Gość alamakota30 Napisano Maj 4, 2013 Hej. Czy jest tu ktoś, kto zaczął przyjmowanie Depresanum i niefajnie się czuł po przebudzeniu? Ja w czw. przyjęłam 2 tabletki i nie mogłam rano wstać - cały dzień, do 18 leżałam z uczuciem całkowitego przemęczenia. Myślałam, że to może wina alkoholu. Ale w pt na wieczór przyjęłam 1 tabletkę i dzisiaj znowu nie dałam rady wstać z łóżka - czuję się przemęczona, niewyspana itp mimo, że spałam normalna ilość godz. i nie miałam problemu z zaśnięciem. ktoś też tak miał? Ktoś ma pomysł którego składnika to może być wina? Z tego, co udało mi się wyczytać wynika, że żaden ze składników nie powinien tak oddziaływać...Do tego Depresanum ma wpływać na zmniejszenia uczucia zmęczenia a u mnie jest całkowicie na odwrót :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hfhgy Napisano Maj 4, 2013 pewnie dlatego ze to pierwszy dzien Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pierwsze 2 tyg są takie Napisano Maj 4, 2013 luty Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość alamakota30 Napisano Maj 4, 2013 O masakra. to ile dni trzeba się męczyć, żeby czuć pozytywne skutki tego suplementu? :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Juakdeew Napisano Maj 4, 2013 ja teraz biore.to jest troche luzne slabe.nie na recepte.troche mnie glowa bolaa z poczatku ale nie ma zadnych skutkow ubocznych powaznych Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bydgoszczanin1984 0 Napisano Maj 4, 2013 zrozumcie siebie. Tu tylko chodzi o silna wole. Srodki te sa "G" warte. One maja na celu pomóc w doszukaniu sie silnej woli. Gdyby to pomagało nie pisano by ksiazek na temat depresji. Bylby " zloty srodek". Mowy nie ma. Tabletak to nic innego jka to o przyswaja organizm. Tabletka nie poszerzy Ci potylicy czaszki. Nie wplynie na rdzen czy kore mozgowa. Na zaden z platow. Tabletka spowoduje jedynie poszerzenie jakich naczynek co moze wywaolac wymiotu lub nudnosci. Nic niebezpiecznego ale : Celem tabletek jest " wiara w ich dzialanie " ja nie pale i niczym sie nie leczyłem. rzykre ale prawdziwe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Puffek Napisano Maj 29, 2013 To nie chodzi o to, że są g. warte. Też mam depresję i nerwicę. Nie stać mnie na psychologa/psychiatrę i nie mam czasu stać w kolejkach w nfz. Biorę depresanum jak mam silny atak "paniki". 3 tabletki i mnie otumania. Nie jestem w stanie robić czynności związanych z wysiłkiem umysłowym, ale przynajmniej nie płaczę i nie mam myśli samobójczych. Stosuję depresanum z doskoku, jak mam ataki mocnej autoagresji. Pomaga, ale 2-3 tabletki na raz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 28, 2013 W Depresanum są substancje,które działają wspomagająco na układ nerwowy. To co z organizmu wypłukuje kawa, przemęczenie i stres jest po części w tych tabletkach. Jak np. witamina B, kwas foliowy,ekstrakt z kwiatu szałwi, L-tryptofan i Inozytol. Mi ten lek pomaga bo tego właśnie brakuje mojemu organizmowi. Nie mam na razie żadnych objawów negatywnych. Wreszcie zmierzyłam się z bałaganem w miejscach do których wcześniej nie byłam w stanie psychicznie przysiąść. Mam dużo energii, do późna wieczór i nie wybucham z byle powodu. Ale patrząc na skład, nie wydaje mi się by wzięcie 3 tabletek w momencie ataku itp rzeczywiście mogło coś pomóc. To nie jest lek silnie uspokajający. No chyba że na kogoś to działa jak placebo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 24, 2013 lek działa indywidualnie, mnie rozluźnia jak piwo, ale trzeźwo i poprawia humor, czyli aktywność.Jest ostrzeżenie o wpływie na sprawność, ale nigdy to nie jest u mnie ważne ani wyraźne.Dobry nowy skład, tryptofanu prawdopodobnie nie należy zażywać dużo regularnie powyżej miesiąca.Tryptofan jest także w bananach- możliwość przegięcia i zaburzeń. