Dlaczego Polacy (prawicowcy) boją się feministek, gejów, aborcji itp ?

Albo miec w tym bezposredni interes finansowy, tak jak tzw. lewica w Polsce, zwana takze lewica kawiorowa.

W Polsce prawdziwa lewica, mowie o lewicy spoleczno - gospodarczej, bo to najbardziej interesuje elektorat lewicowy, a nie kwestie obyczajowe, ktore sa wazne dla malego procenta elektoratu wielkomiejskiego - to Solidarnosc i Duda. Przebierancy z SLD i RPP z pensjami u oligarchow ala Kulczyk w wysokosci 50 tys zl, to zadna lewica.

Maciek, ty jednak jestes typowym przykladem konformisty :) Z kazdym trzymac i zyc w zgodzie - na wszelki wypadek. Troche szkoda.

No wlasnie nie jestem, staram sie byc soba. Nie bede kogos nie lubil, bo ktos tej osoby nie lubi. Jak mi ROR czyms podpadnie, to wtedy jej nie bede lubil. I nie musze sie z tego nikomu tlumaczyc.

"Albo miec w tym bezposredni interes finansowy" x to co ty nazywasz "bezpośrednim interesem finansowym" na określam właśnie jako "bycie kanalią". bo jeżeli ktoś chce się dorabiać nie własną pracą i usługami świadczonymi innym tylko tych innych okradać i wykorzystywać to jest złodziejem czy inną kanalią choćby robił to w tzw "majestacie prawa".

co do ror to mogę się wypowiedzieć że jest pozującą na intelektualistkę idiotką. to o takich jak ror korwin mikke powiedział że "idiota z tytułem magistra nie staje się mądry, staje się idiotą z oczekiwaniami". xxxxx a nie daj Boze jak do tego uwaza sie za 'swiatowego' - czyli nalezy ganic wszystko, co rodzime, i udawac ze wrecz sie 'zapomina' polskiego jezyka (chociaz namietnie sie oglada polska telewizje sniadaniowa, zeby bylo smieszniej) ;)

bo tak juz to jest, ze inteligencji nie da sie 'nabyc'. mozna nabyc pewna wiedze, majatek, doswiadczenie itd, ale inteligencja jest cecha wrodzona. co widac doskonale nie tylko na kafe na przykladzie takich ror wlasnie, ale i np na scenie politycznej.

No tak, mi chodzi o takich ludzi jak Miller, Kwasniewski. Oleksy, Kalisz itp, ktorzy z ludzmi pracy i klasa robotnicza, ktora rzekomo reprezentuja nie mieli nic wspolnego, oprocz bycia politykami nigdy nie wykonywali zadnej pracy, czyli zawod: "dzialacz", a ich jedyna dzialalnoscia w III RP byla pomoc uwlaszczeniu sie na majatku panstwowym takim ludziom jak Kulczyk, Gudzowaty itp. Przeciez nie bez powodu Kwasniewski jest dzis na liscie plac Kulczyka w wysokosci 50 tys. zl. I jednoczesnie chce byc wiarygodna twarza nowej formacji lewicowej? Smieszne. Poza tym golym okiem widac, ze na Eoropa Plus, jest stworzona tylko na potrzeby wyborow do europarlamentu, zeby wyciagnac z politycznego niebytu kilka starych twarzy. Nawet Miller pewnie bedzie startowal. Oleksy na pewno. Sam zreszta stwierdzil, ze "do pelnego CV brakuje mu bycia europoslem";)

@Mi: jedno jest pewne: Ty masz inteligencje wrodzona;)

to są oczywiście główne postacie przedsiębiorstwa "zawodowych dobroczyńców za cudze" ale mnóstwo takich "działaczy pomniejszego płazu" funkcjonuje na szczeblach centralnych i lokalnych wszędzie gdzie tylko istnieje szansa na dorwanie się do cudzego. fajnie opisuje to stanisław michalkiewicz na swojej strone w tekście dotyczącym korupcji pod tytułem "systemowa, legalna i prywatna", fragment: "Dla przykładu; dzień wolności podatkowej, a więc moment, kiedy obywatel zarobił już na podatki i zaczyna pracować dla siebie, dla wiejskiego kowala w Galicji w roku 1913 przypadał na przełomie stycznia i lutego, to obecnie w Polsce dzień tej przypada w pierwszej dekadzie lipca. Pół biedy, kiedy politycy po wygranych wyborach zapominają o złożonych obietnicach. O ile jednak w przypadku korupcji systemowej jest to możliwe i nawet staje się nową świecką tradycją, o tyle w przypadku zaplecza politycznego o żadnym zapomnieniu nie może być mowy. W przeciwnym razie zaplecze polityczne odwróciłoby się od zapominalskiego, którego w tej sytuacji bez trudu wymanewrowałby polityczny konkurent. Dlatego polityczny ambicjoner, skoro tylko uchwyci władzę, zaczyna wynagradzać członków swego politycznego zaplecza. Te nagrody przybierają postać dwojaką; albo synekur w sektorze publicznym, albo ustanawiania monopoli zwanych koncesjami lub licencjami. "

jesli inteligencja to kojarzenie, to bardzo bystry jest off jesli to logiczne myslenie to ROR mysli bardzo logicznie, zalezy jakie sie przyjmie kryteria. nie ma co rankingowac. Jest mowa o feminizmie czy same dygresje?

raczej feminizm i inne zboczenia się wyczerpał już. co tu można więcej powiedzieć?

bardzo smieszne, jak lysym Olinie to spadam, za ladny dzien.

