Mój facet co chwile sprawia mi przykrość i mnie poniża ;((

Witajcie. Piszę tu, ponieważ muszę się komuś wygadać, a raczej wypisać, a najlepiej zrobić to w miejscu gdzie nikt mnie nie zna... Jestem z moim facetem od 3 lat, jeszcze ze sobą nie mieszkamy, ale zamieżamy, a raczej zamieżaliśmy. Już nie mam na to ochoty, a dlaczego? Bo on zaczął mnie poniżać i sprawiać przykrość, czasem mnie wyzywa, pożniej udaje że nic się nie stało, jego kolega tez tak traktuje swoją dziewczyne, ale z tego co ona mowila to zachowuje sie tak przy kolegach. Mój facet zaczął to robić notorycznie i gdy jesteśmy sami. Czasem też mówi że moja pizda mu sie nie podoba. Póżniej gada że nic takiego nie mówił i się śmieje. A dzisiaj zaczął mi mówić, że jestem dla neigo za gruba. Co mną wstrząsnęło. Mam kobiece kształty, talie, cycki, atrakcyjna, ale mam też minus: TROCHĘ BRZUSZKA. Powiedział ze obrzydza go mój brzuch, kiedy dzien wcześniej faszerował mnie fast foodami, nie zjadlam, wy*ebalam je do kosza jak spał. Nie chciałam tego jeść. Najpierw jest miły, przytula mnie, mowi ze mnie kocha, ze jestem piekna, a chwile pozniej obraża i poniża. MOŻE MACIE JAKIŚ POMYSŁ CO ON CHCE TYM OSIĄGNĄĆ?

po pierwsze to zamierzamy, po drugie, idz spac dziecko

Może już cie nie kocha i chce mieć pretekst zeby odejść?

Nie szanuję cie teraz i nie będzie szanować później.Nie pozwalaj na takie traktowanie.Uciekaj od niego,jak najdalej.

juz mu więcej nie zrobie laski i nie wyliżę kiszki stolcowej

Mój też tak robił, ale mój maił kochankę, szczupłą laskę, ktora poźniej okazała sie zwykłą szmatą, powiedziałam byłemy że jak nie chce takiej dziewczyny to niech spierdala do kochanki, z ktora mogl od razu zostać. moj ex został z niczym, bo ani ja juz go nei chciałam ani tamta

To jaką masz tą cipe, że mu sie nie podoba?

Widzę ze ktoś się tu podszywa. Radzę założyć konto z hasłem

Normalną, nie za dużą, nie za małą, nie za szeroką, Normalną... Kiedyś za mną szalał, teraz juz mu nie zalezy

Najpierw mnie poniża a pozniej przeprasza o mowi ze mnie kocha

cipę mam nie goloną,zarośniętą,z takim czymś na wierzchu co przypomina kalafior :o

Widze ze juz ktoś moje konto zabezpieczył hasłem... są az takcy dziecinni, ze nie mogą sie powstrzymać aby się nie podszywać

Tylko się nie zgódź na mieszkanie z nim. Tacy ludzie się nie zmieniają. Nie szanuje cie przed wspólnym zamieszkaniem, to potem też nie będzie. Nawet może być gorzej, bo pokażesz mu, że może zrobić z tobą wszystko, a ty i tak przy nim będziesz. Ja bym na twoim miejscu zostawiła takiego faceta. Nie zasługujesz na to, żeby cię facet poniżał. Po co ci facet, który będzie krytykował twój wygląd, wyzywał cię, sprawiał co chwilę przykrość? Facet, który kocha, tak nie robi! Możesz mieć takiego, który będzie się twoim wyglądem zachwycał, a przynajmniej nie zwracał uwagi na wady. Jak ty przyjmujesz te jego teksty? Mówisz mu coś? Powinnaś go op**rdolić, i to solidnie, i kazać mu iść do takiej, która go nie obrzydza...

Powiedziałam zeby spierdalał do innej, takiej ktora jest szczupła i ładniejsza ode mnie. A jak przyjmuje jego telsty? Płacze i ide do domu.

Wywal go na zbity pysk