już nie mam siły , siedze caly czas w domu i się ucze :(

mam egzamin z postępowania karnego już we wtorek , uczę się całymi dniami , nigdzie nie wychodzę ... wesprzyjcie jakoś :(

a i tak nie wiem czy go zdam bo mimo ,że sie uczę od jakiegoś miesiąca ( od 1,5 tygodnia wlasciwie prawie z domu nie wychodzę ) to i tak nie przerobię calego materiału. nie mam jakiejs rewelacyjnej pamięci ,a tego jest ponad 600 stron... uczyłam się tego wczesniej np na zaliczenia ,ale większość zaponimniałam i czuje sie jakbym sie tego uczyła od początku

współczuje, ja mam egzam dopiero 13 maja i nic nie zaczełam jeszcze

To zamiast siedziec na kafe idz sie przewietrzyc.

ja musiałam zacząć duzo wcześniej bo inaczej nie ma szans tego zdać... i tak nie wiem czy mam jakieś szansę umiejąc 3/4 materiału to chyba od szczęscia zalezy... dzisiaj mam jakąs chwile załamania , mam dośc tej calej nauki. chciałabym gdzieś pojechac jak wszyscy , mieć czas dla siebie , a nie siedzieć sama w pokoju dzień w dzień

chodze na krotkie spacery ,ale i tak sie czuje wykończona ...

to wspólczuję, że masz tak słabą pamięć... Powinnaś się zastanowić czy nadajesz się na prawo... Jak kpk uczysz się miesiąc to nie wróżę powodzenia... z taką pamięcią o aplikacji możesz zapomnieć ;/

nie wystarczy znać samego kpk ,ale też wkuć dwa podręczniki ... łatwo ci mówić może spróbuj sama się tego nauczyć szybciej to wtedy pogadamy

No już się nie wywyższaj. Ja tam nie miałam problemów na dziennych studiach przerobić ze zrozumieniem podręcznika prof. G. w 2 tygodnie, a kodeks to rycie. Rycie równa się banał :) Ale wiadomo, że jak usiadłaś z zerowym pojęciem o procedurze to i 2 miechy będzie za mało :) Z powodzeniem jestem na aplikacji mądrusiu :)

nie sądzę żebyś byla na aplikacji bo widze nie masz pojęcia w tych studiach , no chyba ,że jestes po jakieś uczelni prywatnej ,a na aplikacje dostałaś sie po znajomości... Zresztą ta dyskusja z tobą do niczego nie prowadzi bo i tak wiesz lepiej :)

* ,,o" tych studiach - miało być

może łątwiej się nauczysz gdy wyobrazisz sobie wizję że jesteś super bogatym i uznanym prawnikiem jeżdzisz na wycieczki do Kenii, Indonezji etc ...:) Czasem dobra motywacja sprzyja nauce :) ŻYCZĘ POWODZENIA W UCZENIU BO ZAWSZE CENIĘ, SZANUJĄ TYCH KTÓRZY SIĘ UCZĄ

PS WSPOMAGAĆ TRZEBA MÓZG WITAMINAMI witaminy z grupy B lecytyna ... odpowiednei odżywianie nie tylko spacery :) a poza tym wiadomo że do prawa i medycyny trzeba mieć głowę tzn pamięć i dobrze rozbudowane połaczenia miedzyneuronalne :) Sądzę że tak masz skoro w tym siedzisz ....

Nie ma co wdawać się w dyskusję z Tobą :) I nie jestem po żadnej prywacie. Chciałam Ci tylko uświadomić, że jesteś strasznym LENIEM ! Ja przed jakimkolwiek egzaminem nie siedziałam na kafe i nie użalałam się nad sobą. Może jednak uczenie się 14-15 godzin na dobę dla Ciebie to problem i jesteś z tych, którzy udają, że się uczą. Myślisz, że masz predyspozycje do zawodu? Powodzenia !

p.s. tylko krnąbrny trzecioroczniak jest w stanie pisać o dostaniu się na aplikację po znajomości. Wstydu sobie oszczędź, bo chyba nawet nie wiesz jak wygląda teraz egzamin na aplikację.

zdziwiło mnie że taki einteligentne osoby siedzą na takim forum bo często poziom dyskusji mógł wskazywać że piszą tu sami 16 latkowie z patologii społecznej ;/

panie przyszli prawnicy nie zjejcie nienawiścią do siebie wyzywając się że jadna po znajomości aplikacje druga prywatną uczelnie ... chyba nie jesteście pozytywnie nastawione do ludzi ....???????????? nie lubicie ludzi .... będziecie dawać solidne wyroki ...lub za kasę bronić grożnych przestępców

Ja nikogo staram się nie wyzywać, ale aż mnie ściska jak czytam takie użalania. Miauczki takie szybko wypadają z rynku i starałam się uświadomić to szanownej koleżance. Czytam to forum czasami, by właśnie poznać problemy ludzi. Poziom jest porażający. Stąd też nie wypowiadam się tutaj, z małymi wyjątkami na rzecz leniwych studentek prawa, które nie chcą porządnie przysiąść do kucia.

ja nie zieje nienawiścią chyba raczej enieli szuka zaczepki ,a o studiach prawniczych widze ,że pojecie ma bardzo slabe bo gdyby je skonczyła to wiedzialaby ,że oprócz kodeksu trzeba wkuć wiele podziałów , teorii , zasad ,których w kodeksie nie ma nie potrzebnie jej w ogóle odpowiadałam bo w sumie szkoda czasu na karmienie troli w internecie ,ale wkurza mnie jak ktoś kto nigdy nie był na tych studiach twierdzi ,że są łatwe...

Ty masz za to bardzo duże pojęcie, niechaj tak będzie :) Jak podstawowych zasad kpk uczysz się na parę dni przed egzaminem to rzeczywiście nie pozostało nic innego jak miauczenie na kafe :P Ciekawa jestem co robiłaś przez cały rok? ćwiczenia, wykład? A no tak... Sama powiedziałaś, że nic z tego nie pamiętasz. Pozdrawiam !

poza tym przeczy sama sobie bo raz pisze ,że ma słaba pamięć skoro tak dlugo sie ucze ,a z drugiej strony ,że jestem leniem ...to może zdecyduj sie na jedno? :P pppiiipppiii - staram sie nie łamać ,ale dzisiaj jakoś kiepsko mi wszystko wchodzi do glowy i cięzko mi :( ale mam nadzieje ,że jutro będzie lepiej

podstawowych zasad... ty wiesz dziecko co to są zasady procesowe , ile ich jest itd? ok siadam do nauki już sie wygadałam i troche mi lepiej :) pozniej tu może jeszcze zagladne

Mówiąc do mnie dziecko pokazujesz jaki masz poziom :) Tak, wiem ile jest naczelnych zasad rządzących procedurą karną. Jak dojdzie Ci kpw i kks to chyba oszalejesz LENIU :D

Fakt , że masz słabą pamięć powinien mobilizować Cię do bardziej wytężonej pracy. W konsekwencji, jako że tak nie jest, winnaś być określana mianem lenia. I gdzie ja sobie przeczę. Z logiki też chyba miałaś problem....

Nienawidzę zasad panujących na tym świecie, po co taka presja otoczenia? Po co tak jeździć po dziewczynie bo miała gorszy dzień? I tak wszyscy umrzemy i się z tym pogódźcie.

To bylo 5 lat temu depie