@oferma: wiem o co chodzi, bo pracowalem kiedys w jednej firmie, ktora przyjmowala zamowienia publiczne od miasta i powiatu i wiem na czym polega lokalny styk biznesu, polityki, czesto takze wymiaru sprawiedliwosci czy lokalnych mediow i w jaki sposob sa udzielane zamowienia publiczne w Polsce. Miasto ok 80 tys.

jesli przekonanie, ze czlowiek nie jest czlowiekiem w lonie matki, tylko jakas ameba, a zaraz po porodzie nagle juz tym czlowiekiem sie staje jest logicznym mysleniem, to ja jednak mam chyba inna definicje inteligencji :D

co jest śmieszne? nazwanie feminizmu zboczeniem czy to co pisze michalkiewicz?

zreszta jestem zdania, ze aborcja to wybor, kazdy ma swoje sumienie. co nie zmienia faktu, ze czlowiek jest czlowiekiem juz w lonie matki, gdyz ma wlasny unikalny kod genetyczny. kwestia logiki, naprawde.

"i wiem na czym polega lokalny styk biznesu, polityki, czesto takze wymiaru sprawiedliwosci czy lokalnych mediow i w jaki sposob sa udzielane zamowienia publiczne w Polsce." x to teoria spiskowa. w polsce nie ma żadnych afer poza tymi które "wymyśla pis" a urzędnicy i inni nasi dobroczyńcy żyją tylko po to żeby nam przychylać nieba. ja naprawdę nie kumam jak można pozwolić tej biurokratycznej bandzie robić z nami co tylko chcemy. mam zarośniętą drzewami działkę, zaśmieconą, zapuszczoną po prostu. chciałem tam zrobić porządek. okazuje się że nie ma mowy żebym z własnej działki wyciął drzewo. nie ma takiej możliwości i już a jak zrobię to na własną rękę to grożą mi tysiące albo i setki tysięcy złotych kary.

co do feminizmu, moze lepiej nie mylic 19-wiecznych sufrazystek ze wspolczesnymi kretynkami, ktore polewaja ksiedza woda.

co tylko chcą oczywiście.

nie wiem gdzie, może i tu na kafe, ale ktoś napisał ciekawą definicję feministki: feministka to taka kobieta która każdemu chce pokazać cycki.

Specyfikacje o udzielenie zamowienia publicznego sa czesto pisane pod dana firme, czyli np okazuje sie, ze pelne wymagania spelnia np jedna firma z danego wojewodztwa, albo oferent dowiaduje sie na kilka dni przed przetargiem jaka suma dysponuje zamawiajacy i pod ta sume przygotowuje swoja oferte. Pozniej okazuje sie, ze dana firma ma najnizsza, najbardziej zblizona oferte do budzetu zamawiajacego, a inne firmy wyzsze i przegrywaja przetarg.

tego, ze zarodek, a potem plod, w lonie matki ma kod genetyczny czlowieka nikt nie kwestionuje. kwestia tu jest neuro-fizyczna roznica pomiedzy kilkutygodniowym zarodkiem, a urodzonym noworodkiem. a takowa niezaprzeczalnie istnieje. chyba, ze jacys samozwanczy inteligenci jej nie widza ;)

mhm roznica neuro-fizyczna miedzy czlowiekiem z downem a czlowiekiem zdrowym jest tez znaczaca - tzn, ze ci pierwsi sa mniej wartosciowi, gorsi? pachnie hitleryzmem, i to ostro.

musi "pachnąć" bo to tego rodzaju poglądy. dla każdego biologa jest oczywiste że nowy organizm powstaje w momencie zapłodnienia. nie jest to wbrew temu co aborcyjni szamani chcą nam czasami wmówić "część ciała kobiety" ani nic w tym stylu. czy on się różni od człowieka dorosłego? ano oczywiście że się różni ale nie dlatego ze nie jest człowiekiem tylko dlatego ze nie jest dorosły. noworodek też się różni od dorosłego. mniej niż płód czy zygota bo bliżej mu do dorosłości. i im bliżej do tej dorosłości tym mniej się będzie różnił aż w końcu sam stanie się dorosły. ale cały czas, przez wszystkie etapy swojego życia jest człowiekiem i nauka w każdym momencie może to udowodnić. tyle że sekta aborcjonistów nie przyjmuje tego do wiadomości i opowiada jakieś bzdety rodem ze średniowiecza jak to płód "staje się" człowiekiem. tak jakby wcześniej był jakąś rozwielitką.

tak piszesz, jakbys nie wiedziala o co chodzi :o down nie ma mozgu do samoswiadomosci i ukladu nerwowego do odczuwania bolu? masz owszem talent do sofizmu dla tych co by sie dali zlapac na tania sensacje ;)

A propos Muchy:http://wpolityce.pl/wydarzenia/53184-mucha-moze-stracic-glowe-za-madonne-czy-wydanie-szesciu-milionow-zlotych-niezgodnie-z-przeznaczeniem-wystarczy-na-dymisje-ministra-w-rzadzie-tuska

co do tematu głównego to odpowiedź jest prosta- prowadzi to wszystko do malejącej roli rodziny, a co za tym idzie sztucznego społeczeństwa i zagłady ze strony muzułmanów w przyszłości (oni się nie boją gejów i feministek, oni ich zabijają z zimną krwią).

głosują zawsze na lewicę pomimo , że maja zupełnie inne poglądy na wszystko , ale jedynie po to aby dawny system chrześcijański system wartości europejczyka został zupełnie zniszczony , ponieważ demograficznie i ideowo oni zamierzają zastąpić dawna bogatą kulturę i wartości , które celowo i gromadnie się niszczy .

tzn. nie na lewicę , tylko na lewactwo ... przepraszam :D