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bruntschilda Napisano Sierpień 25, 2013 zainterespowały mnie te "złe" objawy, zawsze znane jest dobre działanie i żadna szkodliwość w pewnych granicach.Senność to może być nadmiar jedzenia(!), depresanum, czyli tryprofanu, czyli zespół serotoninowy.W przedawkowaniu nawet dezorientacja i zaburzenia fizjologiczne.Zdecydowanie wiadomo, że albo ine leki na depresję i nerwicę albo Depresanum.Nawet po wcześniejszym leczeniu przestawienie się jest problemem.Dawki dobiera się indywidualnie, to jest lekki środek.Nie na wszystko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sanitas prawdziwa 0 Napisano Sierpień 25, 2013 a po co w siebie ładować trucizny? długi spacer przed snem, szklanka mleka i śpisz jak aniołek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 11, 2013 Ja uważam depresanum za bardzo dobry preparat, podnosi poziom dopaminy i serotoniny w mózgu , lepiej się na nim czuje , ale warto jeszcze kupić sobie tonaxinum forte on też jest dobry na podniesienie nastroju i działa fajnie uspakajająco ,zawiera też l-tryptofan oraz szyszkę chmielu , faje są teraz preparaty , można wyleczyć nerwy i depresje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 11, 2013 Obchody Święta Niepodległości PiS połączył z uczczeniem kolejnej miesięcznicy katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 roku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 3, 2014 Uwazam ze to za super lek. Teraz siegnelam po to drugi raz- jem jedna tabletke dziennie - jedno male opakowanie. Po kilku dniach regularnego stosowania dostaje co popoludniowej "głupawki". Fantastyczny efekt. a przez to ze powtarza sie to przez kolejne dni(po polowie opakowania zaczynam chodzić regularnie na siłownie/fitnesy- bo mam lepszy humor i zaczyna mi sie chciec ) , wchodzi mi w nawyk fajny nastroj - endorfiny zaczynają juz pojawiac sie pewnie przez ćwiczenia , zatem odlozenie tych tabletek jest łatwe i absolutnie bezpiecznie uratowalo to mnie juz 2krotnie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 26, 2014 To jest dobry lek , jak jestes senna to wez sobie 1 tabletke na pol przekroj i bierz po polowkach to oslabi pierwsze dzialanie , lek robi cuda na mnie a bralem juz kazda chemie ktora jest na ryku Gorąco Polecam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 13, 2014 witam serdecznie, a czy przy nerwicy ktoś z was mam ciągle zatkany nos?? straszne uczucie, poza tymi co wymieniliście, i takie uczucie ściskania głowy, jak by ktoś kaskiem ściskał Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 27, 2014 Również miałam skutki uboczne po jednej tabletce, branej przez 3 dni pod rząd. Nawet po połowce boli mnie głowa, a najlepiej się czułam po cwiartce (tylko ciężko przeciąć tę tablettkę tak, żeby wyszła z tego ćwiartka). Są osoby bardziej wrażliwe na działanie serotoniny może to wynikać z defektów w jej przetwarzaniu (brak odpowiednich enzymów, stąd łatwo o zespół serotoninowy- np. przy chorobie ehlers-danlosa). Ja nie mogę bac ssri właśnie z tego powodu, dlatego ciągle szukam czegoś co zadziała bez nieprzyjemnych objawów. Z mojej strony mogę polecić withanie somnifera, można znaleźć kilka preparatów , które mają ją w składzie(chyavaprash np.) . Jak ktoś się źle czuje po tryptofanie to raczej powinien zniejszć dawkę, albo szukać czegoś innego:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 3, 2014 ja pierdziele "Myślałam, że to może wina alkoholu." to popijalas je alkoholem, zycze powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 1, 2016 biore ten lek od niedawna ale jest jak dla mnie rewelacjny ,wycisza i mogę normalnie pracowac i zrobic coś w domu ... biore 1 tabletkę ale nie codziennie ,wtedy gdy sobie sama nie radzę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 14, 2016 Bardzo polecam. Wreszcie zaczęłam normalnie funkcjonować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 18, 2016 Mam pytanie- czy przyjmuje ktoś te leki przy leczeniu hormonalnym? Mam bajzel ze wszystkimi hormonami, leczę się na hiperprolaktynemię spowodowaną gruczolakiem przysadki i kilka innych chorób związanych z bezpłodnością, przyjmuję bromergon, siofor, verospiron i vigantol (olbrzymia dawka witaminy d3). Niby wszystko jest ok, ale czuję się taka... zawieszona. Nie mogę powiedzieć, że jestem nieszczęśliwa, ale szczęśliwa też nie jestem. Mocno podirytowana, zniecierpliwiona, mocno zmęczona, nie mam ochoty na rozmowy... Jestem już zmęczona moimi humorkami, złym nastrojem. Chciałabym po prostu cieszyć się życiem i jakoś przetrwać tą huśtawkę. Przez pracę na dwa etaty ciężko mi się wbić do lekarza, dlatego pytam, może ktoś przyjmował jakiś z wyżej wymienionych leków i przyjmuje przy tym leki typu Depresanum. