Kobieta odzywa sie pierwsza - za czy przeciw?

Jak myslicie?

Mamy XXI wiek, a nie średniowiecze, osoby obu płci mają takie samo prawo odezwać się pierwsze i nie ma w tym nic złego. Szkoda zabawy na konwenasne i czekanie na to, aż on odezwie sie pierwszy

A jesli obydwoje przez dosyć długi czas milczą, to wypada, zeby kobieta pierwsza sie odezwała? Chyba dla przyzwoitości to facet powinien...

ja nigdy nie odzywalam sie pierwsza :) no moze czasem tak zeby facet podlapal ale to 2 razy na 100 przypadkow :) do tej pory jak mam meza i jest np na sluzbie to tez nie odzywam sie pierwsza :) tylko on pisze jak tam i co tam :) i nie wychodze na tym zle bo maz lata jak szalony za mna :) moze i to glupie i staroswieckie ale nam taki uklad pasuje bo on lubi zdobywac a ja lubie byc zdobywana :)

po dłuższym czasie odzywa się pierwsza ta osoba która nie chciała podtrzymać kontaktu.

Ale tutaj nie było tak, że ktoś nie chciał utrzymywać dalej kontaktu! Samo z siebie jakoś to milczenie wyszło, a że oboje uparci i dumni jestesmy, to ciężko któremuś sie teraz odezwac... Mammusia - ja też jestem staroświecka właśnie i do tej pory tak miałam jak Ty... ale teraz juz sama nie wiem, czy nie zmienić poglądów :(

Odzywa się pierwsza-do nowego faceta,żeby go poznać?Czy do kogoś,kto milczy od dłuższego czasu?Do kogos,kto cię zna i milczy-nie odzywałabym się,do nowego-po koleżeńsku,sympatycznie,"przy okazji" jesli macie jakiś najmniejszy choć kontakt,nie okazując zbyt jasno zainteresowania .Jesli nie spotkasz się z BARDZO WYRAŹNYM ZAINTERESOWANIEM...w tył zwrot.Mężczyźni niestety pozostali we władzy instynktu polowania...;)

możesz spróbować, ja pierwsza się do niego odezwałam ale nic z tego nie wyszło, może dobrze, może nie, nie wiem ale tęsknię,mam wrażenie, że ani z Nim ani bez Niego...

nie zmieniaj :) jak mu bedzie zalezec to sie odezwie :) moim poprzednim nie zalezalo i sie rozsypalo :) a tu zawsze pisal dzownil i nigdy nie mial pretensji ze ja pierwsza nie :) a byl niesmialy jak nei wiem ale zawsze pisal ba przychodzil nawet 5 km piechota zeby mnei zobaczyc na godzinke :) wychodze z zalozenia ze facet musi kochac bardziej :D zawsze sie on wiecej staral i stara :)

aaa ,znacie się?Pokłóciliście się czy się "rozmyło" przez zaniedbanie?

facet się odezwie pierwszy choćby miała czekać 100 lat. Dla kobiety to poniżające zaczynać rozmowę czy znajomość bo to mężczyzna powinien starać się o kobietę i spełniać każde jej wymagania czy zachcianki. Kobieta jest nagrodą jaką mężczyzna nie jest wstanie kupić nawet oddając własne życie.

dlaczego facet ma kochac bardziej?

Pani Miodkowa - tak, znamy się od dłuższego czasu, rozmyło się przez zaniedbanie właśnie. Mammusia - gratuluję fajnego faceta, trafic na takiego to w dzisiejszych czasach prawie niemożliwe :) Nie chcę też zmieniac tych poglądów, bo boje się, ze wyjdę na idiotkę, jak juz mu właśnie nie zależy i to milczenie z jego strony jest "olaniem" :(

Ale jaka była wasza relacja? Kolezeńska?Mieliście romans?

Cięzko określić, na pewno nie koleżeńska. Bardziej romans, może takie "dążenie do związku" w przyszłości ;) wiecie, o co chodzi... Mieszkamy daleko od siebie w dodatku, sporo km niestety nas dzieli

uppppp

23:04 [zgłoś do usunięcia] **cream** dlaczego facet ma kochac bardziej? ­ Bo wtedy sie bardziej podporzadkuje i na pewno sie ozeni.

Boże:D

pp

Do znajomych, blizszych kolegów czy przyjaciół nie patrzę na to czy wypada czy nie. Do kogoś z kim powiedzmy może coś być to raczej wyczuwam sytuację i się do niej dostosowuje.Chyba nigdy źle na tym nie wyszłam. :p

ponad roczny związek czasami ja się pierwsza odezwę, czasami on;) czasami jak ja się pierwsza nei odezwe to pyta sie co sie dzieje, co tak cicho? czy to jakiś foch? :D