Mieliście w swoim życiu taką chwile, że zrozumieliście iż nigdy z nikim nie...

będziecie? Ja żyje z tą świadomością od zawsze.

czemu tak myślisz?

Jestem typem faceta, którym żadna wolna bezdzietna kobieta się nie zainteresuje co najwyżej samotna matka. Taki typ jak ja dla wolnych bezdzietnych kobiet jest nudny zaś dopiero kobiety dojrzałe czy z dzieckiem doceniają moją osobowość czy umiejętności.

Tylko co ja powiem, że nie byłem nigdy w związku? Beznadziejna sprawa. Ze starszymi kobietami ode mnie zawsze dobrze mi się nawiązywało kontakty z rówieśniczkami czy młodszymi nie. Kobiety interesują się starszymi od siebie więc w tej chwili żadna starsza na mnie nie spojrzy nawet młodsze ode mnie często mają chłopaków starszych nie ja. Do bani bo mnie interesują równolatki lub starsze a te albo wolą starszych albo zajęte. Najbardziej dobijające jest to, że niby powodzenie jest ale od dużo młodszych bardzo dużo młodszych.

no to jednak na kogoś szansę masz..

kobiety to anioły ffffff Niby tak ale większość z tych kobiet to panny z dzieckiem, które wcześniej takimi jak ja gardziły gdy tego dziecka nie miały. Świadomość bycia wyjściem ratunkowym nie jest fajna. Chciałbym czuć się jako mężczyzna- partner a nie tylko jako koło ratunkowe