Dlaczego Polacy (prawicowcy) boją się feministek, gejów, aborcji itp ?

jakiś obłąkany :D

"pozostaje mi tylko szczerz wspolczuc...;/" Mi nie trzeba, ja chrzest mam.

x "!offerma używanie słowa "myslę" jest w twoim przypadku nadużyciem wobec którego nie sposób przejść obojętnie." xxx a ten dalej sie zlosci - juz ci mowilam nie itersuja mnie twoje opinii - zaloz sobie osobny topik na ktorym bedziesz sie podlizywal albo obrazal dowolnych forumowiczow;-)

x [zgłoś do usunięcia]Maciek B. "pozostaje mi tylko szczerz wspolczuc...;/" Mi nie trzeba, ja chrzest mam." xxx ja ci wspolczuje zascianka swiatopogladowego - do ktorego jak twierdzisz - sie poczuwasz;/

"a pytanie nie musi konczyc sie znakiem zapytania" x stwierdzenie że coś wiesz nie będzie pytaniem choćbyś je zakończyła nawet sierpem i młotem. żegnam na razie bo te twoje wykręty są już tak żenujące że to tylko strata czasu. maciek, tak właśnie wygląda "inteligencja" pani ror. mylisz ją z arogancją i pozowaniem na będącą "ponad to" co stoi w ewidentnej sprzeczności z ilością prymitywnego materiału który produkuje.

"mylisz ją z arogancją" x normalnie jak na zamówienie: "ja ci wspolczuje zascianka swiatopogladowego"

"ja ci wspolczuje zascianka swiatopogladowego - do ktorego jak twierdzisz - sie poczuwasz;/" "Zascianek switopogladowy" to byla oczywiscie ironia:) Pod tym pojeciem rozumiem uniwersalne, niezmienne wartosci. Po prostu normalnosc i podstawowa umiejetnosc odrozniania dobra od zla. Zascianek nie musi dlugo rozkminiac tematu, na podlaskiej wsi jakos bez problemu wiedza, kiedy cos jest dobre, a kiedy psem poszczuc albo widlami postraszyc.

*swiato, sorki drzemalem;)

W rzeczywistosci jestem czlowiekiem swiatowym o bardzo szerokich horyzontach. Toleruje wiele rzeczy i staram sie je zrozumiec, choc nie wszystko akceptuje. Jestem tez czlowiekiem postepu, ale dla mnie postep to przede wszystkim rozwoj gospodarczy, bogacenie sie indywidualne, rozwoj osobisty takze w sferze kulturalnej oraz postep techniki. Tak ja rozumiem postep.

I bycie chrzescijaninem, konserwatywnym tradycjonalista, polskim patriota oraz gleboka wiara w Boga zupelnie mi w tym nie przeszkadza. Przeciwnie - pomaga i daje mi sile. Wiem kim jestem i podoba mi sie to, jestem z tego dumny i szczerze radosny.

I kazdego dnia rano stajac przed lustrem moge to sobie powiedziec, usmiechnac sie do siebie i zaczac nowy dzien. I nikt mi tego nie zabierze, chocby napisal 100 tys slow. To jest po prostu moja tozsamosc, jestestwo i system wartosci. Wiem, ze to jest dobre i dla mnie bezdyskusyjne. A jesli komus, to przeszkadza, to oznacza, ze ma antykoscielne zafiksowanie, bo tylko osobom zafiksowanym moze przeszkadzac wiara innego czlowieka czy jego system wartosci, o ile go nie dotyka.

kto stworzył lewactwo i dlaczego ?

Maciek B. - nie mozna byc patriotą i katolikiem. Katolicyzm to nie nasz wynalazek, my jestesmy poganami. Zgadzam sie z GAK-iem, kler niszczy nas od czasów Mieszka.

coś na rozluźnienie: "* Maoizm: mam trzy krowy; rząd zabiera wszystkie, zabija i mięso dzieli po równo. * Komunizm: mam trzy krowy; rząd zabiera je do kołchozu, gdzie zdychają. * Narodowy socjalizm: mam trzy krowy; rząd zabiera dwie i zamienia je na armaty. * Faszyzm: mam trzy krowy; rząd ustanawia cenę maksymalną na mleko, a krowy każe zakolczykować, bym ich nielegalnie nie zjadł. * Socjalizm: mam trzy krowy; rząd odbiera mi pod przymusem mleko, które potem mogę kupić w państwowym sklepie na kartki. * Socjaldemokracja: mam trzy krowy; rząd skupuje ode mnie mleko i rozdaje za darmo w szkołach, gdzie dzieci wylewają je do zlewu. * Państwo opiekuńcze: mam trzy krowy; muszę sprzedać jedną, by starczyło na badania weterynaryjne i podatki od dwóch pozostałych. * Eurosocjalizm: mam trzy krowy; rząd każe mi zabić jedną, bo krów jest za dużo i drugą, bo krowa sąsiada jest chora na pryszczycę. * Kapitalizm: mam trzy krowy; sprzedaję jedną i kupuję byka! " (tak ładnie zgrupowane od góry najbardziej lewicowo aż do najbardziej prawicowej wersji systemu :)

