Uwielbiam chodzić po odludziach...;)

Uwielbiam przemierzać ogromne przestrzenie, gdzie ziemia, woda niebo, oraz cztery żywioły: ziemia, woda, powietrze i ogień współgrają ze sobą. Czuję wtedy swoje miejsce w przyrodzie i jedność z wszechświatem. Czuję prawdopodobnie mniej więcej to samo, co czuli moi przodkowie, kiedy przemierzali stepy euroazji!!!

Tylko uważaj bo możesz przez to zajść na drugi świat.

a konkretnie - gdzie chodzisz ?

Może pewnego dnia spotkasz niewiastę, która z tą samą fascynacją spędza swój czas na łonie natury i niczym Jan i Cecylia założycie własną osadę o jakiejś germańsko brzmiącej nazwie ;)

Tak jak pisałem. Przemierzam rozległe tereny, gdzie cztery żywioły i piąta esencja współgrają ze sobą. Czyli ziemia i przyroda symbolizują ziemię, rzeka symbolizuje wodę, niebo symbolizuje powietrze, słońce symbolizuje ogień. A harmonia między nimi symbolizuje piątą esencję(Quinta Esentia).

Zazwyczaj nie chodzę do lasu. My Ariowie jesteśmy przyzwyczajeni do krajobrazu stepowego. Dlatego preferuję te miejsca, gdzie jest rozległy horyzont i widzę niebo nad sobą...

gdzie ty w Polsce masz stepy? moze na Ukrainie albo w Kenii mieszkasz? u nas są same pole i wstrętne wsie... Co to za zycie mieszkac na stepie? tragedia

Ja w e wrocławiu mieszkam. A takich terenów rozległych, bezdrzewnych jest sporo naokoło...

to czemu jeszcze nie mieszkasz w izraelu?

"Co to za zycie mieszkac na stepie? tragedia" Mylisz się surowy klimat stepów, a jednocześnie wymóg kierowania się pozycją ciał niebieskich jako punktami orientacyjnymi, ukształtował Ariów, jako lud kosmicznego porządku, oraz orędownicy kosmicznego porządku. Ariowie nie znali Boga, ale weszli na prostą ścieżkę, aby go doświadczyć rozumowo. Dlatego takie umiłowanie kosmicznego ładu i chęć podporządkowania sobie żywiołów, chęć życia zgodnie z odwiecznym planem, są tak zakorzenione w aryjskiej mentalności. O zaratusztrianizmie poczytaj...

"O zaratusztrianizmie poczytaj..." Będzie czytał jak nic... Oka w nocy nie zmruży ;)

i tak pójdziesz do piekła psycholu :D:D

zaczaje sie z nozem...

Za co do piekła? Ja nie wierzę w piekło...

Bo powiedzmy sobie szczerze w Piśmie nie ma mowy o piekle. Jest napisane, że nadejdzie dzień sądu, a niesprawiedliwych czeka druga śmierć. Wg mnie każdy kto nie podporządkowuje się Bożej woli, sam sobie automaatycznie gotuje piekło na ziemiil.

żydem jesteś , bo nawet arianie wierzą w piekło o którym pisze się w Ewangelii a u żydów goje nie idą do piekła ponieważ są tylko 'nawozwem ' , a ty tylko o dawnych pismach żydowskich , którzy niektórzy chrześcijanie odrzucają traktując je jako podrzędne i jedynie wskazujące a nie dominujące , jak u żydów każdy chrześcijanin wierzy w piekło , ponieważ o tym pisze w Ewangeliach

Jest tylko przypowieść o Abrahamie i Łazarzu. A ja mówię o całym kontekście. KK głosił przez wieki też taki nonsens, jak wiara w czyściec. Gdyby Bóg zorganizował piekło to 1) Byłby sadystą 2) Współpracowałby z szatanem W Biblii jest opisany Sąd na ziemią, co było potem nadinterpretowane jako piekło...

