Dziwna sytuacja - czy powinnam sie sama odezwać?

Facet nie odzywa się d mnie od niedzieli. Czy ja powinnam teraz do niego pierwsza napisać? Jak uważacie? Może czeka aż ja napiszę? A jak po spotkaniu napisałam do niego to odpisał coś tam,a potem na kolejnego to już nie. W tam tym tygodniu był tak że sam pisał pierwszy z tym że jak mu odpisałam i zapytałam co u niego to nawet nie odpisał. Przez kilka razy pisał co tam u mnie a w sobotę wymyślił spotkanie i sam dzwonił do mnie z 5 razy a teraz cisza. Sam nawet mówił o kolejnym spotkaniu.Co mam zrobić teraz odezwać się czy czekać? Kiedyś miałam taką sytuacje, że facet pisał ze mną pisał a potem nagle przestał i przez 4 dni się nie odzywał. Napisałam do niego to napisał, że czekał i chciał sprawdzić czy mi zależy.

To co bys ty zrobiła?

bardzo smieszne sama tak możesz komus napisac

za najlepszą odpowiedź lód z połykiem

Szczerze, nie traktuje Cie do konca powaznie. Moze zakonczyl związaek z byłą i się z Toba spotkał ,a teraz wrócili do siebie? Wiem, że facet z grzeczności odzywa sie po spotkaniu, ale jesli znajdzie nową zdobycz lub wróci na stare smieci to oleje. Niejednokrotnie to przerabiałam, nie tylko na swoim przykładzie.

J a miałam taką akcję. Poznałam faceta. Był nieźle nakręcony, chciał oczywiście dość szybko seksu ,ale nie dostał. No więc póki nie dostał to rezerwował stoliki w restauracji, wydzwaniał o różnych porach i baaardzo się starał. A jak już dostał po jakimś czasie, to tempo znajomości opadło. Seks uważał za bardzo udany i dalej miał chęć, ale np przez tydzień potrafił napisać jednego smsa. Zapytałam go, dlaczego tak, on na to, że był zajęty, zapracowany. No to zapytałam go czy jak siedział w kiblu na desce klozetowej i miał wolne ręce to nie mógł do mnie napisać chociaż hello Dałam mu jeszcze szansę, ale jak drugi raz tak zrobił to sobie odpuściłam . Chociaż przystojny był. Problem polega na tym, że teraz na portalu taki koleś może poznawać codziennie inną dziewczynę. Pewnie nie ma czasu dla Ciebie, bo wciąż szuka kolejnych.

Szczerze ja też tak miałam, wątpię by się odezwał do Ciebie...Może nie zaiskrzyło po spotkaniu tak jak oczekiwał i teraz pomału się wycofuje