"nie mozna byc patriotą i katolikiem. Katolicyzm to nie nasz wynalazek, my jestesmy poganami. Zgadzam sie z GAK-iem, kler niszczy nas od czasów Mieszka" Oczywiscie, ze mozna, te pojecia sa nawet ze soba dosyc scisle zwiazane. Przyjelismy chrzest Polski w 966 r. Kosciol katolicki wspoltworzyl Polske, budowal ja razem z wladzami swieckimi, a takze popieral wlasciwie wiekszosc zrywow narodowo-wyzwolenczych i dawal oparcie spoleczenstwu w ciezkich czasach. Mozna pokusic sie o teze, ze dzieki kosciolowi Polska w ogole istnieje. Tylko wrogowie Polski moga bac sie i nie lubic kosciola:)

Wróciła, po kilkudniowej nieobecności na tym temacie. Cóż, widzę ROR, że mimo moich szczerych życzeń nie udało Ci się zmądrzęć... Śmieszy mnie trochę, że wszystkie dyskusje zawsze trzeba sprowadzać do absurdu. W temacie autor pyta, dlaczego Polacy - prawicowcy boją się feministek, gejów, aborcji. Odpowiedź jest prosta. Żaden prawicowiec takich rzeczy się nie boi. Feministki to schłopiałe baby, które na dłuższą metę nie są groźne, bo przecież rodzić nie będą, a zatem nie będą przekazywać genu głupoty. Geje to samo - raczej się nie rozmnożą. A aborcja to zabójstwo więc o tym dyskutować nie trzeba. BTW, Z tego co się orientuję, to raczej geje boją się prawicowców, bo ciągle coś pierdzielą o nienawiści.

Tyle, że większość tzw. "prawicowców" to po prostu narodowi socjaliści, którzy od swoich czerwonych braci różnią się jedynie drobiazgami.

prawicowiec - rozumie, że istnieją pedały, lesbijski, zwolennicy sado-maso etc. Więc wolnoć Tomku w swoim domku. My home my castle. lewicowiec - "oświecony" - pwoie wyjdźcie na ulice! Pokżcie się! Zdejmijcie gacie. Nie chcą cie hetero oglądać, ale będą musieli! Walnijmy billboard z gejami i niech sie ucza "ciemnogrodzianie" "tolerancji". lewicowiec narodowy (narodowy-socjalista) - leczyć przymusowo! albo jeszcze lepiej do obozu zapędzić gejowszczyznę!

prawicowiec - porno i przemoc. Jak kto chce to niech sobie kupi, obejrzy z DVD, obejrzy w TV (konserwatysta - po 20 albo 22, liberał - kiedy chcesz, nikt nie zmusza do posidania odbiornika) ale niech nie wrzuca tego na billboard ani nie paży się na ulicy lewicowiec - "oświecony" - porno dla wszystkich na billboardzie i w szkole na "seksualogii". Chcą czy nie chcą to zobaczą! lewicowiec narodowy (n-s) - zabronić wszystko co naród wyniszcza i na złą droge prowadzi! Nasz guru tak powiada, i będzie decydował co wolno a co nie sobie w domu oglądać

Przecietnego czlowieka to malo obchodzi. Zastepuje sie sprawami obyczajowo-swiatopogladowymi to, co jest naprawde wazne, czyli sprawy gospodarcze.

prawicowiec - narkotyki? Człowiek to osoba rozumna ma prawo wybrać co chce łykać. Po za tym każdy lek moze być narkotykiem a każdy naroktyk lekiem. Jako homo sapiens i człowiek wolny masz prawo decydować (nie chrzańcie tylko o konserwatystach, w XIX wieku konserwatyści i liberałowie rządzili sobie w USA czy Anglii na zmianę, i żadnej grupie nie przyszło do gowy dyktować co kto ma prawo brać w suta, w nos czy w żyłę). A współcześni konserwatyści niestety "zarazili" się "polityką anynarkotykową" od lewicy, w tym od narodowych-socjalistów

lewicowiec -narkotyki? o tu oba odłamy lewicy się zgadzają. My będziem decydować za ciebie co ejst dla ciebie dobre! Dla dobra narodu/ludu (n/s / komuniści 0 socjaliści demokratyczni

