. Położne są BOSKIE serio...

jak jest dobrze to możesz nawet i w domu urodzić a jak są problemy to wszędzie tylko nie w sosnowcu

Wszędzie tylko nie w sosnowcu. Moja siostra rodziła dziecko 4200 g 62 cm - 42 godziny i zero opieki! Lekarza zobaczyłą 5 minut przed końcem, nie miała skurczów - powinna mieć cesarkę a lekarz na to że dużo cesarek dzisiaj było!! :| Zaczął jej skakać po brzuchu i wypychać na siłę dziecko (nie na skurczu). Później pediatra i położne z patronażu mówiły że to cud że dziecko nie jest roślinką!! ODRADZAM!

jejku,to mnie teraz nastraszyłyscie..najwazniejsze,żeby dziecku nie zaszkodzili...to jaka porodówkę mogłybyscie polecic?

DAN-MOS a mogłabyś coś więcej napisać? widzę,że jesteś na bieżąco :) ten szpital w Chorzowie ostatnio reklamuje się przez darmowe usg 3 i 4 d ,korzystałam nawet z tego sama,wiadomo,ze najważniejsze to trafić na dobra położna i odpowiedzialnego lekarza,od tego szpitala odstraszyła mnie jedna opinia znaleziona na internecie ,ze dziecko zostało zarażone bakteriami..a ja jestem na to strasznie wyczulona,bo mój pierwszy synuś został zarażony sepsa w szpitalu(ale z poza naszego województwa,bo tam wtedy mieszkałam),na szczęście wszystko dobrze się skończyło,ale od tej pory jestem pełna obaw..

a ja niecałe 2 msce temu urodziłam w Sosnowcu w szpitalu nr 1 i nie mogę złego słowa powiedzieć. ale pewnie dlatego, że opiekował się mną mój lekarz (prowadzący moją ciążę) i był przez cały poród. no i trafiła mi się CUDOWNA położna!!!

właśnie to chyba jest jak na loterii...jak trafisz na połozna i jak masz poród bez komplikacji to bedzie ok każdy szpital:) MEEA a mogłabys napisać,co trzeba do 1ynki zabrac dla maluszka? i czy pampersy daje się pielegniarką,czy ma się je w szafce przy sobie?

NIE polecam Sosnowca - rodziła tam moja bratowa i lekarka nie zauważyła, że odkleja się łożysko, położna to sugerowała, ale dostała tylko zje*bę od lekarki. Same złe opinie słyszałam. NIE polecam Dąbrowy - też nie najlepiej. Nie znam kobiety, która tam rodziła i wyszła z w pełni zdrowym dzieckiem. Polecam za to Będzin - luksusów nie ma, ale położne pierwsza klasa. Lekarze też fajni. Panie od noworodków na Twoje życzenie wszystko Ci bez łaski pokażą. Nie tną rutynowo, tylko wtedy, gdy jest to naprawdę potrzebne. Możesz rodzić, albo koić ból w wannie. Ostatnio leżałam kilka dni na oddziale ginekologicznym w Będzinie i poznałam lekarzy (nawet zmieniam dotychczasowego lekarza na lekarza, który pracuje w szpitalu) i poznałam położne (porodówka nad ginekologią). Bratowa rodziła tam drugie dziecko i była zadowolona. Druga bratowa też rodziła w Będzinie i też bardzo zadowolona. Też wybiorę Będzin ;-)

justi - dla maluszka zabierasz tylko pampersy, krem do pupy i chusteczki nawilzane. chusteczki, ze 3 pampersy i krem wkładasz do tego wózeczka dziecięcego na kółkach (takie szklane korytko) i jak brakuje pampersów to uzupełniasz. a szpital jesli chodzi o wyposażenie super, wszystko nowe, piękne, sprzęt nowoczesny, sale porodowe wypas. no gitarka na opiekę po porodzie tez narzekac nie mogę. wszystkie pielęgniarki na oddziale przemiłe. no nie mam się do czego doczepic ;)

tu rodziłam ;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f92a4e864bcc3856.html

Justi85 To właśnie mój syn został zarażony. Przyszła była żona zresztą też. Nie napiszę co potem lekarze zrobili żonie, bo nie chcę nikogo straszyć. Jeżli autorka wątku może wybierać, niech jedzie do Bytomia na ul. Batorego. Dobry szpital, znajoma tam z Zabrza jeździła rodzić dwa razy i chwali sobie bardzo.

tam dalej ordynatorem jest ten konował Ornowski?

ordynatorem ciekawe czy mu w koncu postawili zarzuty za to ze dziewczynie w 38tc ciąża umarła bo cc nie zrobił

autorko a nie chcesz rodzić w katowicach w szpitalu im leszczynskiego? tam naprawde jest baaardzo profesjonalnie aczkolwiek osobiscie wybieram łubinową bo tam mam lekarza ale jakbym nie miala to na pewno pojechałabym do katowic

Meaaa dziekuję Ci za tak szybką odpowiedz :) co do Katowic (leszczyńskiego ) to nie słyszałam żadnych opinii na ten temat...a im większy wybór tym większy dylemat hehe szukałam tez jakiś info o tej porodówce w Będzinie..jak to tam wygląda ale nic nie znalazłam.. moja koleżanka w tamtym roku miała cesarkę w sosnowieckiej 1ce i też nie narzekała..no ostatnio wyszła ta afera...ale jaka jest prawda....można się tylko domyślać... myślę,że w nast.tyg.wybiorę się choć zobaczyć tą porodówkę w Chorzowie,Sosnowcu i może w Będzinie...