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dobra Rada 2 Napisano Październik 29, 2016 Depresanum jak wszystkie inhibitory selektywnego wychwytu działają dopiero po 2 tygodniach systematycznego stosowania. zaleca się kurację minimum 6 miesięcy i powolne odstawianie. Wszystkie wpisy o doraźnym stosowaniu to herezja. Ostrożnie! Poczytajcie o inhibitorach selektywnego wychwytu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 4, 2017 Czy komuś pomaga ten lek ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 18, 2017 Dobra Rada 2- Depresanum to nie jest inhibitor wychwytu serotoniny (SSRI). Ten suplement dziala inaczej- zawiera tryptofan, ktory jest prekursorem serotoniny, czyli to z niego sero powstaje w ludzkim organizmie. Jesli chodzi o mnie to dzieki Depresanum bylam w stanie zejsc z SSRI, ktore wczesniej bralam przez 2 lata. Bralam 3-4 tabletki dziennie, nie bylo otumanienia (albo przynajmniej mniejsze niz po SSRI ;) ). Dzisiaj, prawie 4 lata pozniej nie mam depresji ani bezsennosci (bezsennosc i zaleznosc od lekow nasennych utrzymaly sie u mnie przez ok rok po odstawieniu SSRI), Depresanum bralam dalej codziennie do wrzesnia zeszlego roku, a od tamtego czasu biore od czasu do czasu. :) Zycze wszystkim dobrych efektow Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 12, 2017 A próbował ktoś Zioła Tybetańskie na depresję ? Jeśli nie, zdecydowanie polecam każdemu. Działają bardzo mocno i dobrze. Przerobiłam kilka suplementów i ten jest naprawdę najlepszy i zdecydowanie najzdrowszy. Depresja i stany lękowe przeszły jak ręką odjął. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ana 345 Napisano Maj 4, 2018 Depresanum to nie jest SSRI.:-) Najpierw proponuje się dokształcić dopiero wypowiadać żeby nie wprowadzać ludzi w błąd. Moja córka ma depresję także jestem uświadomiona. Depresanum to nie jest lek lecz suplement diety a to jest wielka różnica. Owszem może pomóc się wyciszyć, ustabilizować nastrój ale nie leczy. W typowej depresji dochodzi do " obumierania pewnych obszarów mózgu" i leki m.in. SSRI pomagają zregenerować i przywrócić do życia te obszary, które uległy uszkodzeniu. Depresja to bardzo ciężka choroba ... Większość z nas nadużywa tego sformułowania określając nim zwykłe obniżenie nastroju. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 28, 2018 Biorę Depresanum 2 miesiące, i zauważyłam, że gdy łączy się go z innymi suplementami wtedy pojawia się senność. Ten sam skutek uboczny obserwuje u siebie gdy biorę tabletkę podczas posiłku. Na opakowaniu zalecają aby tak ją brać, natomiast ja biorę na pół h przed śniadaniem i kolacją i jest ok :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 3, 2018 Mi depresanum dosłownie uratowało życie po śmierci mamy 2 dni i fazy płaczu i obsesyjnych myśli minęły polecam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aaa Napisano Luty 2, 2019 Ludzie, Depresanum nie wyleczycie DEPRESJI , poprawicie jedynie nastrój w sytuajach spowodowanych jakimiś losowymi wydarzeniami np. wypadek, śmierć bliskiej osoby, rozstanie z partnerem, czy jakieś inne trudne rozczrowanie. To środek dla ludzi zdrowych, ale chwilowo załamanych sytuacjami zyciowymi. Nie nadaje się do leczenia przewlekłej choroby. Z prawdziwą depresją radzę udać się do lekarza. Depresanum leczcie chwilowe DOŁY . Mnie pomogło w poradzeniu sobie z rozpaczą po rozstaniu z partnerem. Poprawa nastąpiła po 3 dniach zażywania.Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Znerwicowana92 0 Napisano Październik 6, 2020 Hej w piątek polknelam depresanum i positivum jednocześnie. Czy mogło to wywołać jakieś nieodwracalne zmiany w mózgu? Od tego czasu mam cały czas dziwne uczucie kołysania otoczenia i oddychania przedmiotów... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach