Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdolowana zonka

pies tak czy nie

Polecane posty

Gość zdolowana zonka

Znajoma znalazla psa ewidentnie porzuconego w lesie . Jestesmy z 2 konca Polski. Schtonisko przepelnione, a ona ma juz 2 psiaki i rybki. Maz sie na nia wscieka. Zaproponowala ze moze my bysm go wzieli bo akurat jestesmy u rodziny w jej okolicy. Msmy dom z ogrodem ale zwierzak to obowiazek. Co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdolowana zonka
Jutro przyjedzie do nas pokazac psiaks, co zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona ma sile nie wiesz jak...
Kocham zwierzęta sama mam psa i nie oddałbym go za żadne pieniądze Ale jeśli bym go nie miała to nie zdecydowała bym sie na psa Spacery 3 razy dziennie po 1,5h sierść wszędzie co jakiś czas wet to trochę kosztuje I do tego mam psa juz 4 lata astma mi sie zaczęła 2 lata temu a teraz jeszcze uczulenie na sierść... ;( Ale i tak jej nie oddam bo wszystko co mi wniej rzeszkadza ( sierść ale to nie jej wina) jak spojrzy na mnie tymi brazowymi oczami wtedy jestem w stanie dla niej wszystko zrobic Nie wiem co mam ci doradzić ale jeśli wezmiesz tego pieska do domu i za pare lat oddasz to bedzie tragedia dla niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdolowana zonka
Cale zycie mialam psy ale teraz czuje jakas presje nie wiem czy dobrze zrobie biorac go to odpowiedzialny krok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona ma sile nie wiesz jak...
Jeśli juz masz dylemat to lepiej nie Oddaj do innego schroniska dopóki on ciebie jeszcze nie pokocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małpka801054
Spacery 3 razy dziennie po 1,5h sierść wszędzie co jakiś czas wet to trochę kosztuje I do tego mam psa juz 4 lata astma mi sie zaczęła 2 lata temu a teraz jeszcze uczulenie na sierść... ;( spacery 3x tylko jeśli mieszkasz w bloku, jak mają dom z ogrodem to załatwiać się pies może tam a wyjście na dłuższy spacer raz dziennie żeby miał ruch. Co do brudzenia ogrodu to można psa nauczyć żeby się załatwiał w wyznaczonym miejscu sama miałam psa 14 lat i tak było :) czemu mielibyście go wziąć i potem oddać? jeśli faktycznie to nie bierzcie ale jak się poważnie zastanawiasz i rozumiesz że to obowiązek to może warto. zwierzęta to sama radość, no chyba że ktoś właśnie ma alergię ;( ale ogólnie motywują do ruchu, poprawiają humor, samopoczucie i redukują stres :) jak dla mnie warto, skoro macie dom z ogrodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdolowana zonka
A jak tam bedzie mial gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem zwierzeciem
no chyba ze dobry krok, zeby adoptowac biednego psa... ty czujesz presje, bo ktos cie naciska, zebys psa wyziela. ale pies to nie rzecz. ten pies potrzebuje pomocy , milosci, no i najpewniej wlasnie twojej. patrz na to tak, ze w gre wchodzi dobro psa, a nie ze ktos cie naciska ja mam tez ogrod i kilka psow, i wszystkie uratowane z takich tragcznych sytuacji jak tyb opisujesz..... najlepsi przyjeciele - nasze psy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdolowana zonka
Masz racje malpko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona ma sile nie wiesz jak...
Mam dom z ogrodem ale moja laleczka nie chce sie nauczyć w ogrodzie robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdolowana zonka
I pewnie tak bedzie juz nawet myslalam jak go nazwac , troche to glupie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta. to ciekawe co piszesz
dom z ogrodem wszystkiego nie zalatwi. pomysl co z wyjazdami? pies to spory obowiazek i bardzo uczuciowe zwierze. nie działaj pod wpływem emocji, bo mozesz podjac zla decyzje i skrzywdzic psiaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdolowana zonka
Ale czemu zakladasz ze to problem pies do mamy i po sprawie a zreszta ja zadko podrozuje bo mam prace na miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta. to ciekawe co piszesz
a pytałaś co na to mama? i nic nie zakładam. po prostu daję ci do myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta. to ciekawe co piszesz
na urlopy nie jeździsz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta. to ciekawe co piszesz
pies to nie zabawka. to zywe, czujące zwierze na długie lata!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta. to ciekawe co piszesz
sama piszesz, ze pies porzucony w lesie, wiec juz ktos nieodpowiedzialny go raz wzial i porzucił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdolowana zonka
Jasne ze tak wiem o tym a urlop spedze u siebie nad jeziorami. Nie rob z igly.... mialam juz kilkanascie psow ktore doczekaly poznej starosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małpka801054
moment, ja miałam psa 14 lat i jeździliśmy na wakacje raz w roku, pies wtedy był pod opieką sąsiada którego dobrze znał i nigdy mu się krzywda nie działa. Też zależy od rasy i wychowania psa, zostawianie takiego labradora albo leonbergera to kiepski pomysł, ale są rasy bardziej niezależne które sobie radzą zostawione pod czyjąś opieką kilka czy nawet kilkanaście dni. Jest ktoś im znajomy kto psa nakarmi, wyprowadzi, pobawi się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ula której znowu ukradli nick
widać jak na dłoni że autorka już decyzję podjęła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta. to ciekawe co piszesz
w takim razie autorko wez tego psa:) jesli bedzie mu u ciebie dobrze, to super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdolowana zonka
To kundelek wystraszony, maly. Nie wiem wlasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małpka801054
myślę że jak miałaś wcześniej psy to dasz sobie radę, bo wiadomo że u kundelka i to skrzywdzonego charakteru nie przewidzisz, może się okazać dominujący choć jak ogólnie jest mały (nie że młody) to to nie jest aż taki problem. tak naprawdę da się w miarę coś przewidzieć tylko u rodowodowych szczeniąt ze sprawdzonych hodowli, a tak to można się wszystkiego spodziewać po charakterze psa. Także dobrze że masz doświadczenie. Zresztą akurat kundelki są uważane za najwierniejsze psy :) myślę że skoro tak intensywnie się nad tym głowisz to instynkt Ci podpowiada że powinnaś go przygarnąć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×