Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zalamana totalnie totalnie

Nieszczęśliwie się zakochałam i cierpię

Polecane posty

Gość Zalamana totalnie totalnie

Powinnam pisać licencjat , a nie mogę się skupić bo wciąż o nim myślę. Zakochałam się w moim koledze, jednak on ostatnio wcale nie ma ochoty się ze mną kontaktować. Nie wie że go kocham .To trwa już prawie rok. To chyba nie jest zauroczenie. Mam depresję już, nie wiem co robić. Myślę o samobójstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sedrftgyhuikol;
tSamobój? przez dzieciaka ?to faktycznie masz coś nie tak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TED dobra rada
ogarnij sie ku rw o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TED dobra rada
mam kuta wdoopsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lemonadedede
wiem co czujesz...tez zakochalam sie to trwa juz ponad rok (rok i 4 miesiace) , na poczatku to byla masakra nic nie bylam w stanie robic...teraz juz jest troche lepiej, ale wciaz zdarza mi sie o nim myslec i jak go spotkam czasem przypadkiem to dalej przechodzą mnie ciarki...w dodatku bardzi możliwe, ze on jest zajety :( co gorsza, nie jestem w stanie spojrzec na innego faceta, nikt mnie tak nie kreci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×