Po Waszych wpisach tutaj wnioskuje, ze...

Po przeczytaniu tutejszych postow i wpisow wnioskuje, ze "eldorado" w Anglii juz sie skonczylo. Teraz to tam chyba do kazdej pracy wymagaja doswiadczenia, referencji i dobrego angielskiego...Pracy jak na lekarsteo badz na 2-3 dni w tygodniu, najczesciej wlasnie na pol etatu, wysokie koszty zycia...Oj kryzys dotknal i Wyspy...Dosc mocno...

Tutaj nikt Ci raczej prawdy nie powie...w necie pelno tych, ktorzy wychwalaja Anglie i tych co pisza jak tam zle

Tak, bezrobocie wśród młodych rośnie. Trzeba mieć znajomości żeby dostać pracę. Tubylcy po studiach też mają problemy, to nie tylko problem emigrantów. Ale po wpisach też widać, że Polacy zawsze znajdą wyjście: polak zapłaci managerowi za pracę (płaci żeby miec gowniana pracę za minimalną) a polka da dupy. Mamy swoje sposoby lol....

I SĄ CHAMSCY. POCZYTAJ INNE STRONY,OD BARDZIEJ KULTURALNYCH LUDZI,A DOWIESZ SIĘ ŻE TU NIE JEST AŻ TAK ŹLE,NIE JAK KILKA LAT TEMU,ALE TEŻ NIE TRAGICZNIE

Zależy gdzie, w jakiej branży. U mnie niestety dużo ludzi po studiach jest tak zdesperowanych, że pracować mogą nawet za darmo, dla doświadczenia. I pracodawcy nie opłaca się zatrudniać kogoś za kasę, jak ma tysiące chętnych ludzi za darmo...sami ludzie sobie robią takie za przeproszeniem gowno.

to nie jest kwestia kryzysu tylko po prostu ludzi się już z Polski za dużo najechało - a teraz jeszcze dojedzie kupa Rumunów i Bułgarów, którzy zgodzą się pracować na czarno i za pół stawki, wiec sporo Polaków niedługo straci pracę

Ale po wpisach też widać, że Polacy zawsze znajdą wyjście: polak zapłaci managerowi za pracę (płaci żeby miec gowniana pracę za minimalną) a polka da d**y. Mamy swoje sposoby lol.... xxxxxxxxxxxxxxxxx 10/10!

Nie wiem po co jeszcze wpuszczają Rumunów i Bułgarów skoro już teraz mają problem z nimi i nawet nie mogą ich usunąć np z centrum Londynu. Pracy brakuje, bezrobocie coraz większe a jeszcze więcej biedaków wpuścić. Cyganie opanują ten kraj, będę się bała po ulicy chodzić. Już teraz grzebia mi w śmieciach szczury jedne i rozwalaja wszystko.

rumuni moga jezdzic i jzdza i ulgarzy od 2007 to nie jest tak ze teraz sie zwala , dawno sa dsama mam w pracy ale, potrzebowali pozwolnenia na prace, teraz juz nie potrzebuja i tyle ps ceny na rumuni nie rozna sia niczym niz u nas

Odkad jestem w UK to zawsze slysze, ze eldorado sie skonczylo, ze kiedys bylo lepiej. W 2005 mowili, ze w 2004 bylo lepiej, w 2007, ze w 2005 itd, moim zdaniem sytuacja wcale az tak drastycznie sie nie zmienila. Gdy przyjechalam w 2005 to trudno mi bylo znalezc prace, duzo zalezy od szczescia. Natomiast wazne jest by sie rozwijac, zdobywac kwalifikacje i doswiadczenie w branzy, miec oszczednosci i takie CV, z ktorym latwo sie znajdzie nowa prace. Wtedy o prace jest latwo, niezaleznie od czasow.

@ggaaabbbbb - sytuacja sie nie zminila ? A w szkole podstawowej nauczyli cie liczyc baranie ? Sprawdz sobie ceny za jedznie , mieszkanie czy chocby bilety na metro w 2005 i teraz w 2013. Koszt litru paliwa okolo .80 pensow do teraz prawie 1.4, koszty ubezpieczenia. Poziom zarobkow wrocil do poziomy z 2005 roku z tym ze wszytko inne poszlo w gore. Dodatkowo dochodzi wiecej imigrantow i wieksze bezrobocie. Kiedys praca za 2 k byla super , teraz to ledwo starcza na godziwe zycie. Lubie kurwa nie trzeba byc filozofem , zeby dojsc do wniosku ze jest gorzej, no chyba , ze sie jest debilem jak ggaaabbbbb.

A porównaj sobie teraz Anglię z Polską...ceny i zarobki w Anglii i w POlsce..i przestań narzekać.

W dużym skrócie - tak. Bez tutejszych kwalifikacji, doświadczenia i perfekcyjnego angielskiego pracy nie ma.

Nic dodac, nic ujac...!

a teraz wisienka na torcik: http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,114377,13851464,Wielka_Brytania__Polakow__ktorymi_straszyli_nacjonalisci_.html

Wypraszam sobie te personalne przytyki pod moim adresem. Nie pisze o tym, ze podrozalo, tylko o tym, ze o prace nigdy nie bylo wcale az tak latwo jak niektorzy pisza.