kogo denerwuje placz dziecka

Mnie denerwuje. Szczególnie noworodek małe niemowlę. Nakarmić, przewinienie, suche, zadbane a leży i się drze bo chce być na rękach cala dobę

18.52 też tak mam czasem to mam ochotę natrzasnac aż się ogarnie ale wiem że to nic nie da

A ja myślę że matki których płacz denerwuje niech idą na leczenie psychiatryczne. Zwłaszcza starsze matki stare jędze one nie powinny być rodzicielkami a ojcowie w ogóle. Nie umieją radzić sobie z emocjami swoimi a dopiero dzieci. Rodzice potrafią być wredni zamiast pocieszyć przytulić wolą zbesztac dzieci od beksy. Na przyszłość rodzicom radzę nie zwracać uwagi w publicznym miejscu a tym bardziej karcic dzieci. Świadczy o niedojrzałosci rodziców proszę pamiętać że każdy kto widzi sytuację w której rodzice nie potrafią zaakceptować emocji mogą mieć z mops problemy 

8 godzin temu, Gość Karolina napisał:

A ja myślę że matki których płacz denerwuje niech idą na leczenie psychiatryczne. Zwłaszcza starsze matki stare jędze one nie powinny być rodzicielkami a ojcowie w ogóle. Nie umieją radzić sobie z emocjami swoimi a dopiero dzieci. Rodzice potrafią być wredni zamiast pocieszyć przytulić wolą zbesztac dzieci od beksy. Na przyszłość rodzicom radzę nie zwracać uwagi w publicznym miejscu a tym bardziej karcic dzieci. Świadczy o niedojrzałosci rodziców proszę pamiętać że każdy kto widzi sytuację w której rodzice nie potrafią zaakceptować emocji mogą mieć z mops problemy 

Jasne, tylko jak dziecko ryczy 30 min albo dłużej, i nie wiesz dlaczego, tulisz nosisz, bujasz, śpiewasz i cudujesz a ono się jeszcze odpycha i wykręca z rąk to u każdego zdrowego człowieka w końcu nerwy wezmą górę, no chyba, że rodzic ma jakiś rodzaj depresji, wtedy faktycznie nawet na godzinny spazmatyczny wrzask może być obojętny...