'Bogacz i Łazarz Był pewien bogaty człowiek. Ubierał się w purpurę i bisior i każdego dnia wystawnie ucztował. Przed bramą jego domu leżał pokryty wrzodami pewien żebrak imieniem Łazarz, który pragnął nasycić się resztkami ze stołu bogacza. Lecz tylko psy przychodziły i lizały mu wrzody. Gdy żebrak umarł, został zaniesiony przez aniołów na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pochowany. Cierpiąc męki w piekle, podniósł oczy i ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. Zawołał: "Ojcze Abrahamie, zmiłuj się nade mną! Poślij Łazarza, aby umoczył w wodzie koniec swego palca i zwilżył mój język, gdyż bardzo cierpię w tym płomieniu". Lecz Abraham odparł: "Dziecko, przypomnij sobie, ze ty za życia otrzymałeś swe dobra, podczas gdy Łazarz doświadczył zła. Teraz on tu doznaje pociechy, a ty cierpisz męki. Poza tym pomiędzy nami i wami istnieje ogromna przepaść, aby ci którzy chcieli przejść stąd do was, albo stamtąd do nas, nie mogli tego dokonać". Tamten powiedział: "Ojcze, proszę się, poślij go więc do mojego rodzinnego domu. Mam bowiem pieciu braci. Niech ich przestrzeże, aby i oni nie dostali się do tego miejsca męki". Lecz Abraham odparł: "Mają Mojżesza i Proroków! Niech im będą posłuszni" . Lecz on odpowiedział: "Nie, ojcze Abrahamie! Ale gdyby ktoś z umarłych udał się do nich, nawrócą się". Wtedy powiedział mu: "Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to nawet gdyby ktoś powstał z martwych, także nie dadzą się przekonać". ' żydzi traktują szatana i diabła jako nie coś symbolizującego czyste zło i przeciwieństwo Boga , tylko 'ciemną stronę ludzkiej natury ' , czyli normalność , dlatego nie wierzą w piekło dla siebie ( dla goi jako zwierząt , jest to także do odrzucenia ) i dlatego mogą popełniać praktycznie każdy grzech ponieważ skutkiem tego będzie najwyżej po śmierci brak konraktu z Bogiem traktowane w chrześcijaństwie , jako szczęście i niebo tam nie ma piekła , o którym wyrażnie mówi Jezus i wszystkie kościoły chrześcijańskie -nie jesteś więc żadnym arianinem , tylko żydem udającym kogoś tam , jak wielu na tym antykatolickim i nieco antychrześcijańskim portalu , czyli kolejna stworzona bajdura kafeterii.

" Bo po śmierci nie pamięta się o tobie, A w krainie umarłych któż cię wysławiać będzie? Zmęczyłem się wzdychaniem moim, Każdej nocy zraszam posłanie moje, Łzami oblewam łoże moje. Zamroczyło się zgryzotą oko moje, Postarzało się z powodu wszystkich wrogów moich. " Psalm 6:6-8

"Taka to jest droga tych, którzy żyją w błędnej pewności siebie, I taki koniec tych, którym własna mowa się podoba. Sela. Pędzą jak owce do otchłani, Śmierć jest pasterzem ich.Ale prawi panować będą nad nimi z poranku. Zamysły ich będą unicestwione; Otchłań będzie ich mieszkaniem." Psalm 49:14-16

ST był czymś służącym Bogu w tworzeniu religii monoteistycznej , w zalewie religii poli... NT jest czymś o czym cały czas mówi ST . czyli o przyjściu Jezusa - Mesjasza , który ma zachować prawa , a zarazem ma wypełnić i nadać nowy sens bytowi ludzkiemu cóż znaczy zachować prawa ? 10 przykazań , czy wszystko co jest zapisane w ST ( dziesięcina , obrzezanie , karanie śmiercią za cudzołóstwo itd. ) Ewangelia w chrześcijaństwie jest najważniejsza , czyli skoro Jezus mówi o piekle , tzn. że jest to domena szatana , o którym także wspomina jako przeciwieństwie Boga jeżeli cytujesz żydowski ST , pomijasz Ewangelię ...to dlaczego nie nawołujesz do obrzezania i obowiązkowej dziesięciny , kamieniowania ...itd... tam przecież to także pisze

"wraz z królami i wielkimi ziemi, którzy sobie wystawili grobowce, albo z książętami, bogatymi w złoto, którzy swe domy napełniają srebrem. Lub byłbym jak poroniony, zagrzebany płód, jak niemowlęta, które nigdy nie ujrzały światła. Tam bezbożni przestają szaleć, tam odpoczywają utrudzeni. Razem wypoczywają więźniowie, nie słyszą głosu nadzorcy. Tam mały i wielki są razem, a niewolnik nie jest poddany swemu panu." Joba 3:14-19

Nie nawołuję, bo nie jestem od tego. Poprostu przeciwsrawiam ST świeckiemu systemowi prawnemu. Dziesięcina obowiązywała, wtedy kiedy była była posługa kapłańska. Teraz posługi kapłańskiej nie ma, bo Świątynia została zburzona. Więc nie ma sensu nawoływać do oddawania dziesięciny, skoro ludzie nie mieliby komu jej oddawać. Poza tym gdybyś wnikliwie czytał Ewangelie, wiedziałbyś, że słów Jezusa, nie zawsze należy odbierać dosłownie, bo przemawiał w przypowieściach: Przypowieść o dziesięciu pannach, przypowieść o ziarnie gorczycy, przypowieść o marnotrawnym synu. Przypowieść o Łazarzu interpretuję jako odniesienie do Sądu nad Ziemią, kiedy dobrzy będą nagrodzeni (znajdą schronienie), źli zostaną wydani na pastwę zagłady.

