60% studentów mojego kierunku rzuciła studia

robię mgr w Londynie i, w skrócie mówiąc, oszukali nas, powiedzieli że będą nas uczyć jednego, próbowali uczyć czego innego, nie nauczyli nas nic. Co jest dziwne, bo ogólnie tam są bardzo dobre studia, licencjat też tam robiłam i było super. Może miałam pecha. Ogólnie teraz zostały 3 miesiące, walczymy już nawet nie o to żeby nam dali obiecane przedmioty bo zajęcia i tak się skończyły i piszemy już tylko prace, tylko o to żeby nam czesne obniżyli... ale ja już zupełnie nie mam motywacji. Zostało nas czworo (tu magisterki ogólnie zwykle są małe, maks 20 miejsc, u nas było 10). Wiem, jak już tyle nerwów zmarnowałam to pewnie lepiej skończyć i mieć papierek, ale kusi mnie żeby też to rzucić, i wtedy odzyskam choc połowę czesnego... co byście zrobili na moim miejscu?

co studiujesz w ogole? I o co chodzi z jakimis obiecanymi przedmiotami

pisac z sensem, bo nikt tego nie ogarnia...

media. piszę z sensem. tu studia są płatne, więc wymieniają przedmioty, których będziesz uczony, nauczycieli, generalnie jakby podpisuje się kontrakt z uczelnią która ma ci dostarczyć jakby "produkt"

przeciez jak skonczysz to nadal masz prawo domagac sie zwrotu czesci kwoty jesli uczelnia nie wywiazala sie z umowy.

no właśnie nie do końca... oni już teraz kombinują jak mogą żeby nam tego czesnego nie obniżyć, od października się z nimi zmagamy ;/

to idz do prawnika, a nie na kafeterii sie pytasz kretynko..

nie jestem kretynką. studiuję w Londynie. nie dyskryminujcie mnie za akcent:(

Pokaz cycki dam ci ciastko

co to za kierunek media? Jak ktos moze isc studiowac media, przeciez to strata czasu I pieniedzy... Czego oni cie tam ucza?...

Tak jak ktos napisal jest ci potrzebna porada prawnika. Byc moze jest szansa ze skonczysz studia a po ukonczeniu bedzie class lawsuit gdzie wszyscy studenci podpisza jeden lawsuit i sprawa pojdzie do sadu. Dziwne ze nikt sie tym jeszcze ni zainteresowal.

Nie przerywaj

:-D 04:44 [zgłoś do usunięcia]studentkawlondynie nie jestem kretynką. studiuję w Londynie. nie dyskryminujcie mnie za akcent

ale o jaki akcent ci chodzi :D Ja też studiuje w Londynie Nauki biologiczne i biomedyczne i jakoś problemów takich nie mam ;)

a ja sobie kupilem doktorat i mozecie mnie w dupe cmoknac. i tak jestes madrzejszy niz wy po tych waszysch studiach :P