Czy wchodzić w związek z 19 letnią dziewicą?

Znam ją od kilku lat i fajnie zawsze nam się gadało. Od jakiegoś czasu zauważyłem, że inaczej się na mnie patrzy a nasza wspólna koleżanka powiedziała mi, że ostatnio "bardziej mnie lubi". Ona, chociaż jest ładna, to zawsze była typem takiej cnotki, przez co nigdy do niej nie zarywałem, bo nie lubię takich lasek. Jednak teraz zastanawiam się, czy aby nie nastąpiła u niej jakaś zmiana i czy w końcu nie zachciało jej się seksu jak to każdemu. Jak myślicie? Czy możliwe jest to, że nagle znormalniała i zmieniła swoje podejście do tych spraw i ma ochotę trochę się rozerwać i zabawić, czy może kończąc teraz liceum uważa, że musi już sobie znaleźć przyszłego męża, z którym spędzi resztę życia?

Może zwyczajnie szuka normalnego faceta. Słuchaj-jeżeli zależy Ci tylko na seksie, to odpuść. Niech jej pierwszy raz będzie z kimś kto ją kocha. Wiem co mówię niestety...

a czemu jej pierwszy raz musi być akurat z kimś kogo kocha a nie może być z kimś kogo dobrze zna, komu ufa i jej się podoba?

Ja na razie nie szukam nikogo na stałe, bo zaraz idę na studia i tam poznam pełno nowych ludzi. Bardziej zależy mi teraz na zabawie, ale nie uczuciami innych, żeby nie było.

oto tylko ja - ja tak myślałam i jestem 26 letnią dziewicą, bo wszyscy chcieli seksu od razu :P :P do autora - nie, z dziewicami nie wchodzi się w związki, dziewice są od bycia dziewicami lolol

bo jak kocha to będzie to najwspanailsze przeżycie jakiego dotąd zaznała. a jak nie to tylko kaca będzie miała moralnego, że dała byle komu...

Ja pierdole, masz 26 lat i jesteś dziewicą? Co Ci to daje, że trwasz ciągle w tym stanie?

jeszcze - Uważam, że dorabiasz do tego pierwszego razu niepotrzebną ideologię. Ponadto po czym niby miałaby mieć kaca moralnego? Przecież seks to żadne zło i nikomu krzywdy tym się nie wyrządza.

whodzi przynajmniej se pozadnie zaruhasz

jeszcze - Jest normalne do pewnego wieku. Tak samo jak chodzenie w pampersach.

zgadzam się z jeszcze-. Wiesz...Ona może się potem zaangażować. Znajdź sobie jakąś inną do seksu. Chyba, że ona powie wyraźnie, ze tego chce. To inna sprawa, ale błagam: nie bałamuć jej.

pppiiipppiii No jakbym wiedział na 100%, że od razu pójdziemy do łóżka, to wszedłbym w związek od razu, ale tak jak wcześniej napisałem, ona była zawsze typem cnotki i nie wiem, czy jej chodzi o to, że chce stracić dziewictwo, czy o to, czy chce mnie zaciągnąć przed ołtarz a seks uprawiać dopiero po ślubie.

no jestem !!!!! co mi daje? co ma mi to dawać? nic nie daje! chcę seksu od wielu lat, ale nie spotkałam fajnego faceta który by we mnie widział człowieka a nie tylko obiekt seksualny :D ale koniec z tym, będę taka jak wy i jak ktoś będzie mi się podobał to już nie waham się przed seksem na drugiej randce.

ej no sorry, co jest złego w byciu dziewicą? nie rozumiem zupełnie tego fenomenu by tracić dziewictwo z pierwszym lepszym, by już mieć to za sobą. toż to chore. nie chciała się kochać z byle kim to jest dziewicą - proste. nie każda dziewczyna daje dupy każdemu po kolei by tylko mieć to za sobą ;).

