Dzisiaj w kłótni mąz na mnie napluł;(

poklocilismy sie po raz kolejny... oplul mnie a potem w nerwach zlapal za szyje. wszystko przy naszej rocznej corce, ktora sie az poplakala. Nie wiem co mam robic, mam ochote sie spakowac i uciec od psychola;(

I tak powinnas zrobic

nie marnuj naszego czasu, i tak nic nie zrobisz, bo takie są właśnie polki. Będziesz traktowana jak gówno już zawsze, przyzwyczaj się albo bierz życie w swoje ręce. nie dziękuj

spieprzaj gdzie pieprz rosnie, masz wogole gdzie uciec /?? rodziców ?? siostre ???

mam rodzicow, chyba tak zrobie, jutro rano sie spakuje i pojade jak wyjdzie do pracy;(

czemu sie jeszcze nie spakowalas i nie ucieklas?

Kopnij go w dupe

Co zamierzasz z tym zrobić ?

Oczywiście pojebane debilki Piszą o kopnięciu w dupe i uciekaniu Same w takiej sytuacji a życie różnie może się potoczyć siedziały by cicho jak mysz pod miotla bo małe dziecko bo nie ma pieniędzy pracy nie ma dokąd iść kurwa więc przestańcie się wymądrzaćc i wpierdalać w dupie byłyscie gówno widzialyscie

A może porozmawiaj? Właśnie ucieczka to najprostsze co można zrobić. Musisz porozmawiać i jeżeli nic się nie uda to wtedy uciekaj.

przed chwila kopnal mnie z wyskoku w glowe a potem mnie przywiazal do kaloryfera, kazal lezec i zrobil mi kupe na klate

przed chwila chcial mnie kopnac w glowe z wyskoku ale zrobilam unik i on sie jebnal w sciane. tak go to wkurwilo ze przywiazal mnie do kaloryfera,kazal lezec i zrobil mi kupe na klate :(((

no to szczerzę współczuję, szkoda dzidziusia :-(

Mój nierzadko przez pół dnia zbiera ślinę w ustach, by potem nagle jednym szybkim BLEEH wywalić ją na mnie :D