jutro mam mature, chce uslyszec dobre slowo od faceta, a on sie gdzies szwenda:(

nie odpisuje na sms, Tel.. nic.. chodzi mi o dobre slowo. dzisiaj malo pisalismy, bylam zajeta przygotowaniami do jutrzejszej maturki. on sie szwenda z kumplamI (wg kolegi wspolnego jest u jakiejs dziewczyny, Ale pewnie chce mi dokuczyc) i mnie cholera bierze.. żadnego smsa na dobranoc, ze bedzie dobrze, bo wie ze z matmy jestem noga. no NIC :/ przykro mi.. a tu cisza

:)

dzieciaku do łozka !

wiem, ze bzdura :) ale cóż.. mam okazję zostać jedyna dzienna studentka w swojej rodzinie :P bede do tego dążyć.

matma nie jednemu pokiereszowała humor

weż jutro na wstrzymanie :D

kiepski poziom reprezentuje twoja rodzina i martw sie o polski, bo bledy takie strzelasz, ze az szok jakich ludzi do matury dopuszczaja.

trzymam kciuki ,zeby ci sie udalo :)

.

o jezu, odczep sie od mojej rodziny. to, ze robie tu błędy w składni czy orty nie znaczy, ze nie przylozylam sie na maturze. tu pisze na lajcie ;) dzieki, bedzie potrzeba:) ale mysle, ze na te 30% zdam:)

jak można siedziec na kaffe w przeddzienmatury w dodatku z matematyki :)a nie byłas na korepetycjach ?dziecko?

haha, a co? :d na korki normalnie chodziłam. nie wiem jak ty, ale ja sie po nocach nie bede uczyc, bo raz ze nie mam juz sily- w ciagu dnia zrobilam ostatnie powtórki, a dwa ze jest to dła mnie chill:) chyba lepsze to od oglądania odmozdzajacej tv? poza tym przykro mi z tego powodu co wyczynia moj chlopak.. szkoda słów. + nie mow dziecko.. mam 20 lat