Powiem tak. Człowiek za skończoną zbrodnię(której negatywny skutek jest skończony), może być ukarany tak, aby jego kara była adekwatna do zbrodni. Jaki jest sens wierzyć w piekło, gdzie ludzie przez WIECZNOŚĆ będą cierpieć męki. Czy skoro przyszli z niebytu, nie jest najbardziej sprawiedliwym powołać ich z powrotem do niebytu? Ktoś powie zaraz, zaraz ale to samo się odnosi wiecznej nagrody. I tutaj sytuacja wygląda inaczej, bo człowiek z założenia miał żyć wiecznie. A życie na ziemi zdaje się być tylko próbą, która ma wykazać, czy do życia wiecznego się nadaje. Taka interpretacja rysuje obraz Boga wielce miłościwego, nie mściwego, co niektórzy Mu zarzucają.

a kamienowanie , oko za oko , poślubienie żony brata gdy umrze , obowiązkowe obrzezanie - przekazy Boga czy świeckie ? żydowska świątynia została zburzona ( i czeka na odbudowę ...tak poza tym ) ponieważ chrześcijańska świątynia nie jest 'światynią Salomona ' czyli interpretujesz wszystko 'po żydowsku ' cytując przy okazji , to co im pasuje ( czyli ich jakieś wyrwane cytaty ze ST. ), a jednocześnie sugerujesz odbieranie oczywistych słów Ewangelii , jako coś do dowolnej interpretacji z takich opowiadań Jezusowych :D

Athelgast- Aryjczycy ewoulowali w wilgotnych lasach, tak mówi Volkizm. Żydzi natomiast ewoułowali na stepach, pustyniach itp, stąd ich charakter czyli płytkość, jałowość, oschłość. Myśmy ewuulowalu w wilgotnych i zimnych lasach, bo taki jest surowy klimat północy, dlatego też nazywa się nas ludźmi światła (Lichtmenschen) a semitów ludźmi słońca i pustyń. Zapoznaj się z Aryjską ideologią, bo jak na razie to twoja ideologia jest w pełni żydowska, nie ma nic z Aryjskością wspólnego. Dla Aryjczyków jedyna ideologia to Volkizm.

"Nie mniemajcie, że przyszedłem rozwiązać zakon albo proroków; nie przyszedłem rozwiązać, lecz wypełnić. Bo zaprawdę powiadam wam: Dopóki nie przeminie niebo i ziemia, ani jedna jota, ani jedna kreska nie przeminie z zakonu, aż wszystko to się stanie. Ktokolwiek by tedy rozwiązał jedno z tych przykazań najmniejszych i nauczałby tak ludzi, najmniejszym będzie nazwany w Królestwie Niebios; a ktokolwiek by czynił i nauczał, ten będzie nazwany wielkim w Królestwie Niebios." Mateusz 5:17-19 "Ci, którzy się uświęcają i oczyszczają, aby wejść do pogańskich gajów za jednym, który kroczy w pośrodku, ci, którzy jedzą mięso wieprzowe i płazy, i myszy, wszyscy razem zginą - mówi Pan. " Izajasza 65:17

Mam w głębokim poważaniu twój Volkizm, w tej chwili. Ariowie ewoluowali na stepach wschodniej Europu, (przodkowie póżniejszych Persów, Indoariów, Tocharów i Sarmatów).

Athelgast- Wiem że masz w poważaniu, bo ty jesteś żydem, co podaje się za Aryjczyka... Typowe zachowanie żydów. Nas nie oszukasz żydzie, ja żyda wyczuję na setki kilometrów. Jesteś po prostu wstrętne żydzicho, co udaje Aryjczyka, ale w te twoje brednie nikt ci nie uwierzy, bo każdy Aryjczyk, co jest świadomy swojej rasy, to wie że Volkizm jest jedyną ideologią Aryjską.

powołanie do niebytu nie jest żadną kara dla świadomych zbrodniarzy i innych podobnych grzeszników - oni maja odbyć kare - i ją odbędą marzeniem wielu nieszczęśliwych , przyszłych samobójców , biednych i nie radzących sobie z sobą i przerastającą ich rzeczywistością stworzona przez różnych takich zasługujących na wieczne cierpienie , ...jest właśnie powołanie do niebytu - i o tym czasami marzą niebyt ofiar i sprawców :D - w żydowskiej i ateistycznej wierze może wytłumaczalny , jako wszystko co niegodne do piachu ! u chrześcijan będzie to rozdzielone czyli ....ziarno od plew ' - poczytaj sobie akurat tę , gdzie żyją do czasu razem , a póżniej niestety rozdział i wypalanie ....:(