Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama po rowodzie...

jak zorganizowac przyjecie komunijne po rozwodzie??

Polecane posty

Gość mama po rowodzie...

Hej. Jestem 2 lata po rozwodzie, mamy coreczke ktora za rok idzie do Komunii. Przyjecie najprawdopodobniej zorganizujemy w lokalu. Ja mieszkam z corką w 32 metrowym mieszkaniu wiec odpada przyjecie w domu. Były mąż jest zgodny ze w gre wchodzi tylko impreza w restauracji. Nic wiecej jeszcze na ten ten temat nie rozmawialismy. I tak się zastanawiam jak to ma wyglądać? Chodzi o to ze z mojej rodziny jest tylko moja mama i brat, wiecej nie mam nikogo. Z jego rodziny natomiast sa rodzice, siostra z męzem i trojką nastoletnich dzieci...nie wiem, moze bedzie chcial tez zaprosic babcię, ciotke z wujkiem i kuzynow, druga ciotkę z dziecmi. Uzbierało by sie trochę gdyby chcial wszystkich zapraszać. Mnie nie stac na takie przyjecie, nawet gdybysmy placili po polowie. Czy ja w ogole powinnam placic za jego rodzinę?? Czy każde z nas powinno placic za swoich gości? Jak to u Was sie odbywało, czy mial ktos podobną sytuacje? Co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logiczne ze
kazdy placi za swoja rodzinke dlaczego ty masz blic za jego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanSanSan
kazdy uwazam poznien zaplacic w takiej sytuacji za siebie tez nie jestem z mezem 2 lata, ale mam mniejsze dzieci i jeszcze ten problem mnie nie dotyczy jednak kiedy nadejdzie ten czas komunii (za 3 lata) zaproponuje aby kazdy zaplacil za swoja rodzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama po rowodzie...
te tak sądzę, w końcu przyjecie nie jest obowiązkowe, do kościoła mogę zaprosić cala jego rodzinę, ale przyjecia nie będę im sponsorować, bo mnie na to najzwyczajniej nie stać :( Jeżeli nie bedzie chcial zaplacic za swoja rodzinę, to zrobię skromne przyjecie w mieszkaniu, zaproszę mamę, brata i ew. jego jesli bedzie mial ochotę przyjsc. Tak chyba bedzie uczciwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×