Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Co byście wybrali co byscie wy

Mam pytanie - co byście wybrali?

Polecane posty

Gość Co byście wybrali co byscie wy

Mam do was pytanie : Załóżmy, że wybieracie się na studia. Macie wybrany jakis tam kierunek(zalożmy, ze sie dostaniecie) i tu jest problem bo nie wiecie czy iść na studia do miasta daleko położonego od waszego rodzinnego czy wybrać bezpieczną opcję i iść na studia do miasta 20km od waszej miejscowości. Co wybieracie? Nie chcecie iśc blisko, jednak boicie sie że sobie nie poradzicie calkiem sami, zdani tyllko na siebie daleko od domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja die na studia do miasta oddalonego od mojego o prawie 700km :) Po prostu przeniosę się tam jeszcze w wakacje, będę miała dużo czasu na to, żeby poznać miasto i ludzi :) Nie bój się, poradzisz sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakajakajaka26
20km to prawie nic, co tydzień będziesz w domu, nigdy się nie usamodzielnisz (koleżanka tak studiuje, jest tu prawie zawsze).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co byście wybrali co byscie wy
Ja bym własnie chciała daleko od rodzinnego miasta, ale boję się, że sobie nie poradzę..Że nikogo nie poznam, że mnie nie polubią i będzie tak samotna jak tutaj :( Bardzo chciałabym się usamodzielnic, ale strasznie się boję.. Mam jeszcze rok.. no ale..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słoneczniki srebrzyste
czuj duch, próbuj dalej. ja się nie kieruje odległością akurat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja poszlam na studia za granice,1000km od domu. balam sie ale nie zaluje to byla swietna szkola zycia. nie idz blisko domu na studia bo potem ciezko Ci sie bedzie uniezaleznic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skad wiesz, że poradzisz sobie w tym miescie, które jest bliżej? Może tez nikogo nie poznasz, nie polubią Cię... Słuchaj, jak będziesz miała takie przykre myśli, to cały czas będziesz żyła w strachu, nie wychylisz głowy z piasku. Pora się usamodzielnić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym wybrała studia dalej. Im szybciej się usamodzielnisz łatwiej Ci w życiu będzie. Do innego miasta zawsze możesz się przenieść, gdyby coś nie wypaliło. Różne czynniki plączą nam się życie i nigdy nie wiesz czy twój wybór był dobrym wyborem. Rzadko jednak zastanawiamy się jednak czy tamten nie wybrany wariant mógłby być jeszcze gorszy od tego wybranego. Takie życie. Póki jesteś młoda rzucaj się na głęboką wodę, jak nie udźwigniesz zawsze można zmienić nurt;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co byście wybrali co byscie wy
Dzięki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co byście wybrali co byscie wy
W tym mieście bliżej chodzę do szkoły średniaj.. Nie uśmiecha mi się studiowanie tam ale chodzi o to, że byłabym bliżej domu, byłabym "bezpieczna" i w ogóle.. Wiem, że to głupie i z takim myśleniem daleko nie zajdę chyba.. ale jednak strach trochę.. ale chciałabym się usamodzielnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×