Fajny facet mnie zagadał, a ja palnełam głupote ;/

Byłam dzisiaj z moim starszym bratem na spacerze w parku. Mieszkamy osobno i rzadko się widujemy, wlaściwie tylko wtedy kiedy odwiedzamy w tym samym czasie rodziców... Wiec szlam z nim przez ten park i rozmawiałam. W pewnym momecie zadzownił mu telefon, więc odszedł kilka metrow a ja usiadłam sama na ławce. Po chwili podszedł pode mnie facet, przystojny zreszta i spytał mnie o godzine... Powiedziałam mu ją, a on na to ze fajna pogoda, ale sie chmurzy więc pewnie wieczorem bedzie padac. I tak chwilke rozmawialismy o dupie maryni, aż w końcu on spytał czy nie dam mu nr telefonu... Ze skontaktuje sie ze mna i moze wyskoczymy razem na kawe? Na to ja odpowiedziałam - "ale ja nie moge, mam chłopaka, własnie idzie do nas" i wskazalam na brata ktory skonczyl gadac i szedl w nasza strone :O nie wiem czemu to powiedzialam, jestem idiotka :O ten facet naprawde mi sie spodobal i wydawal sie taki fajny. A ja sie przestraszylam nie wiadomo czego i palnelam taka glupote :( ale ze mnie kretynka

Kulturalny facet nie podrywa nieznajomych, nie masz co się przejmować, prosty z niego był człek, kierujący się popędem seksualnym.

"kulturalny facet nie podrywa nieznajomych"??? to jak ma kogos poznać???? jak ma poznać dziewzczynę??? jeśli spotyka dziewczynę która mu się podoba to jak ma ją poznać żeby być kulturalnym????? zebrać o niej wywiad, ankietę zrobić??

Siedziała na ławce, zatem jakie przesłanki sprawiły, iż ten osobnik się nią zainteresował? - ot co, chciał ją, ten tego, bo niby w jaki sposób miała zainteresować go swoim wnętrzem? A, że chcica ją naszła później - stąd ten temat na kafe :D

Straszne! Zaraz zacznę płakać... nieźle masz w głowie, że piszesz o takich zasranych pierdołach na kafe - ty to życia i charakteru nie masz :/

jesteś skonczona idiotka :D

Może chciał cię przerobić na kaszanke.