Jozef dziekuję za odpowiedz...to chyba daruję sobie ten Chorzów...do Bytomia to troszkę za daleko z Sosnowca mi jechać..nie wiadomo jak szybka będzie akcja porodowa...:P

Ja polecam szpital leszczynskiego na raciborskiej w Katowicach, Sosnowca bym nie wybrala nigdy w zyciu, Ornowski to jest typ ktorego trzeba omijac szerokim łukiem dla dobra swojego i dziecka Na Raciborskiej sa super polozne, swietna kadra lekarska, opieka nad noworodkiem tez OK, polecam z czystym sumieniem :)

Dowiedziałam się od kuzynki mojego narzeczonego że rodzić w Chorzowie to samobójstwo, ona trafiła tam w ciąży bo miała mały wypadek i jest tam strasznie, mają stare sprzęty, (nie było wyczuwalne tętno dziecko ona pytała się czy coś nie tak płakała i nikt jej nic nie odpowiedział kazali jej zejść na dół (bo tam nie ma z tego co wiem windy musiała iść sama po schodach bez asekuracji nikogo to nie obchodzi czy spadniesz ze schodów czy nie) i dopiero na dole dowiedziała się że ta maszyna się tak zacina) dlatego stanowczo odradzam!

a co sądzicie o Bonifartów na Bogucicach???

w sosnowcu miałam planowane CC , nie narzekam absolutnie, odradzam zdecydowanie dr Grzyb(baba) i jeden lekarz , chodzi w podkoszulkach , wygląda jak rzeźnik-menel nazwisko na D.... nie pamiętam jest tam kilku lekarzy z prawdziwego zdarzenia i położne świetne , opieka nad noworodkami też super

Witam, jestem z Sosnowca, termin mam na lipiec. Proszę napiszcie co trzeba zrobić, aby rodzić w Katowicach. Czy jak zacznie się poród, to wystarczy że tam pojadę, czy muszę wcześniej pójść na jakąś wizytę?

a gdzie chcesz w katowicach rodzic? wypadałoby wczesniej podjechac i dopytac jak sprawa wyglada, chcesz ryzykowac jezdzenie od szpitala do szpitala

rodzę we wrześniu, chyba daruje sobie Sosnowiec....dobre opinie słyszałam o Tychach

Cóż, dylemat nie dla mnie- ani nie Chorzów ani nie Sosnowiec tylko Świętochłowice :)

Witam, a ja bardzo polecam Chorzów. Mają nowoczesne łóżko porodowe, usg 4 d, eKTG -całkowita nowość. Odkąd szpital wykupił Krakowski Ujastek i jest to szpital prywatny dużo się tam zmieniło. Oddział noworodkowy jest świeżo po remoncie, położne są poprostu świetne. Najlepiej wybrać się na dni otwarte i samemu wszystko zobaczyć. Z relacji jaką otrzymałam od przyjaciółki to bardzo pomagają po porodzie karmić piersią i przy dziecku. Ogólnie wszyscy uśmiechnięci i życzliwi a przy tym bardzo fachowi i profesjonalni

Justi85 napisałaś, że czytałaś o zakażenia bakteriami niemowlaka. Ja też czytałam tą opinię , ponieważ byłam zobaczyć szpital bo zastanawiam się nad porodem u nich, zadałem pytanie pielęgniarkę na noworodkach czy coś wie na ten temat. Odpowiedziała mi że to mama dziecka wniosła na oddział bakterię i wszystkie ich postępowania były na sto procent zgodne z procedurami sanepidowskimi. Przekonali mnie, rozmawiałam z kobieta spacerującą po korytarzu jak było powiedziała że z całego serca poleca ten szpital, cały personel jest super . Myślę, że takie sytuacje z bakteriami magą zdażyć się wszędzie, ważne jest żeby reakcja personelu była prawidłowa

Witam, zdecydowałąm się na poród w Katowicach na Makiefki. Polecam gorąco ten szpital. Leżałam tam ponad tydzień, wywoływali u mnie poród-urodziłam naturalnie. Można korzystać z wanny, Tens, piłki. Atmosfera bardzo intymna, do niczego Cię nie zmuszają. Jednak nikt nie robi problemu jeśli potrzebne jest cesarskie cięcie. Jeśli następnym razem napewno zdecyduję się na ten szpital. Jeśli chodzi o Sosnowiec odradzam, byłam tam z podejrzeniem zatrucia ciążowego i wiem że nigdy w życiu nie chciałabym tam rodzić. Kultura osobista u personelu na najniższym poziomie.