Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miaa86

Tak bardzo tęsknię za swoim chłopakiem, że aż mi niedobrze...

Polecane posty

Gość Miaa86

Nawet kiedy mamy się nie widzieć tylko przez kilka dni. Nie mogę się wtedy na niczym skupić, jestem płaczliwa, czasem nawet wymiotuję... Czy ktoś miał/ma podobnie albo wie co na to poradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotką19
To nerwica niestety. Jestem pewna . Udaj sie do lekarza który przepisze ci leki antydepresyjne pomogą ci.:-).Zobaczysz. Jeśli teraz sie z tego nie wyleczysz to zobaczysz ze będzie jeszcze gorzej.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strach ma wielkiedł
a co on Ciebie dołuje , czy co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety ja tak mam
placze, trzese sie, zle spie, glowa mnie boli (od placzu) samotnosc bez niego mnie przerasta:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenatrojańska
Trochę rozumiem... Nie dołuj się i koniecznie zajmuj czym innym. Czytaj kafe! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miaa86
Znamy się od 5 miesięcy, nie mieszkamy razem. Zazwyczaj widujemy się codziennie bądź co dwa, trzy dni. Takie przerwy znoszę spokojnie, ale jeśli mamy nie widzieć się dłużej, to jest tak jak napisałam w swoim poprzednim poście. On jest dla mnie bardzo dobry, czuły i kochający, ale o moim problemie nie wie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenatrojańska
Nie mów mu, ja jakoś wyzymywałam a teraz nie widziałam go dwa tygodnie i dosłownie jakoś mi odbiło. On np tego nie rozumie, mówi że też tęskni ale że nie ma aż takiego problemu... Ja jeszcze się z nim nie mogę dogadać np pisząc przez neta :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×