Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MALUTKA555

mamas&papas ora luna ma ktoś?

Polecane posty

Gość MALUTKA555

Jak się sprawuje w trudniejszym terenie i czy ogólnie te wózki są dobre?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALUTKA555
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiapiotrusia111
Mam Mamas&Papas Sola wprawdzie, ale to bardzo dobre, solidne i przede wszystkim jednocześnie bardzo ładne wózki. Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALUTKA555
Sola też mi się podoba, ale chyba do końca wózkowania nie starczy. Gdzie kupowałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiapiotrusia111
Wlaśnie do końca wózkowania jak najbardziej wystarczy, właśnie dlatego ją kupiłam, aby do końca wózkowania mieć ładny i dobry wózek :) Kupiłam na allegro http://allegro.pl/wozki-82593?order=p&string=sola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALUTKA555
Nie mogłam znaleźć jej wymiarów tzn. ile cm ma siedzisko i ile ma długości. A jak z jazdą po trudniejszym terenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiapiotrusia111
Wymiarów Ci nie podam, bo nie znam, a nie chce mi się jej mierzyć, w każdym razie mój synek ma 14 miesięcy i jest całkiem sporym chłopcem i na pewno do tego 2 roku życia mu ten wózek wystarczy, bo nie zamierzam go dłużej wózkować. Następna rzecz, jazda w trudniejszym terenie tzn. co masz na myśli? Jeśli chodzi i niezbyt zadbane chodniki czy w miarę ubitą ziemię to okay, ale po plaży to piankowymi kołami sobie nie pojeździsz. Tutaj to tylko ciężkie pompowane koła radę dadzą (mam porównanie, bo początkowo miałam Jedo Bartatinę, to był istny czołg, ale z wieloma minusami). Sola to wózek elegancki i wymaga dbania o niego. Po trawie można nim jeździć, w wielkich śniegach nie, no po prostu w normalnych warunkach tak, ale nie ekstremalnych. Nam to wystarcza. Ogólnie to spełnia wszystkie swoje funkcje i jego waga jest przyzwoita jak na porządną konstrukcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALUTKA555
Mieszkam na wsi i niestety drogi są różne, a czytałam,że sola nie ma wcale amortyzacji i ma wąskie siedzisko. Sama już nie wiem na co się zdecydować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość higieniczy pan
Hehe wózek, o który trzeba dbać, jakby malo roboty przy dziecku było. Ja miałam wózek no name, żadne dbanie, dzieciak w wózek i jazda. Jeszcze pół osiedla się wywoziło w tym wózku. Jak syn był w wieku przedszkolnym, wyciągał go z piwnicy i się wozili po wertepach, czworo na raz w wózek wlazło i jeździł aż miło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALUTKA555
Chyba o każdy wózek trzeba w jakiś sposób dbać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALUTKA555
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALUTKA555
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALUTKA555
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALUTKA555
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALUTKA555
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALUTKA555
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co chcesz?
Mam bardzo podobny wózek do tego, o który pytasz, a nawet nieco lepszy bo tylne koła są pompowane (Kees Aero) i na trudny teren się nie nadaje, bo przednie kółka piankowe (u ciebie wszystkie 4 są takie) i słaba amortyzacja (wózek jest trochę sztywny). Do tego małe siedzisko raczej z tych małych. Ale do miasta się nadaje doskonale, bo jest mały i zwrotny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALUTKA555
A jaki w takim razie polecasz z dużym siedziskiem, nie drogi i jeżdżący po nierównym terenie? Szukam, przeglądam i nic mi w oko nie wpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALUTKA555
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co chcesz?
Trudno powiedzieć. Może Quinny Speedi (używany, bo nowy jest trochę kosztowny). Bez gondoli i fotelika, z samym siedziskiem. On jest naprawdę duży, lekki i ma pompowane kółka, tylko że 3, a nie 4. Ale to wózek typowo w teren, bo do miasta się niezbyt nadaje (w marketach i galeriach ciężko się nim poruszać).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co chcesz?
Z tym, że amortyzacji to on też nie ma dobrej i też jest sztywny. Hmmm.. No to może jakaś używana Emmaljunga na pompowanych kołach, albo Jedo. Zależy w jakim wieku masz dziecko. Jak jest jeszcze bardzo małe to amortyzacja jest bardzo ważna, a jak duże to sztywniejszy wózek nie zrobi mu dużej różnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALUTKA555
Mały ma 10 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALUTKA555
Mały ma 10 miesięcy, a ja potrzebuję wózek i do miasta i na wieś, dlatego musi być mały po złożeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhgjghjhkjk
Jak do miasta jeździcie sporadycznie, a na stałe mieszkacie na wsi, to bierz wózek pod kątem wsi, a do miasta kup do bagażnika auta tanią spacerówkę parasolkę. Jeśli mieszkacie w mieście i tylko czasem zajeżdżacie na wieś do rodziny to bierz wózek miejski, a na wsi najwyżej niech dziecko spaceruje w chuście, a jak zacznie chodzić to za rączkę, bo nie ma sensu wydawać kasy na terenowy wózek jeśli na wsi jest się tylko gościem. Nie ma wózków terenowych które są małe. Małe wózki to są wyłącznie wózki do miasta, na piankowych kołach i z marną amortyzacją. Musisz się zdecydować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×