Uczulenie na farbę do włosów?

Zrobiłam sobie 45h temu zgodnie z instrukcją próbę uczuleniową za uchem, farba L'Oreal INOA. W nocy wszystko się starło więc na wszelki wypadek następnego dnia nałożyłam odrobinę jeszcze raz, nie jestem pewna czy powinnam była, no ale już po ptakach. Swędzi mnie od czasu do czasu ale bardzo delikatnie, tak jak inne części ciała bo mam suchą skórę, ale zauważyłam że skóra za uchem jest bardzo leciutko zaczerwieniona. Ale nie piecze, nie boli, tylko od czasu do czasu bardzo lekko swędzi. Czy to znaczy że mam alergię i nie powinnam farbować włosów, czy takie delikatne objawy są normalne?

up

proszę niech ktoś odpowie

up

ale mam złotą zasadę przy farbowaniu: nigdy nie farbuje włosów na czyste włosy, zawsze czekam aż się maksymalnie przetłuszczą, wtedy naturalne sebum chroni skórę przed podrażnieniem dbam też o to by dobrze spłukać farbę, nałożyć odżywkę, wmasować także w skórę głowy a po pół godzinki spłukać, to zabezpiecza mnie przed podrażnieniami

jak boisz się że farba może uczulić, na kilka dni przed farbowaniem pij wapno, zmniejszy ewentualne objawy alergii

Jeśli masz podejrzenia, że farba może Cię uczulić pod żadnym pozorem jej nie używaj! Najlepiej sięgnij po jakąś inną, dobra byłaby naturalna, np. Biokap. Te farby mają zdecydowanie mniejszą szansę na wywołanie alergii.

Ja nigdy nie podejmuję ryzyka, jak tylko tego typu reakcje u mnie wystąpią, to nie używam danego produktu. Jak na razie najlepiej się u mnie sprawdza farba cameleo omega, dlatego jestem jej wierna już od dłuższego czasu