Porozmawiajmy o kremach

witam chcialabym jak w temacie podyskutowac o kremach do twarzy. Ogladalam ostatnio program ktory opowiadal o tym jak wielkim picem na wode sa rozne super duper kramy ktore odmladzaja splycaja zmarszczki liftinguja i robia inne cuda nie widy poniewaz w ich skladzie znajduja sie sladowe ilosci cudownych specyfikow a jesli takowe zawieraja to i tak nic nie przenika przez skora bo nasza skora jest gesta i tak naprawde tylko strzykawka i skalpel pomoze. Ja uzywam vichy, clinique, , biotherm , i taksie zastanawiam czy nie zaczac kupowac zwyklego nivea, mam 37 juz lat a po tych mazidlach na 25 nie wygladam

Część substancji przenika przez mieszki włosowe i gruczoły potowe, ale jesli chcesz żeby coś dotarło głębiej musisz skorzystać z zabiegu w salonie kosmetycznym. Ostatnio bardzo popularne stało się nakłuwanie mikroigłowe tzw. Dermarollery, rollcit itp.

moja mama całe życie smaruje się zwykłą Nivea , ma 78 lat gładką cerę ,mało zmarszczek, żadnych przebarwień też się zastanawiam czy zrezygnować z kosmicznych kremów i przejść na te znane od wieków

proszę tutaj masz badania na krwmach które mówia ze kremy nie działja :) za wiele oczekujecie od krmeów. http://kobieta.interia.pl/uroda/news-drogie-kosmetyki-ktore-nie-dzialaja,nId,409611

Kremy działają, ale np.jako forma ochronna przed promieniami UV, zapobiegająca utracie wody. Na pewno nigdy nie usuną zmarszczek, które już się pojawiły, mogę jedynie spowalniać starzenie.

mam 38 lat, jedyny problem jaki mam to przebarwienia słoneczne...bo nigdy nie stosowałam kremów teraz zaczynam używać ale wyłącznie kremów z filtrem 50 polecam Biodermę by nie mieć zmarszczek trzeba się zdrowo odżywiać i relaksować ważne są też ćwiczenia, bo one powodują że wszystkie tkanki, także skóra są lepiej ukrwione i odżywione

Ja też nie wierze w te kremy, ale co zrobić, smarować się czymś trzeba. Ja postawiłam na krem nawilżający Emolium - zwykły nawilżający, polecany nawet dla dzieci. Nivea pod oczy :D Na twarz Nivea nie położe bo pewnie dostane wielkich pryszczy, ale pod oczy ekstra. Na dzień krem z filtrem, a na noc serum z witaminą C. I tyle. Na pewno już nigdy nie kupie żadnego L'oreal, Garnier, Olay i inne bzdurki.

No wlasnie pieniadze w bloto wywalone Zdrowo sie odzywiac i relaksowac hmmm moze jak bym wyszla za maz za bogatego szejka to moglabym z nudy i nadmiaru czasu wymyslac zdrowe diety i sie tyyyyylko relaksowac ja niestety pracuje intensywnie na to co mam z nieba nie kapie wiec przewaznie zapominam ze trzeba jesc jak sobie przypomne to wcinam jak chlop a relaks -co to jest

Upiorzyco Agonia? Zmień nick bo Jesteś bardziej upiorna od samego upiornego! Agonia... więc, myk, myk...

Sama nie wiem, moja mama też zawsze smarowała się Niveą, bo po prostu nie było nic innego - ja mam mieszaną cerę i wrażenie, jakbym smarowała się wazeliną, jest dla mnie za tłusta. A słyszałyście o kremie Physiogel? Kiedyś wpadłam na próbkę, posmarowałam się wieczorem, i byłam zaskoczona efektem rano, krem podobno zawiera strukturę, która odwzorowuje tę w naszej skórze, przez co składniki wędrują do głębszych warstw naskórka. Jeśli jesteście ciekawe, napisałam recenzję tutaj: http://paniirysowa.wordpress.com/2013/06/21/podstawowy-nawilzacz-mojej-skory/