A kogo obchodzi to kto się czego boi ? Opór Polaków na zmiany nie ma żadnego sensu. 10 lat temu małżenstwa homo popierało 8% Polakow, dziś 25%. Hiszpania, Portugalia przechodziły przez to samo. Oburzenie, krzyki, koniec świata a dziś taki stan rzeczy stał się normalnością, proporcje się odwróciły. Przeciwników jest garstka, krzykacze i fani Franco. Aborcja to juz wolna wola kazdej kobiety, czy to bedzie legalne czy nie...jesli chce tego naprawde to usunie. Najłatwiej udawac,ze zjawiska nie ma i w Polsce dokonuje sie 500aborcji rocznie, Ministerstwo Zdrowia to faktycznie banda pomyleńców, nie wiem skąd oni biorą te dane, bo mam wrazenie ze wiekszosc aborcji dziewczyny robią same w domu poprzez kupione w internecie tabletki, leki z apteki (wystarczy poczytac i juz wiadomo, ktore powodują poronienie...leki bez recepty za kilka złotych :D) czy jada na zebieg do UK/Niemiec. Feministki są niegrozne, rozkapryszone dziewuchy w stylu Femenu i oblewanie biskupa wodą, ale zabawne, ubaw po pachy...powinny wziąc się za mobbing w pracy, chamskie komentarze, podrywanie i traktowanie kobiet jak przedmiot w mediach

Nie wiem czy akurat Francja czy Hiszpania z ich poziomem bezrobocia to dla nas wzor do nasladowania;) A proporcje w historii zmienialy sie i beda sie zmieniac:)

A co do "garstki" przeciwnikow, to wystarczy przypomniec chocby niedawne milionowe marsze w Paryzu:) Co do aborcji to prawda: jesli kobieta bedzie chciala zabic swoje dziecko, to oczywiscie zawsze to zrobi. Aborcja, tabletka, albo mlotkiem. Sposobow jest wiele.

Skoro Hiszpania Ci nie pasuje to moze byc Holandia, Luksemburg czy Norwegia :D Milionowe marsze? Na jednym największym było 1,2 mln wg organizatorów, według Policji 800tys czyli w rzeczywistości z milion. Paryż łącznie z regionem metroporialnym ma 12mln mieszkańców, cała Francja 65mln. Gdyby wyszło na ulice z 10 milionow ludzi wtedy mozna by mówić o sprzeciwie :D Demonstranci wznosili hasła ''Chcemy pracy - nie gejow'' ... zastanawia mnie jedno : dlaczego nie organizują tak szumnych marszów z żadaniem zmniejszenia bezrobocia ? Cały ten cyrk to propaganda upadającego kościoła we Francji, a nic tak nie działa na ludzi jak emocje + ta alkoholiczka Bridżit cos tam na czele i jej sztuczny płacz przed kamerami po przegłosowaniu ustawy :D żenua

Kosciol przenosi sie teraz do ameryki południowej

ghjgkjhgl - chyba do Afryki :D Kraje Ameryki Południowej to obecnie pionierzy ''lewicowego postępu'' :D

Tam w sumie nie ma żadnego sprzeciwu, nie ma obrońców pro-life, konserwatystów, prawicowców, są za to lewicowi partyzanci z FARC :D

śmieszne jest to , że kiedyś lewicowość oznaczała zaangażowanie w działalność na rzecz poprawy warunków pracy , protestach przeciwko niewolniczej pracy i bezwzględnym wykorzystywaniu , klas niższych poprzez klasy wyższe . - walczono o ubezpieczenia społeczne , 8godz. dzień pracy płacony normalnie , odpowiedni wiek emerytalny , płatne nadgodziny ... czyli coś takiego co osiagnieto właściwie dość dawno na Zachodzie , a nawet na dość mocno uprzemysłowionym , a zarazem nieco socjalnym , ale sprawiedliwym Zachodzie typu ... NIemcy , kraje skandynawskie -u nas cofnęliśmy się do czasów feudalizmu , gdzie wszystko co obowiazuje na Zachodzie , akurat u nas przestaje sie liczyć , czyli ... -umowy śmieciowe -niepłatne normalnie nadgodziny - wykorzystywanie , mobbing , rozwiazywanie umów bez szans na pozytywne załatwienie 'spraw ' w pseudosadzie pracy - ciagną się te sprawy latami lewactwo dba o publiczne dawanie dupy gejom i ... i prawa dawania i wychowywania kolejnych pokoleń oraz walczy akurat z kk , a nie z banksterami i nie dba zupełnie o podstawowe sprawy dawnej lewicy a dlaczego nie dba ? poniewaz są to przeważnie wspołcześni ynteligenci sprawujacy jakiś szczebel pośredniu w korporacjach , albo tzw. 'yntelygencja twórcza ' , czyli ...tacy co tam np. coś religijnego sprofanują wywieszajac jekeś genitalia na krzyżu że jest to dzielo 'sztuki '