lubicie go miec w ustach

hej nie wiem czemu ale uwielbiam mojemu facetowi robic loda wy tez tak macie ??

oj ja też uwielbiam to robić....uwielbiammmmm................................................. a zwłaszcza jak to on "pieprzy" mnie w usta tak gleboko i intensywnie

lubie robic mu po prostu loda. :) bardzo mile uczucie, jak on pecznieje w ustach, jak reaguje na pieszczoty. lubie sie bawic i lubie mocno obciagac:D ale moj facet ma rzadko ochote na seks w ogole

no to nie dobrze nie wiem co to za facet ze nie ma ochoty ja uwielbiam to i mogę tak gorzinami najbardziej jak stoi a ja siedze na luzku albo klecze a on jest oparty o sciane kutasek w ustach lepszy od sexu :-)

a i tez lubie być pieprzona w usta i jak szarpie mnie za włosy i mowi ze jestem jego suka

Przyznam się, że też tak czasem lubię ;)

jak ja zazdroszczę Waszym facetom...

Nie. Ja uwielbiam swojemu.

lubicie jak facet konczy w ustach

Johnzotwocka, twoja tego nie lubi? Ja lubię, ale to chyba dlatego, że szaleję za moim mężem. Były momenty, że jego pomysły na zabawy erotyczne leciutko mnie zaskakiwały, ale najczęściej dawałam się stopniowo przekonać. Znam go bardzo dobrze i wiem, że potrafi być dla mnie zarówno czułym kochankiem, który godzinami będzie głaskał moje ciało i nacierał oliwką, jak też szorstkim twardzielem który schwyci za włosy i wpakuje ku...a w usta. A po tym wszystkim przytuli, kiedy zasypiając ułożę głowę na jego piersi.:)

wysokolibidowa mesatka- super podejście gratuluje wszystko w ramach wspólnej przyjemności .ja z mezem mam podobnie krzys12345- mysle ze kończenie w ustach to kwintesencja sexu oralnego i nawet duchowe przezycie . nie ma dobrego loda bez finiszu w ustach :-)

wysokolibidowa - już pisałem tutaj wielokrotnie - nie lubi, wstydzi się i brzydzi jednocześnie.. spermy to już w ogóle ... nawet na innych częsciach ciała... żeby znalazła się w jej ustach to tylko moje marzenie...

wysokolibidowa mężatka - gratuluje podejścia . wszystko w ramach przyjemności podobnie mamy z mezem krzys12345 - nie ma dobrego loda bez finiszu w ustach to pokazuje zaufanie do partnera akceptacje i oddanie i jest duchowym przezyciem bynajmniej tak mowi mój maz

johnzotwocka wspulczuje szkoda bo to super sprawa ale może problem jest w braku zaufania albo niepelnej akceptacji porozmawiaj z nia warto

super wypowiedz sliwka 1990 pozdrowionka

śliwka - problem jest, ale my już tyle lat jesteśmy małżeństwem i tyle było rozmów, że nie ma żadnej nadziei w tym względzie - jasno to zostało powiedziane