Czy jestescie traktowane z grzecznością,czy faceci maja do was szacunek???

czy raczej tak na równi, np. niekoniecznie przepuszczaja was w drzwiach, uważają, że musicie sprzatac, gotowac a nic w zamian itp.

Mnie szanuja. Ale moja wspollokatorka ma opinie dziwki... jej nikt nie szanuje a jesli o mnie chodi to raz mnie facet nie przepuscil. Byl to gruby knur kolo 40-55lat. Ltak to nawet cygani mnie przepuszczaja

Jacy faceci? Wszyscy ogółem? Mój facet mnie szanuje i rozpieszcza, ludzie na ogół mnie szanują, a burak zdarzy się zawsze i wszędzie

traktuje kobiety tak jak facetow... z grubej rury.

raczej z grzecznością tzn przepuszczaja w drzwiach i takie tam chpc to mysle ,że każda kobiete , choć czasem zdarzy się chamski tekst w stylu pokaż cycki

mnie szanują, puszczają w drzwiach, it :) podobno jestem bardzo kobieca - to na pewno pomaga to super komplement - usłyszeć o sobie, ze jest się bardzo kobiecą

i nikt sie nawet nie domyśla, ze w majtach chowam 25 cm wacka .

ja szanuje kobiety ktore mnie szanuja :)

Raz wychodziłam ze sklepu chyba za wolno, bo jakiś dziadek postanowił wypchać mnie z korytarza łapskami :O Nawet nic nie powiedziałam, bo byłam w szoku :O

:-) ja raz w Holandii przepuściłem przez drzwi babkę z zakupami w obu dłoniach. Powiedziałem please i... Baba tak mnie wierzyła, że pies nawet zawiesiłby uszy. Poczułem się jak złodziej, wielbiciel cudzych cip i takich tam innych;-) Nawet kumpel z daleka widział, że "zaiskrzyło" między nami;-) Okropne uczucie. Cieszę się, że polki są bardziej;-)wyrozumiałe;-)