Mój ,,M'' w konflikcie z moim byłym a były jest chrzestnym siotry

Panikuję!!! Mam przyrodnią siostre która za dwa tygodnie przystąpi do Komunii i strasznie się boje bo jej chrzestnym jest mój były z którym byłam kilka lat i pojawia się ogromny problem bo mój ,,M'' powiedział , że sobie nie życzy ,,mongoła'' na Komunii za którą on także płaci . Powiedział że jeżeli tamten będzie i on to Komunia nie zakończy się dobrze, albo że wcale nie przyjedzie. Powinnam powiedzieć dla chrzestnego by nie przychodził czy pozbyć się męża na czas uroczystości i sama nie pójść ? Boję się że źle się to skończy niby 30 na głowie ale nie widziałam kogoś bardziej zawistnego co do mojego byłego faceta

Zmień wieś.

Widać że ten Twój obecny nie jest wcale lepszy :o. Jest zazdrosny i dlatego tak jest, albo wbijesz mu do głowy że to jest po prostu JEJ CHRZESTNY, i POWINIEN uczestniczyć w tym ważnym dniu dla małej, że przynajmniej dobrze o nim świadczy że wybiera się na tą komunię, gorzej jakby małą olał. A jeśli to do niego nie dotrze, to po prostu ma pecha!