Lepiej późno niż wcale zmienić swoje podejście na bardziej normalne i prawidłowe ;)

kasiiiika To żeby stracić dziewictwo to trzeba dać wszystkim po kolei? :D Myślałem, że dziewictwo traci się już po pierwszy stosunku a nie 10 :D Moim zdaniem ludzie uprawiają seks, bo im się chce- w końcu leży to w naszej naturze- a nie dlatego, by mieć to za sobą.

tak, tylko wiesz, każda dziewczyna marzyła skrycie o tym, by pierwszy seks był z miłości ... ale ku*na ile można na tą miłość czekać ja już nie zamierzam, bo co, jak ją poznam dopiero za 10 lat? albo jak już będę brzydka i dopiero ktoś dostrzeże moją duszę? :D lolol

ja podziwiam, ze ktoś jest dziewicą w wieku 26 lat :D

dziewictwo jest do takiego wieku, do jakiego kto ma ochotę, i wszystkim ch.j do tego.

daj spokój ;d nie musisz z pierwszym lepszym iść do łóżka ; d. jeśli chcesz aż tak idź do dyskoteki i niech cię któryś przeleci, na jedno wyjdzie. ;d

E tam, w polsce przekonuje się dziewczyny, że pierwszy raz z miłości to nie wiadomo jak piękne przeżycie, a to przecież nie jest jakiś klucz do szczęścia itd. Seks to seks i nie rozumiem dorabiania do tego jakichś ideologii typu: tylko z miłości i tylko z "tym jedynym", bo inaczej nie można. :P Jak dla mnie to jest totalnie zaściankowe i po prostu głupie.

kasiiiiiiika - o dzięki za radę którą słyszę od 10 lat :D oczywiście że pójdę z kimś, kto mi się będzie podobał i odpowiadał ale chodzi o to, że miałam sytuacje że ktoś mi się podobał, ale proponował seks za wcześnie, np ja chciałam się pospotykać jeszcze parę razy, a on już seks i wtedy wszystko już się rozlatywało muszę zmienić myślenie - kuć żelazo póki gorące - i już nie bronić się przed seksem "bo za szybko" bo to prowadzi tylko do tego że jestem wiecznie dziewicą :D

jeszcze - Z biologicznego punkty człowiek nie ma takiej ochoty jak wstrzymywanie się przed seksem. To, że ktoś nigdy nie uprawiał seksu, bierze się zazwyczaj z różnych traumatycznych przeżyć, niskiej samooceny, szkodliwych indoktrynacji, zaburzeń hormonalnych i i wielu innych czynników. Dlatego uważam, że osoby, które są dziewicami/prawiczkami potrzebują pomocy specjalistów lub leczenia.

Czy ktoś mi odpowie z argumentami "za" lub :przeciw", czy moja koleżanka mogła zmienić swoje podejście?

młody tej ale zrozum też , że jak się spotyka kogoś kto się podoba jako człowiek, potencjalny przyjaciel, z kim chciałoby się mieć szansę na coś trwalszego, głębszego, to głupio zaczynać od za przeproszeniem d* strony dlatego seks na pierwszej drugiej randce nie był nigdy moim marzeniem

a skąd mamy wiedzieć co siedzi w głowie twojej koleżance? litości! :D

a ja mam 24 lata i jestem prawiczkiem :D

Jeżeli była jakąś kujonką to faktycznie seks był ostatnią rzeczą o której myślała. Miałem 20 dziewczyn w klasie, nas chłopaków było czterech ! Co nie co się człowiek mógł dowiedzieć :D

widzicie ze to prowo, ktore ma za zadanie wzbudzic burzliwa dyskusje albo i klotnie pomiedzy dziewicami/kobietami ktore uprawiaja seks tylko z milosci a trollem i kobietami ktore uprawiaja seks bez milosci? Ten sam styl pisania, te same sformulowania, te same tezy... Ten troll juz tu pisal nie raz. Tylko teraz widze troche zlagodnial, ale i tak chodzi mu o to samo.

ja nie jestem jak inne, bo.... a z resztą jak szukasz tylko do zabawy to nie tu