Do mam tak samooooo

Mam tak samooooo,jesteś?

Czego od niej chcesz?

co?

Chcialysmy popisać, zaczernilam nick więc możemy tutaj swobodnie...

smutkam....

Ale będą smęty :P

Ale to w tym temacie, czy tym drugim?

Napisz proszę... Jak to jest u Ciebie...wyzal się...w dołku to pomaga...ja już siły nie mam kompletnie...

Chcę mi się srać

Tutaj...tam podszyw się zagniezdzil...myśli, że jak napisze literę I zamiast l to nikt nie zauważy...

Ech, mnie też podszyw zaczął dręczyć :( Wiem, że muszę być silna. Więc często wybieram się na zakupy, na siłownie, na ploty itp Byle tylko nie być sama i nie myśleć o swoim pechu

a ja ide do zajezdni i prosze do tańca panów kierowców

Mój mnie wyzywa od idiotek, jak tylko powiem coś od siebie...ciągle słyszę jaka jestem głupia...w towarzystwie uchodze za osobę inteligentną...tylko on mnie wiecznie gnoi ...mam milczeć...bo nie mogę mieć własnego zdania...

no to odejdź ciole, chyba, ze lubisz być tyrana jak szmata :o co za glupie baby :o

Tyle...że ja go naprawdę kocham ...i tu jest klops...

widac on ciebie nie skoro cie traktuje jak smiecia

On twierdzi, że to dowód jego miłości...tzn że jak tak się drze to znaczy, że mu zależy...bo jakby nie kochał to by go moja głupota nie ruszała i by mnie wywalił na zbity pysk...chore..wiem..

Co za kretyn. Tłumaczy swoje problemy emocjonalne w ten sposob, bys nie zwiała :o Chcesz mieć partnera czy ojca który ciągle Cie kara za przewinienia? Choc jestem pewna,ze i często ojcowie są lepsi od takich typów. Gdzie on sie uchował? W patologi?

Problem w tym,że on jest meeeega inteligentny...więc ja się wystarczająco głupia czuję nawet gdyby mi tego nie mówił...wiele mnie nauczył...ale od dłuższego czasu zuważył chyba, że czuję się gorsza i jeździ po mnie z byle powodu ...

Dodam jeszcze, że czuję się tak jakbym miała się non stop pilnować, żeby nie powiedzieć nic co dla niego jest oczywiste, a przez to jestem pod taką presją, że jeszcze mniej trzeźwo myślę i gorzej (serio) składam zdania logiczne.

syndrom sztokholmski jak malowany

Możesz jaśniej ? Co to za syndrom?

Ok. Nevermind...szukam sposobu jak zmienić siebie i ne potrafię znaleźć...jego nie zmienię...jest bardzo uparty...

ban na google? zostaw go!

Nie zostawię! Wiem , bo próbowałam i nie potrafię...:(