5 miesieczne dziecko nie chce pic mleka

Drogie mamy. Bardzo prosze o rady, czy ktoras moze miala taki przypadek? Mojs corka nie chce pic mleka, pierw mojego, potem mm. zadnego. Nie wiem co robic, jest coraz gorzej bo przestsla przybierac na wadze. Nie odrzucila eka zdnia ns dzien. Poeolo stopniowo. Pierw grymasila przy moim potem wpadala juz w histerie na samwidok biustonosza. Posmakowalo jejmm. Na jakies 10 posilkow iznow zaczela grymasic. Zaczelismydawac jej po spisczku ale siewycfanila I zaczela sie wybudzac. Jak widzi butelketo wpada w histerie. Probowalismy 3 rodzajow butelek chybaz 10 rodzajow smoczkow, od jedynek z lowi nstrzyprzeplyeowych z aventu. I nic. Gdy dajemy jej sok z butelki pierw proboje coto. Jak sok to wypije kazda ilosc. Za rada pediatry zmienilismy mleko nsbebilon pepti. Pierwsze trzy karmienia byly super ateraz znowu placz( przepraszam za bledy pisze z telefonu). Znow pediatra radzila rozszezac diete. Teraz w nocy 2 razy w wielkich bolach I w pol snie wciskamy jej mleko a dzien je 4 razy zupy. Jakies radu? Co robic? Co moge jej jeszcze procz zupy dac? lubi jeszcze herbatki sok I owoce np z kleikiem ale to po pare lyzek I dosc. Nie mam juz sil.

O kurczaczek, jeszcze raz przepraszam za bledy. Rozszyfrowac cos?

hmm czemu zmieniliście na pepti? przecież to jest mlekozastępcze a w dodatku mega niedobre w smaku - lepiej nan czy nawet rossamnowskie mleko - a mój synek też omawiał picia mleka - jadał kaszkę rano i kaszkę wieczór - ryżową, kukurydzianą potem zbożową, czasem z dodatkiem owoców ze słoiczka - i tylko łyżeczką żadnej butli - kaszka smakowa na gęsto łyżeczką - po 5 miesiącu miał taki jadłospis - rano kaszka kukurydziana, potem sinlak (zastępuje posiłek mleczny) potem obiadek, deserek i kaszka ryżowa na noc..

W sumie zmieniliśmy na pepti bo nie chciała Nana i miala szorstką suchą skore. Starszy miał azs wiec lekarka kazała zmienić i obserwować czy bedzie poprawa. Nasza mała ma własnie tak, że chce na gęsto i łyżeczką i to jej jako tako wchodzi. Najgorzej jest w nocy bo nadal budzi sie głodna a z butli nie chce za skarby świata. Przecież kurcze o 4 rano nie bede jej dawać łyzeczka... I nie przybiera na wadze,... ech... :(

a kaszki smakowe to dosłownie 3 łyżki i koniec...